- Między Białogardem a Połczynem Zdrój samochód wpadł do niedużego jeziora - pisze na skrzynkę Kontakt TVN24 internauta Janusz. Jak się okazało, ktoś wepchnął auto do wody. Nikomu nic się nie stało.
Samochód znaleziono "zaparkowany" w niewielkim stawie w miejscowości Przegoria. Cała przednia część auta znalazła się pod wodą. Do zdarzenia doszło w sobotę w godzinach popołudniowych. Jak dowiedzieliśmy się od dyżurnego komisariatu Policji w Białogardzie, były to porachunki. Przyczyną sporu okazał się niespłacony dług. Właściciel auta nie wniósł sprawy do prokuratury.
Nie było to jedyny zniszczony samochód tego dnia. Kilka godzin później znaleziono kolejne zdewastowane auto w miejscowości Karolin. Potłuczone szyby, pocięte siedzenia, to prawdopodobnie kolejny etap spłacania gangowych długów.
Źródło: Kontakt TVN24, TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Janusz