Przywódca Czeczenii znalazł się na liście kilkudziesięciu osób ze świata, obłożonych sankcjami przez USA za łamanie praw człowieka, w tym pięciu obywateli Rosji. Popierany przez Kreml Ramzan Kadyrow zareagował na tę wiadomość specjalnie nagranym filmikiem. Film nagrano w siłowni, choć nie widać, żeby polityk podnosił sztangę, przy której został nagrany. W najprawdopodobniej zaaranżowanej scence Kadyrow dostaje od współpracownika telefon z informacją o sankcjach. "Biedni Amerykanie. Jedna, maleńka, ale dumna Republika Czeczenii nie daje takiemu krajowi spokoju" - komentuje.