Rusza kampania przed wyborami samorządowymi. Zarejestrowane komitety będą mogły prowadzić agitację aż do rozpoczęcia ciszy wyborczej, czyli do północy 14 listopada. Do urn pójdziemy 16 listopada. Na starcie kampanii partie mają już, z pewnymi wyjątkami, ustalonych kandydatów na prezydentów miast. Trwa układanie list do sejmików. Większość ugrupowań zapowiada, że hasła wyborcze i programy zaprezentuje w początku września.
Zgodnie z zapowiedzią rzeczniczki rządu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, w środę ma zostać opublikowane w Dzienniku Ustaw rozporządzenie premiera w sprawie wyborów samorządowych i wtedy oficjalnie rozpocznie się kampania wyborcza przed wyborami, które odbędą się 16 listopada. Specyfiką tej kampanii jest to, że zbiegnie się z wyborami uzupełniającymi do Senatu, które odbędą się 7 września: na Śląsku w okręgu nr 73, w woj. świętokrzyskim w okręgu nr 82 oraz na Mazowszu w okręgu nr 47 i będą angażować liderów głównych sił politycznych
"Twardy bój" PO
Kampania samorządowa PO ma ruszyć we wrześniu - wówczas zatwierdzone zostaną listy samorządowe i zaprezentowany program wyborczy. Platforma postanowiła nie wystawiać własnych kandydatów w miastach, gdzie od wielu lat silną pozycję mają dotychczasowi, niezależni prezydenci. Chodzi m.in. o Katowice, Wrocław i Białystok - w tych miastach PO poprze odpowiednio: Piotra Uszoka, Rafała Dutkiewicza i Tadeusza Truskolaskiego. W Warszawie, Łodzi, Gdańsku i Lublinie będą startowali kandydaci PO. Duże szanse na reelekcję mają odpowiednio: Hanna Gronkiewicz-Waltz, Hanna Zdanowska, Paweł Adamowicz i Krzysztof Żuk. Szef sztabu wyborczego PO Robert Tyszkiewicz przyznał, że w sejmikach wojewódzkich Platformę czeka "twardy bój", najtrudniejszy we wschodniej Polsce. Zapowiedział też aktywne zaangażowanie premiera i ministrów w kampanię wyborczą.
Kaczyński z Ziobrą i Gowinem
Także Prawo i Sprawiedliwość kończy układanie list i wyłanianie kandydatów. Jak zapewniają działacze PiS, nie ma większych problemów z dogadaniem się z Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry i kierowaną przez Jarosława Gowina Polską Razem, które podpisały z partią Jarosława Kaczyńskiego porozumienie polityczne. - Jakieś napięcia na poziomie lokalnym są. Co jest budujące, na szczeblu centralnym rozmowy są bardzo konstruktywne. Konflikty są związane nie z liczbą miejsc na listach, chodzi o sprawy personalne, o osoby, które mocno skonfliktowały się z naszym środowiskiem. Damy sobie z tym na pewno radę - zapewnił kierujący kampanią Joachim Brudziński (PiS). - Na ustalenie list mamy czas do października. Trwa ich ostateczne domykanie. W wyborach wielką wagę będą miały dla nas sejmiki wojewódzkie - dodał. PiS - jak zapowiedział Brudziński - podczas partyjnej inauguracji kampanii przedstawi szczegółowe programy samorządowe dla każdego województwa.
Dla kogo największe miasta?
PiS wyłoniło kandydatów na prezydentów większości miast; postawiło przede wszystkim na obecnych parlamentarzystów. Poseł Jacek Sasin wystartuje w wyborach na prezydenta Warszawy, Andrzej Jaworski będzie kandydował w Gdańsku, Tadeusz Dziuba w Poznaniu, a Andrzej Szlachta w Rzeszowie. W Elblągu, Radomiu, Siedlcach i Ostrołęce PiS wystawi dotychczasowych prezydentów: Jerzego Wilka, Andrzeja Kosztowniaka, Wojciecha Kudelskiego i Janusza Kotowskiego, którzy mają realne szanse na reelekcję. Przed PiS decyzja, kto zostanie kandydatem na prezydenta Krakowa. Propozycję od partii Kaczyńskiego otrzymał Jarosław Gowin, który jednak oświadczył, że wolałby skoncentrować się na przyszłorocznych wyborach do Sejmu. Wobec tego, jak wynika z dotychczasowych doniesień, PiS postawi albo na posła Krzysztofa Szczerskiego, albo na Ryszarda Terleckiego.
Co z lewicą?
W odróżnieniu od rozmów na prawicy, pertraktacje na lewicy - SLD i Twojego Ruchu - nie przyniosły rezultatu w postaci współpracy w wyborach samorządowych. 6 września w Warszawie odbędzie się spotkanie organizacji, które zdecydują się dołączyć do porozumienia SLD-Lewica Razem; na razie tworzą je SLD, Unia Pracy i OPZZ. Sojusz deklaruje gotowość oddania połowy miejsc na listach tego komitetu zainteresowanym organizacjom i działaczom. 6 września SLD-Lewica Razem przedstawić ma hasło i rozwiązania programowe. Lider TR Janusz Palikot zapowiedział, że jego partia wystartuje osobno. Część polityków jego ugrupowania nie zgadza się z takim postanowieniem. We wtorek posłowie Maciej Banaszak i Krzysztof Kłosowski opuścili klub Twojego Ruchu i przeszli do klubu SLD. W sobotę obradować będzie Krajowa Rada Polityczna Twojego Ruchu; ma zatwierdzić połowę list do sejmików. Jako kandydaci partii na prezydentów miast wymieniani są m.in. Andrzej Rozenek w Warszawie i Jan Hartman w Krakowie. W nadchodzących wyborach ma wystartować 13 posłów Twojego Ruchu.
SLD i Twój Ruch zdołały się jednak porozumieć na niższym szczeblu. W Lublinie, wraz z kilkoma ugrupowaniami lewicowymi, podpisano porozumienie o powołaniu komitetu wyborczego. Przewiduje ono wystawienie wspólnego kandydata na prezydenta Lublina i wspólnej listy do rady miasta. Możliwa jest także współpraca m.in. w Pile i Wałbrzychu.
W grze PSL i Nowa Prawica
Jak poinformował rzecznik PSL Krzysztof Kosiński, 6 września odbędzie się w Sandomierzu konwencja samorządowa stronnictwa. Zostanie na niej przedstawiona "Deklaracja Samorządowa PSL", która będzie skupiała się wokół najważniejszych propozycji PSL dla samorządów. Partia zaprezentuje wówczas hasło wyborcze. - W trakcie kampanii będziemy podkreślać specyfikę wyborów samorządowych. Nie pozwolimy, żeby te wybory upartyjnić i sprowadzić do dobrze znanego konfliktu dwóch największych partii: PO i PiS - deklaruje Kosiński. Pod hasłem "Nowa Prawica - nowy samorząd" kampanię samorządową rozpocznie ugrupowanie Janusza Korwin-Mikkego. Kongres Nowej Prawicy planuje zamknąć listy wyborcze do połowy września. Jak powiedział rzecznik partii Tomasz Sommer, priorytetem będą wybory do sejmików i rad dużych miast. Według niego w wyborach na prezydentów miast wystartują: wiceprzewodniczący KNP Jacek Wilk jako kandydat w Warszawie, Zygmunt Kopacz w Poznaniu, Artur Dziambor w Gdyni, Robert Maurer we Wrocławiu i Konrad Berkowicz w Krakowie. Sommer podkreślił, że Nowej Prawicy zależy na "promocji własnego szyldu" przed wyborami parlamentarnymi.
Rejestracja komitetów i kandydatów
W wyborach samorządowych wybierzemy blisko 47 tys. radnych gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich oraz blisko 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Z kalendarza wyborczego wynika, że 8 września mija termin, do kiedy partie polityczne, stowarzyszenia, organizacje społeczne oraz wyborcy mogą składać zawiadomienia o utworzeniu komitetu wyborczego. Dopiero od dnia wydania przez PKW postanowienia o przyjęciu zawiadomienia komitet wyborczy może m.in. rozpocząć zbieranie podpisów poparcia pod listami, prowadzić agitację wyborczą. 7 października minie termin zgłaszania list kandydatów na radnych: gmin, powiatów, sejmików wojewódzkich, radnych miejskich oraz radnych dzielnic Warszawy. Na listach w wyborach do rad powiatów, rad miejskich, sejmików oraz rad dzielnic Warszawy obowiązują 35-procentowe kwoty, czyli liczba kobiet i mężczyzn na listach nie może stanowić mniej niż 35 proc. liczby wszystkich kandydatów. W wyborach do rady gminy może startować każdy obywatel Unii Europejskiej, jeśli na stałe mieszka na terenie danej gminy. Do 17 października do północy komitety będą miały czas na zgłoszenie kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast (dodatkowy termin jest możliwy, gdy żaden kandydat nie zostanie zgłoszony lub gdy zostanie zgłoszony tylko jeden). Prawo zgłaszania kandydatów ma komitet wyborczy, który zarejestrował listy kandydatów na radnych w co najmniej połowie okręgów wyborczych w danej gminie. Kodeks wyborczy nie zakazuje jednoczesnego kandydowania na radnego i na wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. 27 października minie termin, do kiedy osoby niepełnosprawne mogą zgłaszać chęć głosowania korespondencyjnego. Z kolei 7 listopada minie czas na złożenie wniosku ws. głosowania przez pełnomocnika. Mają do tego prawo osoby niepełnosprawne i te, które w dniu głosowania będą miały ukończone 75 lat.
Cisza wyborcza i druga tura
W piątek 14 listopada o północy rozpocznie się cisza wyborcza, która potrwa do zakończenia głosowania. Najwyższa kara, bo od 500 tys. zł do 1 mln zł grozi za publikowanie w tym czasie sondaży przedwyborczych. Z kolei za prowadzenie agitacji wyborczej grozi kara grzywny. Głosowanie odbędzie się w niedzielę 16 listopada w godz. 7-21. Dwa tygodnie później, 30 listopada przeprowadzona zostanie druga tura głosowania tam, gdzie w pierwszej turze nie zostanie wybrany wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Do drugiej tury przechodzi dwóch kandydatów, którzy otrzymali najlepszy wynik.
Autor: db//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24