Od dawna nie było igrzysk, które cieszyły się tak niewielką popularnością wśród gospodarzy. Stadion nie był pełny nawet, gdy na 100 metrów biegł Usain Bolt. Jeszcze przed imprezą wielu wątpiło, czy naprawdę jest sens wydawać setki milionów na budowę obiektów, które po igrzyskach nie będą specjalnie potrzebne. Dla Aten igrzyska były chwilą euforii, a potem koszmarem niszczejących budowli, w których ostatecznie osiedlili się bezdomni. Jaki Brazylia ma pomysł na siebie, gdy zgasł już tam znicz olimpijski? Wyjaśnia Justyna Zuber.