"Ostatni bój" i brąz na wagę złota. 10 rzeczy, które zapamiętamy z tej kampanii

Źródło:
tvn24.pl
Tusk: 15 października idźcie po zwycięstwo dla lepszej przyszłości
Tusk: 15 października idźcie po zwycięstwo dla lepszej przyszłościtvn24
wideo 2/29
Tusk: 15 października idźcie po zwycięstwo dla lepszej przyszłościtvn24

Być może to ostatni tego rodzaju pojedynek Jarosława Kaczyńskiego z Donaldem Tuskiem i to, jak twierdzą obaj liderzy, w najważniejszych po 1989 roku wyborach w Polsce. Oprócz tego z jednej strony referendum i migranci, z drugiej - marsze, "ślubowanie zakończenia wojny polsko-polskiej" i "100 konkretów na 100 dni". A w tle tego wszystkiego rywalizacja o brąz, który może się okazać najważniejszy. Wybraliśmy 10 głównych motywów tej kampanii.

1. "Najważniejsze wybory po 1989 roku"

To najważniejsza polityczna rozgrywka w najnowszej historii Polski - takie opinie słyszeliśmy w ostatnich tygodniach wielokrotnie. I chociaż podobna narracja towarzyszyła wystąpieniom polityków także i przy poprzednich wyborach, to teraz jest wyjątkowo intensywna.

Bo przedstawiciele obu największych ugrupowań - Koalicji Obywatelskiej i PiS-u - podkreślają, że to będą najważniejsze wybory po 1989 roku. Wielokrotnie mówił o tym między innymi Donald Tusk. 11 września na spotkaniu w Opolu podkreślał, nie ma wątpliwości, iż tego dnia rozegra się najważniejsza polityczna gra od 1989 roku. 4 października na spotkaniu w Koninie mówił, że "to są wybory o wszystko".

Tusk: te wybory to w kilku kwestiach będzie "być albo nie być", wybory o wszystko
Tusk: te wybory to w kilku kwestiach będzie "być albo nie być", wybory o wszystkoZdjęcia organizatora

Także Borys Budka, wiceprzewodniczący PO, szef klubu Koalicji Obywatelskiej, mówił 9 sierpnia, że jego partia jest "gotowa do tego najważniejszego od 1989 roku boju o przyszłość Polski".

ZOBACZ SERWIS SPECJALNY TVN24.PL: WYBORY 2023 >>>

W podobne tony uderzał także prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Często się mówi - to najważniejsze wybory po 1989 roku, ale przecież tak niejeden raz się mówiło, że te wybory, konkretne wybory, są najważniejsze. Tym razem jest naprawdę ku temu podstawa, bo w porównaniu z sytuacją sprzed czterech czy sprzed ośmiu lat sytuacja bardzo się zmieniła, pod wieloma względami - mówił prezes rządzącej partii 6 sierpnia w Chełmie.

26 sierpnia w Sokołowie Podlaskim podkreślał, że "to będą szczególne wybory, bo ich stawka jest szczególna". - Niektórzy - w tym ja - porównują je z wyborami 1989 roku i tak jest - dodał.

Wtórowali mu w tym inni przedstawiciele jego partii, dodając, że stawką tych wyborów jest suwerenność Polski. - Często się mówi, że są to najważniejsze wybory od 1989 roku. Tak, to są najważniejsze wybory, bo dzisiaj się decyduje, w którą stronę pójdzie Polska, czy zostanie suwerennym krajem, gdzie będziemy się mogli sami rządzić, czy będziemy takim krajem, że wszystko można mu narzucić, bo takie są dzisiaj również zapędy w Unii Europejskiej - przekonywał 29 września w Bielsku Podlaskim minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

Prezes PiS: trzeba sobie uświadomić, jaka jest stawka najbliższych wyborów. To najważniejsze wybory po 1989 roku
Prezes PiS: trzeba sobie uświadomić, jaka jest stawka najbliższych wyborów. To najważniejsze wybory po 1989 rokuTVN24

Doktor habilitowany Rafał Chwedoruk, politolog z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego, zaznacza w rozmowie z tvn24.pl, że podkreślanie wyjątkowości wyborów to nieodłączny atrybut każdej kampanii wyborczej po 1989 roku. - Bardzo trudno byłoby mi przypomnieć sobie kampanię, w której podobne słowa nie padały. Oczywiście w naturalny sposób największy interes ma w tym dwóch największych graczy. Ponieważ ci, których taki patos miałby dodatkowo mobilizować, to często mogliby być wyborcy mniej zainteresowani polityką, a więc zwracający uwagę przede wszystkim na ilość informacji. No, a w tej materii słabsze partie są na straconej pozycji - tłumaczy.

2. Tusk kontra Kaczyński. Ostatni bój?

Te wybory to kolejny, być może ostatni, odcinek pojedynku między dwoma najważniejszymi polskimi politykami ostatniego dwudziestolecia - Jarosławem Kaczyńskim i Donaldem Tuskiem. W przeszłości wielokrotnie stawali w wyborcze szranki, a ich bezpośrednie starcie w 2007 roku w debacie telewizyjnej wpłynęło na wynik tamtych wyborów. Teraz do debaty już raczej nie dojdzie, ale konfrontację twarzą w twarz zastępuje pojedynek na odległość - zarówno prezes PiS, jak i lider PO podczas swoich przemówień i wieców niemal za każdym razem odwołują się do siebie nawzajem, skupiając uwagę na swoim głównym oponencie.

 - Kaczyński ucieka przede mną od lat i nie chce ze mną debatować. To nie jest dla mnie przyjemność debata z panem Kaczyńskim, tylko to jest jedyna możliwość, żeby wszyscy Polacy zobaczyli, gdzie jest naprawdę spór, o co tak naprawdę chodzi, jakie są fakty - mówił lider PO 7 września w Błaszczkach. Wezwanie do debaty padało publicznie z jego ust jeszcze kilkukrotnie.

Tusk: jestem w stanie debatować z Kaczyńskim na każdy temat, pod jednym drobnym warunkiem
Tusk: jestem w stanie debatować z Kaczyńskim na każdy temat, pod jednym drobnym warunkiemZdjęcia organizatora

- Jarosławie, ty przeproś Polskę za te osiem lat. Przeproś i oddal się razem ze swoją ekipą - mówił z kolei 11 września w Opolu.

Tusk do Kaczyńskiego: Jarosławie, przeproś Polskę za te osiem lat i oddal się
Tusk do Kaczyńskiego: Jarosławie, przeproś Polskę za te osiem lat i oddal sięZdjęcia organiatora

Także Jarosław Kaczyński wielokrotnie odnosił się do swojego głównego przeciwnika. Pod koniec lipca, kiedy nie było jeszcze formalnie kampanii wyborczej, w miejscowości Stawiski w województwie podlaskim stwierdził, że Tusk to "prawdziwy wróg naszego narodu". - Trzeba to jasno w końcu powiedzieć. Ten człowiek nie może rządzić Polską. Ten człowiek powinien w końcu pójść do swoich Niemiec i niech tam szkodzi, a nie tu - powiedział wówczas Kaczyński.

1 października w Katowicach mówił natomiast, że jego partii "chodzi o to, żeby w Polsce nie wrócił system Tuska", który - jak przekonywał - polega na tym, aby ci, którzy po 1989 roku "zaczęli rabować nasz kraj, mieli to prawo do rabunku w dalszym ciągu".

Prezes PiS: walczymy o to, by w Polsce nie wrócił system Tuska
Prezes PiS: walczymy o to, by w Polsce nie wrócił system Tuska TVN24

Doktor habilitowany Rafał Chwedoruk prognozuje, że to może być "ostatni bój" między oboma politykami i to bez względu na to, kto w nim zwycięży, a raczej ze względów demograficznych i ze względu na to, że "obaj w zasadzie osiągnęli już szczyty", poza prezydenturą. - Wszystko inne, co można było w polskiej polityce wywalczyć, było im dane - podkreśla.

Dodaje, że "w PiS-ie od dawna trwa coś na kształt castingu na następcę prezesa". - Niekoniecznie tak łatwo jest wskazać faworyta. Powiedziałbym, że to w większym stopniu Mateusz Morawiecki gra o swoje przeżycie, aniżeli Jarosław Kaczyński. Jarosław Kaczyński w każdym z wariantów będzie aksamitnie odsuwał się od kierowania PiS-em. Aksamitnie, bo szybsze ruchy prawdopodobnie zdestabilizowałoby tę partię w stylu prawicy lat dziewięćdziesiątych z jej groteskowymi podziałami personalnymi i frakcyjnymi - uważa.

- W przypadku Platformy Obywatelskiej nieobjęcie przez nią władzy - nieważne, czy z Tuskiem jako premierem, to jest kwestia drugorzędna - oznaczać będzie, że nadzieje elektoratu w naturalny sposób przekierowane zostaną ku Rafałowi Trzaskowskiemu, który niekoniecznie stanie na czele Platformy, bo on, w stanie na dzień dzisiejszy, ma niemal murowaną prezydenturę - mówi dalej politolog.

- A Donald Tusk wówczas pozostałby liderem jednej z partii popierających Rafała Trzaskowskiego. To dla Platformy byłoby zarzewie bardzo poważnego kryzysu - w tym sensie, że wielu wyborców rozczarowanych tym, że nie okazał się najskuteczniejszą bronią przeciwko Prawu i Sprawiedliwości, mogłoby zacząć się interesować innymi partiami, innymi politykami - twierdzi Chwedoruk.

3. Referendum, bezpieczeństwo, migranci, czyli czym gra PiS

W przekazie Prawa i Sprawiedliwości na pierwszy plan w tegorocznej kampanii wysuwały się tematy związane z bezpieczeństwem Polski, między innymi w kontekście militarnym, w związku z rosyjską agresją na Ukrainę. "Bezpieczna przyszłość Polaków" - tak brzmi tegoroczne hasło wyborcze rządzącej partii.

Jarosław Kaczyński, prezentując to hasło 18 sierpnia, mówił, że chodzi tu między innymi o bezpieczeństwo, "które chroni nas przed atakiem zbrojnym". - My czynimy wszystko - i to czynimy skutecznie - by to bezpieczeństwo stale rosło. Przede wszystkim rozbudowujemy w sposób dotąd niespotykany w naszym kraju, ale niespotykany także w powojennej Europie, naszą armię - przekonywał prezes PiS.

Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało hasło wyborcze
Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało hasło wyborczeTVN24

Jednak, jak mówił wówczas prezes PiS, istnieją też inne "zagrożenia", związane z relokacją migrantów. - Są próby zmuszenia nas do tego, żebyśmy tworzyli w Polsce problem, który istnieje dzisiaj w wielu państwach zachodnich, który bardzo poważnie zagraża bezpieczeństwu obywateli. To jest imigracja, imigracja nielegalna, wielka ilość ludzi, którzy przybywają tutaj nie po to, żeby pracować, tylko po to, żeby z jednej strony korzystać z pomocy socjalnej i w ten sposób żyć, a z drugiej strony, to bezpieczeństwo podważać - powiedział Kaczyński.

Kaczyński o "zagrożeniu" związanym z nielegalną migracją
Kaczyński o "zagrożeniu" związanym z nielegalną migracjąTVN24

Rządząca partia próbowała też budować swoją kampanię na tematach pytań referendalnych, na które Polacy mają odpowiedzieć 15 października, w dniu wyborów. Pytania dotyczą "wyprzedaży majątku państwowego podmiotom zagranicznym", podniesienia wieku emerytalnego, bariery na granicy Polski i Białorusi oraz "przyjmowania tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki".

W retoryce Kaczyńskiego referendum stanowi centralny punkt w tworzeniu tej "bezpiecznej przyszłości Polaków". - Bo przecież jest tutaj sprawa bezpieczeństwa w postaci pytania o mur i pytania o relokację. Jest sprawa bezpieczeństwa, jeżeli chodzi o emerytury. To też jest kwestia związana z bezpieczeństwem na przyszłość, bo kwestia emerytur, kwestia wieku emerytalnego z całą pewnością należy do tych kwestii, które odnoszą się do bezpieczeństwa - wyliczał Kaczyński podczas prezentacji hasła wyborczego. 

Opozycja uważa, że pytania są bezpodstawne i jest to stricte wyborczy zabieg partii Kaczyńskiego. Namawia też do tego, aby nie brać udziału w tym referendum.

CZYTAJ TEŻ: Kaczyński o referendum: "żadna władza nie będzie mogła dokonać zmian". To nieprawda

Kaczyński: referendum dotyczy aspektu bezpieczeństwa
Kaczyński: referendum dotyczy aspektu bezpieczeństwaTVN24

4. Marsze, "zakończenie wojny polsko-polskiej" i "dwa referenda", czyli czym gra KO

A na czym swoją kampanię buduje Koalicja Obywatelska? W sferze symboliki - na podkreślaniu wagi tegorocznych wyborów, wyjątkowym momencie najnowszej historii Polski, w którym obecnie się znajdujemy, a także na odwoływaniu się do spuścizny NSZZ "Solidarność".

Widać to było chociażby w wystąpieniu Donalda Tuska 31 sierpnia w Gdańsku, w 43. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. Mówił, że "największym źródłem siły wówczas strajkujących było przekonanie, że władza nie ma prawa pogardzać prostym człowiekiem". - Wszyscy jesteśmy dokładnie w tej samej sytuacji - stwierdził. - My dzisiaj czujemy dokładnie to samo, co robotnicy, którzy przystąpili do strajku - dodał.

Tusk: dzisiaj czujemy dokładnie to samo co robotnicy, którzy przystąpili do strajku
Tusk: dzisiaj czujemy dokładnie to samo co robotnicy, którzy przystąpili do strajkuZdjęcia organizatora

Koalicja Obywatelska również wykorzystuje słowo "referendum" jako swoją polityczną broń w tych wyborach, ale w zupełnie innym kontekście, niż czyni to partia rządząca.

27 października na spotkaniu w Bydgoszczy Tusk mówił, że 15 października "odbędą się dwa kluczowe dla przyszłości Polski referenda". Wyjaśniał, że pierwsze to głosowanie do parlamentu, a drugie, "nieformalne referendum" będzie dotyczyć tego, "czy zostaniemy członkami Unii Europejskiej, czy nie". Jednocześnie o referendum organizowanym przez władzę mówił, że jest ono "udawane". - Zostawmy to ich referendum na boku, bo ono jest równie głupie, jak bezczelne - apelował wówczas lider PO.

Tusk: jak nie było PiS-u władzy, to były pieniądze i nie było granic, teraz nie ma pieniędzy, ale za to są granice
Tusk: jak nie było PiS-u władzy, to były pieniądze i nie było granic, teraz nie ma pieniędzy, ale za to są graniceZdjęcia organizatora

Ważnymi punktami w kampanii Koalicji Obywatelskiej były dwa organizowane przez nią marsze. Pierwszy odbył się 4 czerwca w Warszawie, jeszcze na ponad dwa miesiące przed formalnym startem kampanii. Wówczas, jak przekazali organizatorzy, uczestniczyło w nim pół miliona ludzi.

Natomiast 1 października, także w stolicy, odbył się Marsz Miliona Serc. Tym razem, według szacunków stołecznego ratusza, zgromadził on około miliona osób.

CZYTAJ TEŻ: Marsz Miliona Serc. Najważniejsze momenty

Tusk na zakończenie marszu powiedział, że "ślubuje zakończenie wojny polsko-polskiej dzień po wyborach". - To jest trochę tak, wiecie, jak się pogoni agresora, to już nie ma powodu do wojny. Jak nie będzie tych, którzy z konfliktu, z agresji, ze złości zrobili główne narzędzie walki politycznej, to wtedy trudno, żeby ludzie się wściekali - mówił.

Tusk: chcę uroczyście ślubować zakończenie wojny polsko-polskiej dzień po wyborach
Tusk: chcę uroczyście ślubować zakończenie wojny polsko-polskiej dzień po wyborach ZDJĘCIA ORGANIZATORA

W sferze programowej Koalicja Obywatelska zaprezentowała zaś "100 konkretów na 100 pierwszych dni". Dotyczą one niemal wszystkich dziedzin funkcjonowania państwa i zakładają między innymi zmiany w prawie podatkowym, podwyżki dla nauczycieli i pracowników budżetówki, "przywrócenie godności polskiej kobiety".  

Tusk: każdy, kto zarabia do 6 tysięcy złotych nie będzie płacić podatku dochodowego
Tusk: każdy, kto zarabia do 6 tysięcy złotych nie będzie płacić podatku dochodowego Zdjęcia organizatora

5. Brąz na wagę złota. "O zwycięstwie w tych wyborach zdecyduje to, kto w nich będzie trzeci"

Polityczną tradycją nad Wisłą stało się to, że niemal w każdych kolejnych wyborach parlamentarnych "języczkiem u wagi" staje się ugrupowanie, które startuje w nich pod własnym szyldem po raz pierwszy i zdobywa, jak się później okazuje, kluczowe głosy. W 2011 roku tak było z Ruchem Palikota, w 2015 - z Kukiz'15 i Nowoczesną.

Przy okazji obecnych wyborów sytuacja jest nieco inna - doszło do połączenia sił PSL-u/Koalicji Polskiej, czyli ugrupowania o najdłuższym stażu ze wszystkich obecnych formacji politycznych, z partią zupełnie nową - Polską 2050, stworzoną na bazie wyniku wyborczego Szymona Hołowni w wyborach prezydenckich w 2020 roku, gdzie zajął trzecie miejsce za Andrzejem Dudą i Rafałem Trzaskowskim.

ZOBACZ: Umowa koalicyjna Trzeciej Drogi. Sześć punktów na liście "wspólnych spraw"

Trzecia Droga i jej sposób na kampanię
Trzecia droga i jej sposób na kampanięTVN24

Szymon Hołownia 16 sierpnia na spotkaniu w Tychach przekonywał, że o zwycięstwie w tych wyborach zdecyduje to, kto w nich będzie trzeci, natomiast to, która partia zwycięży, a która będzie druga, "ma znaczenie symboliczne".

- Żadna z sił dzisiaj, ani PiS, ani Platforma, Koalicja Obywatelska, nie ma i nie będzie już miała, nie zbuduje takiego potencjału, żeby sama robić rząd. A więc będzie musiała szukać koalicjanta. PiS znajdzie go w Konfederacji. A demokratyczne siły, takie jak Platforma, Lewica, mają jedynego potencjalnego koalicjanta - i to jesteśmy my - stwierdził. - I my na taki rząd, na tworzenie takiego rządu, jesteśmy gotowi - zadeklarował.

Hołownia: o zwycięstwie w tych wyborach zdecyduje to, kto będzie trzeci
Hołownia: o zwycięstwie w tych wyborach zdecyduje to, kto będzie trzeciZdjęcia organizatora

W podobnym tonie kilkukrotnie wypowiadał się także lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz.

Kosiniak-Kamysz: bardzo ważne jest, kto zajmie trzecie miejsce
Kosiniak-Kamysz: bardzo ważne jest, kto zajmie trzecie miejsceTVN24

Natomiast Lewica w walce o trzecie miejsce przestrzega przed rosnącą siłą Konfederacji i przed jej potencjalną powyborczą koalicją z PiS-em.

- To jest naprawdę wielkie zagrożenie dla Polski. Myślę, że w ogóle nie wyobrażamy sobie tego, co się będzie działo z Polską w momencie, kiedy Konfederacja będzie współrządziła z PiS-em, a Konfederacja to zapowiedziała. Trzeba robić larum, głośno o tym mówić - ocenił jeden z liderów Lewicy Włodzimierz Czarzasty w "Kropce nad i" 28 czerwca.

Czarzasty: Polska rządzona przez PiS i Konfederację będzie najgorsza, jaka może być
Czarzasty: Polska rządzona przez PiS i Konfederację będzie najgorsza, jaka może byćTVN24

Natomiast Robert Biedroń 10 października na konwencji we Wrocławiu, gdzie jego ugrupowanie przedstawiało program dla młodych, podkreślał, że "dwie armie" młodych ludzi zdecydują 15 października, "w jakim kierunku pójdzie Polska". Po jednej stronie wymieniał właśnie "armię młodych Konfederacji", a po drugiej "armię młodych, uśmiechniętych ludzi, którzy oczekują Polski tolerancyjnej, otwartej, uśmiechniętej", dodając, że "taka będzie armia młodych ludzi Lewicy".

Biedroń: o tym, w jakim kierunku pójdzie Polska, zdecydują dwie armie
Biedroń: o tym, w jakim kierunku pójdzie Polska, zdecydują dwie armieZdjęcia organizatora

6. Osobno, a jednak razem? Nie ma jednej listy, jest jeden cel - wspólny rząd

Do cech charakterystycznych tej kampanii można zaliczyć także specyficzną formę współpracę Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy. Długo nie było wiadomo, jaki finalny kształt ta współpraca przybierze. Przez miesiące trwał serial pod tytułem "czy będzie jedna lista opozycji w wyborach do Sejmu?" Chociaż między innymi Donald Tusk apelował o "połączenie sił", ostatecznie do tego nie doszło - w wyborach do Sejmu każda z tych trzech formacji startuje osobno.

Udało się jednak wypracować pakt senacki, tak jak przed wyborami w 2019 roku. Oznacza to, że w danym okręgu w wyborach do izby wyższej parlamentu wystawiony został tylko jeden kandydat.

Jeżeli chodzi o współpracę KO, Trzeciej Drogii i Lewicy w wyborach do Sejmu, zdaje się obowiązywać swoisty pakt o nieagresji. Potwierdzają to słowa i czyny przedstawicieli tych partii. Wielokrotnie słychać było głosy, że "nie ma wrogów na opozycji", a różni politycy wszystkich trzech ugrupowań życzyli sobie nawet wzajemnie wyborczego sukcesu.

Na Marszu Miliona Serc swoje przemówienia mieli współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń. Ten pierwszy podkreślał, że opozycja powinna ze sobą współpracować. - Jestem tutaj, bo uważam, że po wyborach opozycja stworzy wspólny rząd - podkreślał. Udziału w marszu nie wzięli liderzy Trzeciej Drogi, którzy tego dnia pracowali w terenie. Byli natomiast jej przedstawiciele.

Czarzasty: jestem tutaj bo uważam, że opozycja powinna ze sobą współpracować
Czarzasty: jestem tutaj bo uważam, że opozycja powinna ze sobą współpracować ZDJĘCIA ORGANIZATORA

7. Rola kobiet w tegorocznych wyborach

Obecna kampania wyborcza jest silnie skupiona wokół uczestnictwa kobiet w wyborach.

ZOBACZ: "Cicho już byłyśmy". Spot i przesłanie do 52 procent wyborców, do kobiet

Kluczowym aspektem pozostaje kwestia aborcji i praw kobiet do decydowania o własnym zdrowiu i ciele, a co za tym idzie - wszelkie konsekwencje wyroku Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie z jesieni 2020 roku.

Zdaniem doktora habilitowanego Rafała Chwedoruka kwestia praw kobiet "odgrywa największą rolę od lat dziewięćdziesiątych", chociaż jej źródła tkwią w okresie na długo przed samą kampanią - nie tylko we wspomnianym wyroku z 2020 roku i jego następstwach, ale także i we wcześniejszych protestach w obronie praw kobiet.

- PiS w zasadzie wysadza poparcie wśród młodych ludzi dla siebie, kieruje przeciwko sobie większość kobiet, a zwłaszcza kobiet w młodym i średnim wieku - zauważa politolog. W jego ocenie liczne marsze i protesty były sygnałem ostrzegawczym dla rządzącej partii, ponieważ pojawiła się nich także młodzież ze szkół średnich i z uczelni.

Dodaje, że to jest "jeden z dziwniejszych samobójów w polskiej polityce, który ma rzeczywiście wpływ na obecną kampanię i służy opozycji".

CZYTAJ TEŻ: To kobiety zdecydują o wyniku tych wyborów

8. Afera wizowa. "Nieważne czy afera jest czy jej nie ma, za tym wszystkim kryje się intryga naszych wrogów"

Jednym z wątków tegorocznej kampanii jest także afera wizowa, związana z nieprawidłowościami przy składaniu wniosków o wydawanie wiz. To temat, który "wypłynął" w trakcie kampanii, a nie został świadomie wykreowany przez którąś z partii politycznych jako element wyborczej walki.

Zdaniem Rafała Chwedoruka ten temat nie wpływa zasadniczo na kampanię, a jeżeli już, "to w sposób bardzo pośredni". Dodaje, że jest to jeden z aspektów, który opozycja może wykorzystywać, mówiąc o "dysfunkcjonalności państwa pod rządami PiS-u w sytuacji, w której PiS ze sprawczości uczynił jeden ze swoich atutów".

CZYTAJ TEŻ: Piszą o Polsce. Światowe media o aferze wizowej w MSZ

- Natomiast od momentu afery Rywina wszystkie partie nauczyły się radzić sobie z zagrożeniem tego typu i nie popełniały błędów ówczesnego SLD, które postanowiło się rozliczać. Efektem rozliczania było to, że wielka partia stała się średnią partią. A Platforma i PiS natychmiast uciekały w polaryzację - "nieważne czy afera jest czy jej nie ma, za tym wszystkim kryje się intryga naszych wrogów" - wskazuje.

- I większość wyborców identyfikuje całą sprawę z intrygą tych, których odrzuca a priori. W efekcie afery przestały być groźne, a największym efektem jest co najwyżej marginalizacja któregoś z działaczy. Natomiast formacji jako całej to nie szkodzi - dodaje politolog.

9. Kołodziejczak, Giertych, Petru. Zaskakujące nazwiska na wyborczych listach

Każda kampania parlamentarna to także zaskoczenia związane z osobami, które znalazły się na listach wyborczych.

Jako takie zaskoczenie mógł zostać odebrany start lidera Agrounii Michała Kołodziejczaka z list Koalicji Obywatelskiej.

- Łączymy się ze środowiskami, z którymi nie zawsze było po drodze, z ludźmi, którzy mają na różne sprawy inne poglądy niż ja. Ale mają to samo przekonanie, co większość Polek i Polaków. Wiedzą, że żeby przywrócić wartości, w Polsce potrzebna jest realizacja celu - a tym celem, tą drogą do odnowienia Rzeczpospolitej jest odsunięcie PiS-u i Kaczyńskiego od władzy - mówił Donald Tusk w połowie sierpnia, kiedy prezentował Kołodziejczaka jako "jedynkę" na listach KO w Koninie.

Tusk: Michał Kołodziejczak na listach wspólnie z KO
Tusk: Michał Kołodziejczak na listach wspólnie z KOZDJĘCIA ORGANIZATORA

Natomiast Roman Giertych, obecnie adwokat, a w przeszłości polityk zasiadający w pierwszym rządzie PiS-u, startuje z ostatniego miejsca na liście KO w województwie świętokrzyskim. Jego rywalem w tym okręgu jest Jarosław Kaczyński.

Tusk do Kaczyńskiego: wystawię na naszej liście twojego wicepremiera Romana Giertycha
Tusk do Kaczyńskiego: wystawię na naszej liście twojego wicepremiera Romana Giertycha TVN24

Innym zaskoczeniem jest start byłego lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru z ostatniego miejsca na warszawskiej liście Trzeciej Drogi. W tym samym okręgu startuje jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen. Jak mówił sam Petru, jego misją jest właśnie "zatrzymanie" Mentzena w stolicy. Doszło także do kilku wyborczych konfrontacji między oboma politykami.

Petru: moją misją jest zatrzymać pana Mentzena w Warszawie
Petru: moją misją jest zatrzymać pana Mentzena w WarszawieTVN24

"Wskrzesiłem pana do życia, dzięki mnie jest pan na liście". Starcie Mentzena i Petru na scenie

Wymiana zdań między Sławomirem Mentzenem i Ryszardem Petru
Wymiana zdań między Sławomirem Mentzenem i Ryszardem PetruTVN24

10. Debata w telewizji rządowej

Ostatnim punktem na naszej liście jest debata w telewizji rządowej, która odbyła się 9 października. Debaty to nieodzowny element wyborczej rywalizacji, ale ta z wielu względów wywołała kontrowersje.

Po pierwsze dlatego, że udziału w niej odmówił w niej prezes PiS Jarosław Kaczyński, który argumentował, że w tym samym czasie miał zaplanowane spotkanie wyborcze w Przysusze. Uczestniczyli w niej za to premier Mateusz Morawiecki (PiS), Donald Tusk (KO), Szymon Hołownia z Trzeciej Drogi, Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy, Krzysztof Bosak z Konfederacji oraz Krzysztof Maj z Bezpartyjnych Samorządowców.

Kontrowersje wywołały także pytania, które zostały zadane uczestnikom. Dotyczyły migracji, wieku emerytalnego, świadczeń społecznych, prywatyzacji, bezpieczeństwa i bezrobocia, czyli w większości tematów, których dotyczą także pytania referendalne. Uwagę zwracała też długość pytań - odczytywanie niektórych z nich przekroczyło minutę, a więc zajmowało więcej czasu, niż miał na odpowiedź każdy z uczestników.

CZYTAJ WIĘCEJ: Debata w rządowej telewizji. Część pytań dłuższych niż czas na odpowiedź

Pojawiły się też zarzuty o ich tendencyjność. W treści niemal każdego z nich zderzone zostały dwie wizje funkcjonowania państwa - opozycji oraz obecnie rządzącej partii. W tych pytaniach pojawiały się często takie określenia jak "dwie koncepcje".

Debata w telewizji rządowej. "Orędzia prowadzących", "pytania ośmieszają TVP", "poważne naruszenie zasad"

Hołownia: to nie była debata, to była odpytywanka
Hołownia: to nie była debata, to była odpytywankaTVN24

Autorka/Autor:Marcin Złotkowski

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

1032 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Organizacja Narodów Zjednoczonych podała, że od początku wojny zginęło ponad 12 tysięcy cywili. W tym roku zginęło ponad 340 cywili, a ponad 1800 zostało rannych.

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24, PAP, Reuters

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Fedor Szandor brał udział w walkach w Ukrainie i z bronią w ręku prowadził z okopów wykłady dla swoich studentów. Teraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mianował go nowym ambasadorem w Budapeszcie.

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Prezydent elekt USA Donald Trump ogłosił, że zamierza powołać producenta telewizyjnego Marka Burnetta na stanowisko specjalnego wysłannika do Wielkiej Brytanii w swojej nowej administracji. Burnett jest laureatem 13 nagród Emmy.

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

W niedzielę 22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Astronomiczną powitaliśmy dzień wcześniej - w sobotę. Zimowe niebo będzie pełne ciekawych zjawisk astronomicznych.

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl