W poniedziałek, kolejny dzień z rzędu, osłabiła się polska waluta. I to wyjątkowo mocno. Po południu euro kosztuje już 4,58 zł, dolar - 3,5, a frank - 3,04. Dwie pierwsze waluty podrożały od piątku średnio o 12 groszy i są najdroższe od ponad trzech tygodni. Tak inwestorzy reagują na zapowiedź opóźnień wejścia Polski do ERM2 i świńską grypę.