Liderzy Koalicji Obywatelskiej, Nowej Lewicy, PSL i Polski 2050 ogłosili w czwartek zawarcie paktu senackiego. - Uzyskaliśmy porozumienie w sprawie wszystkich stu okręgów - poinformował senator Zygmunt Frankiewicz.
Przewodniczący PO Donald Tusk, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia zawarli w czwartek przed południem w Senacie pakt senacki.
Senator Zygmunt Frankiewicz poinformował na wspólnej konferencji prasowej, że prace nad drugą edycją paktu senackiego zakończyły się.
- To nie znaczy, że jeszcze nie będzie jakichś korekt, które choćby z przyczyn losowych cały czas trwają, ale uzyskaliśmy porozumienie w sprawie wszystkich stu okręgów i to jest najważniejsze - oświadczył senator.
Dodał, że zespół, który przygotowywał pakt senacki, pracował długo. Frankiewicz podziękował uczestnikom zespołu: Marcinowi Kierwińskiemu, Piotrowi Zgorzelskiemu, Michałowi Kobosce i Dariuszowi Wieczorkowi.
- Najważniejsze jest to, że po długich przygotowaniach doszliśmy do porozumienia, kierując się przede wszystkim optymalizacją wyniku, czyli maksymalizacją wyniku partii opozycyjnych - podkreślił.
Tusk: pakt senacki ma też wymiar symboliczny
- To jest bardzo ważny dzień. Ma wymiar nie tylko praktyczny. Po bardzo ciężkiej i intensywnej pracy, bardzo merytorycznej, ustaliliśmy wspólnych kandydatki i kandydatów w pakcie senackim, w tym nadzwyczajnie skutecznym projekcie demokratycznym w wyborach do Senatu - powiedział Tusk. - Ale ma też wymiar symboliczny. Jestem przekonany, że tak jak nam się udało ze wzajemnym szacunkiem, ze zrozumieniem własnych racji, ustalić wspólną listę do Senatu, też po wyborach będzie nam łatwiej ustalić także współpracę. Jestem przekonany, po wygranych wyborach, więc ta odpowiedzialność będzie jeszcze większa - dodał.
Czarzasty: pokazaliśmy, że umiemy się dogadać
- Pokazaliśmy, że umiemy się dogadać (…) To dobrze wróży na przyszłość - mówił Czarzasty.
- Mogę zapewnić o jednej rzeczy, o bardzo, bardzo ciężkiej pracy na rzecz paktu senackiego, że w ramach tych 15 miejsc, na które zgodziliście się, żeby Lewica dbała, między innymi o Warszawę, Katowice, Opole, Kielce, zrobimy wszystko, żebyśmy wspólnie wygrali - oświadczył.
Kosiniak-Kamysz: wierzę, że pakt senacki powtórzy sukces z 2019 roku
Kosiniak-Kamysz zwrócił się do wyborców wszystkich formacji, które tworzą pakt senacki. - Pójdziemy z różnych komitetów, ale żadna z naszych formacji nie będzie sobie wchodziła w drogę w tych wyborach do Senatu - zaznaczył prezes PSL.
Według niego, w tegorocznych wyborach pakt senacki powtórzy sukces z roku 2019. - To jest wielka sprawa, że zaufaliście wtedy i powierzyliście stery Senatu demokratycznej opozycji. Nie zawiedliśmy. Wierzę w to głęboko, że teraz ta grupa, która się powiększy po tych wyborach - dzięki waszej decyzji - będzie jeszcze sprawniej funkcjonować - powiedział szef PSL.
Hołownia: cieszymy, że możemy wziąć udział w tym porozumieniu
- Jesteśmy tu nowi, ale bardzo się cieszymy, że możemy wziąć udział w tym porozumieniu, pakcie senackim, który jest pokazaniem w dogodny sposób tego, na czym nam w polityce bardzo zależy. Nam zależy w Trzeciej Drodze, o to żeśmy ją zawiązali, na rozwiązywaniu spraw ludzi, a nie polityków - mówił Hołownia.
Pod koniec lutego przedstawiciele: KO, Polski 2050, Nowej Lewicy, PSL oraz Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski" podpisali deklarację zawarcia w najbliższych wyborach parlamentarnych tak zwanego paktu senackiego.
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października. Polacy wybiorą na czteroletnią kadencję 460 posłów i 100 senatorów.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24