Szef Komisji Nadzoru Finansowego Andrzej Jakubiak ogłosił pomysł na rozwiązanie kłopotu “frankowiczów” z coraz wyższymi ratami. Osoba, która zaciągnęła kredyt walutowy, mogłaby go przewalutować na złote - nawet po kursie z dnia wzięcia kredytu, ale musiałaby dopłacić różnicę między faktycznie poniesionym kosztem spłaty tego kredytu a tym, który poniósłby, gdyby od początku był to kredyt złotowy. - To bardzo wstępna propozycja, która jest odpowiedzią na pomysły pojawiające się w ostatnim czasie w debacie publicznej - poinformował w korespondencji z tvn24bis.pl Maciej Krzysztofek, rzecznik prasowy KNF. Specjalnie dla TVN24 Biznes i Świat analityk obliczył, ile "przeciętny" "frankowicz" musiałby dopłacić.