Prawie 8 miliardów pasażerów mają przewieźć światowe linie lotnicze w 2036 roku - wynika z prognozy Zrzeszenia Międzynarodowego Transportu Lotniczego (IATA) zaprezentowanej we wtorek w Sydney. IATA wezwała rządy do usunięcia barier w swobodnym przepływie osób między innymi dotyczących wiz.
IATA zrzesza 290 linii lotniczych, w tym PLL LOT. Zapewnia ponad 83 procent światowego ruchu lotniczego.
Jakie prognozy?
Według IATA w 2036 roku linie lotnicze przewiozą 7,8 mld pasażerów, a w tym roku - 4,3 mld pasażerów.
- W ciągu najbliższych 18 lat liczba pasażerów się podwoi. To znakomita wiadomość dla globalnej gospodarki, ponieważ branża lotnicza jest katalizatorem tworzenia miejsc pracy i wzrostu PKB. Jednak nie dostaniemy maksymalnych społecznych i ekonomicznych korzyści z tego wzrostu, jeśli przeszkody w podróżowaniu nie zostaną rozwiązane, a procedury usprawnione - powiedział we wtorek dyrektor generalny IATA Alexandre de Juniac. Jak tłumaczył, wśród wielu barier dotyczących podróży samolotem są wymogi wizowe, które w wielu przypadkach ograniczają podróżowanie. Według IATA, obecne reżimy wizowe są "nazbyt restrykcyjne, kosztowne i nieefektywne, i nie będą w stanie sprostać popytowi na prognozy". Jak dodał, IATA opracowała kompleksową strategię otwartych granic, aby pomóc rządom w usunięciu tych barier, zachowując przy tym integralność granic państwowych, jednocześnie eliminując nieefektywność, która uniemożliwia zaspokojenie popytu w branży.
Nowe miejsca pracy
De Juniac powołał się na badania przeprowadzone przez Światową Organizację Turystyki Narodów Zjednoczonych (UNWTO) oraz Światową Radę Podróży i Turystyki (WTTC), z których wynika, że zniesienie barier wizowych w samy regionie Azji i Pacyfiku przyczyni się do powstania 2,6 mln miejsc pracy, a turyści mogą zostawić tam 89 mld dolarów.
IATA uważa, że zniesienie ograniczeń w swobodnym przepływie podróżnych, powinno być traktowane z takim samym priorytetem, jak inne bariery liberalizacji handlu towarami i usługami. Jednym ze sposobów jest uwzględnianie przez rządy liberalizowanych wymogów wizowych w umowach handlowych. IATA powołując się na dane Boeinga szacuje, że do 2036 roku będzie potrzebnych 637 tys. nowych pilotów oraz 648 tys. nowych mechaników. Z kolei przytaczając dane Airbusa - do 2036 r. będzie potrzebnych 534 tys. pilotów i 548 tys. mechaników dla samolotów, które mają więcej niż 100 foteli.
Ostrzeżenie przed prywatyzacją
IATA wezwała we wtorek rządy "do ostrożnego podejścia przy rozważaniu prywatyzacji portów lotniczych". W jednomyślnie przyjętej rezolucji członkowie zrzeszenia wezwali rządy państw do "priorytetowego potraktowania długoterminowych korzyści ekonomicznych i społecznych zapewnianych przez efektywne zarządzanie lotniskiem, przed krótkoterminowymi korzyściami finansowymi wynikającymi ze źle przemyślanej prywatyzacji". Dyrektor generalny IATA Alexandre de Juniac tłumaczył, że rządy wielu państw starają się szybko budować nowe lotniska i często zwracają się do sektora prywatnego w poszukiwaniu odpowiednich rozwiązań. "Nasze przesłanie jest takie: potrzebujemy większej przepustowości lotnisk. Ale bądźmy ostrożni. Oczekiwanie, że prywatyzacja lotnisk stanie się magicznym rozwiązaniem, jest błędnym założeniem" - powiedział do zgromadzonych w Sydney de Juniac.
Ostatni dzień zgromadzenia
Wtorek jest ostatnim dniem 74. Walnego Zgromadzenia Zrzeszenia Międzynarodowego Transportu Lotniczego. W tym roku odbywa się ono w australijskim Sydney.
W spotkaniu uczestniczy ponad tysiąc osób - przedstawicieli linii lotniczych, producentów samolotów, lotnisk, instytucji lotniczych.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock