Prokuratura o przyczynach śmierci 34-latka z Lubina: potrzebne są dodatkowe badania

Źródło:
TVN24 Wrocław, PAP, Radio Wrocław
Prokuratura jak dotąd nie ustaliła przyczyn zgonu mężczyzny
Prokuratura jak dotąd nie ustaliła przyczyn zgonu mężczyznyTVN24 Wrocław
wideo 2/11
Prokuratura jak dotąd nie ustaliła przyczyn zgonu mężczyznyTVN24 Wrocław

Pełnomocnik rodziny 34-latka z Lubina (woj. dolnośląskie) - w rozmowie z reporterem TVN24 - przekazał, że "z ustaleń, które posiada, policja mówi nieprawdę" w sprawie śmierci mężczyzny. Adwokat twierdzi, że zgon 34-latka nastąpił na ulicy, na skutek złamania krtani. Tymczasem prokuratura podkreśla, że po sekcji - która odbyła się dzień wcześniej niż zapowiadano - przyczyna zgonu nie została określona, a do jej ustalenia potrzebne są kolejne badania. Do tej pory śledczy nie postawili nikomu zarzutów.

Jak przekazał nam Wojciech Kasprzyk, pełnomocnik rodziców zmarłego 34-latka, "z ustaleń, które posiada, policja mówi nieprawdę" w sprawie śmierci mężczyzny. Tak wynikać ma nie tylko z nagrań, do których dotarł mecenas, ale też ze słów świadka, który ma mieć wieloletnie doświadczenie lekarskie. Świadek ten ma zostać w środę zgłoszony do prokuratury, a Kasprzyk określa go jako "koronny".

- To osoba z długoletnim stażem w szpitalu. Przechodziła obok, obok Bartka, który umarł. Ona już widziała bladość, problemy z wzięciem oddechu. Mówiła głośno, że doszło do złamania krtani, na skutek czego on się udusił. Nienormalnością jest to, że na 60-kilogramowego chłopaka siada pięciu dobrze zbudowanych policjantów. Ja na wstępie myślałem, że on się po prostu udusił na skutek naciśnięcia, teraz już wiem, że została zmiażdżona krtań. Będziemy to drążyć. Niepokoi nas sytuacja, że znajdujemy się w jakimś peerelowskim stanie prawnym. Prokuratura uniemożliwia nam branie udziału w sekcji zwłok - mówi reporterowi TVN24 Kasprzyk. I zastrzega, że świadka, o którym mówi, do prokuratury zgłosi w środę.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Chcą przeniesienia śledztwa

Pełnomocnik ze szczegółami opisuje sytuację, jak rodzina została wprowadzona w błąd przez prokuraturę. Według początkowych zapewnień sekcja miała zostać przeprowadzona we wtorek rano. Dzień wcześniej matka 34-latka została wezwana na przesłuchanie.

- Po przesłuchaniu otrzymaliśmy informację, że pani prokurator przeprowadziła sobie sekcję zwłok sama. Na tym etapie nie wiedzieliśmy, kto prowadzi to badanie, jacy biegli, jak się nazywają. Nic nie wiedzieliśmy. W dodatku utrudniono nam zapoznanie się z tą ekspertyzą. Z tego, co wiem nieoficjalnie, między innymi od pana posła, w opinii stwierdzono, że nie wiedzą, z jakiego powodu nastąpił zgon - dodaje adwokat.

Kasprzyk zamierza złożyć wniosek o wyłączenie prokuratury lubińskiej z postępowania i przekazanie go do innej jednostki. Chce też, aby nadzór nad sprawą objął Prokurator Krajowy. Rodzina będzie się domagać również ponownego przeprowadzenia sekcji, ale już poza województwem dolnośląskim. Prawnik zaznacza, że rodzina nie miała żadnej możliwości pożegnania się z synem. Nawet przez chwilę nie było im dane zobaczyć ciała.

"Potrzebne są dodatkowe badania"

Jak powiedziała w rozmowie z PAP Renata Kolerska, która także jest pełnomocniczką rodziny 34-latka, sekcja zwłok odbyła się już w poniedziałek, a prokuratura odmówiła rodzinie wydania protokołów sekcji oraz oględzin zwłok. - Prokuratura oświadczyła, że przyczyna zgonu Bartosza S. jest nieznana. Samo takie stwierdzenie nie pozwala dokonać jakiejkolwiek weryfikacji wiarygodności tych czynności - podkreśliła mecenas.

Jak informuje Radio Wrocław, biegli nie ujawnili urazów, które mogłyby być bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny. - Wciąż nie określono przyczyny zgonu, potrzebne są dodatkowe badania - mówi rozgłośni Arkadiusz Kulik, zastępca prokuratora okręgowego z Legnicy.

Prokuratura: śledztwo w sprawie, nie przedstawiono nikomu zarzutów

Kulik chwilę przed godziną 14 na konferencji prasowej powtórzył, że przeprowadzona w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu sekcja zwłok "nie wykazała żadnych urazowych obrażeń ciała, które mogłyby pozostawać w związku przyczynowo-skutkowym ze zgonem pokrzywdzonego".

- W szczególności nie ujawniono żadnych obrażeń, które wskazywałyby na ucisk w rejonie szyi, w mechanizmie na przykład uduszenia. Biegli stanęli na stanowisku, że celem określenia ostatecznej przyczyny zgonu konieczne jest wykonanie szeregu badań dodatkowych, w tym badań histopatologicznych oraz badań toksykologicznych. Pobrane zostały ze zwłok stosowne wycinki do badań i te badania zostały przez prokuraturę zlecone - powiedział zastępca prokuratora okręgowego z Legnicy.

- Obecnie śledztwo jest prowadzone w sprawie, nie przedstawiono nikomu zarzutów, gromadzony jest materiał dowodowy w postaci osobowych źródeł dowodowych, szeregu zapisów z monitoringu, jak i również innych nośników informacji - dodał Kulik.

Prokurator podkreślił, że śledczy - ze względu na dobro postępowania - nie będą informować na temat samego zdarzenia i szczegółowych wyników sekcji zwłok 34-latka.

- Prokurator Okręgowy w Legnicy podjął decyzję o skierowaniu do prokuratury nadrzędnej wniosku o ewentualne wyłączenie prokuratorów okręgu legnickiego z prowadzenia sprawy dotyczącej Bartłomieja K., celem ewentualnego uniknięcia zarzutów co do bezstronności prokuratorów w tej sprawie - zaznaczył Kulik.

Nagranie z interwencji

W piątek rano policjanci podjęli interwencję na ulicy Traugutta w Lubinie po zgłoszeniu ze strony matki, która poinformowała, że jej syn jest agresywny i rzuca kamieniami w okna budynków. Kobieta przekazała, że syn w ostatnim czasie nadużywał narkotyków.

W internecie opublikowano nagranie, na którym zarejestrowano fragment interwencji: widać na nim, jak przez kilka minut policjanci próbują obezwładnić mężczyznę, który leży na ziemi. Ten krzyczy i wyrywa się. Do dwójki funkcjonariuszy dołącza kolejny, a także mężczyzna w białej bluzie z plecakiem (prawdopodobnie policjant w cywilu). We czwórkę pochylają się nad leżącym 34-latkiem, próbują go obezwładnić. Po chwili przenoszą mężczyznę do radiowozu. Jednak nie udaje im się go tam umieścić. Mężczyzna leży na ulicy, przy radiowozie. W pewnym momencie przestaje krzyczeć i wyrywać się. Prawdopodobnie traci przytomność.

Różne wersje wydarzeń

Jak przekazała następnie policja, mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala. Policja informację o jego śmierci miała otrzymać dwie godziny później. W poniedziałek na konferencji prasowej zorganizowanej przed siedzibą KWP we Wrocławiu, rzecznik dolnośląskiej policji tłumaczył:

- Funkcjonariusze policji, którzy działali w tej interwencji, przekazali medykom, którzy zjawili się na miejscu osobę, która wykazywała czynności życiowe, miała oddech i wyczuwalny puls. Policjantka, która była na miejscu, towarzyszyła na prośbę ratowników medycznych w przejeździe do szpitala - mówił Jabłoński.

We wtorek rano poseł Koalicji Obywatelskiej Piotr Borys oznajmił, że z pisma prokuratury wynika, że ratownik medyczny stwierdził zgon na ulicy Traugutta, bezpośrednio po interwencji.

- To wynika z pisma prokuratora w oparciu o informacje, jakie otrzymał od ratownika medycznego. W związku z tym zadajemy dzisiaj pytanie: jak w tym kontekście brzmią słowa rzecznika Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, który stwierdził, że Bartek miał wszystkie czynności życiowe i został przewieziony karetką do szpitala - mówił poseł Borys we wtorek na porannej konferencji prasowej przed siedzibą lubińskiej policji.

Zamieszki po publikacji nagrania

W niedzielę przed Komendą Powiatową Policji w Lubinie zgromadziła się grupa osób, które protestowały przeciwko zachowaniu policji. Powodem manifestacji było opublikowane w sieci nagranie z zatrzymania mężczyzny, który później zmarł. Część manifestantów przyniosła znicze, które zapalono przed komendą. Pod adresem funkcjonariuszy wykrzykiwali obraźliwe hasła.

Protestujący rzucali jajkami i kamieniami w elewację budynku komendy. W pewnym momencie tłum około 30 osób zaczął szturmować wejście do budynku. Policjanci użyli wobec nich gazu łzawiącego. W odpowiedzi manifestujący zaczęli rzucać w kierunku policjantów oraz budynku butelkami, kamieniami, a także - jak podaje policja - koktajlami Mołotowa. Manifestanci podpalili śmietnik, który ugasili strażacy. W czasie zamieszek funkcjonariusze oddali strzały ostrzegawcze z broni gładkolufowej, kilkukrotnie strzelali też do agresywnych manifestantów, którzy wybiegali z tłumu w kierunku policjantów. Na ulice wyjechała policyjna polewaczka.

We wtorek zastępca prokuratora okręgowego z Legnicy Arkadiusz Kulik przekazał, że lubińska prokuratura prowadzi osobne postępowanie w związku z zamieszkami. - Zatrzymane są 62 osoby, z tego 36 osobom przedstawiono zarzuty związane z udziałem w nielegalnym zgromadzeniu. Natomiast w stosunku do ośmiu osób - jak wynika z dowodów, są to osoby, które dopuszczały się czynnych napaści na funkcjonariuszy policji - skierowany zostanie wniosek do sądu o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztowania - mówi Kulik.

Autorka/Autor:ib/ tam

Źródło: TVN24 Wrocław, PAP, Radio Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Marlena Najman

Pozostałe wiadomości

Złamanie ręki uczestniczce demonstracji przed komendą przy Wilczej, najechanie przez funkcjonariusza ABW na uczestników protestu przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, spryskanie gazem pieprzowym ówczesnej posłanki Magdaleny Biejat. Prokuratura Krajowa dokonała przeglądu postępowań dotyczących incydentów podczas zgromadzeń publicznych w latach 2016-2023. "Analiza wykazała nieprawidłowości" - poinformowano.

Prześwietlili postępowania dotyczące zgromadzeń. "Analiza wykazała nieprawidłowości"

Prześwietlili postępowania dotyczące zgromadzeń. "Analiza wykazała nieprawidłowości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sekretarz stanu USA Antony Blinken przekazał podczas niezapowiedzianej wizyty w Kijowie, że amerykańskie uzbrojenie dla Ukrainy jest już w drodze. Powiedział też, że grupa G7 pracuje nad tym, żeby zamrożone rosyjskie aktywa zostały wykorzystane do naprawienia szkód, jakie wyrządziła Rosja. Mówił o "globalnej koalicji", która działa na rzecz pomocy Ukrainie. - Polska nieustannie wspiera transfer niemalże całej pomocy, która spływa do Ukrainy i daje duże wsparcie od siebie - powiedział Blinken.

Blinken z wizytą w Kijowie. Zabrał głos w sprawie "zamrożonych rosyjskich aktywów"

Blinken z wizytą w Kijowie. Zabrał głos w sprawie "zamrożonych rosyjskich aktywów"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, TVN24 BIS

Gruziński parlament przyjął ustawę o "agentach zagranicznych". Tysiące niezadowolonych obywateli protestują w Tbilisi niemal bez przerwy. Wieczorem doszło do starć demonstrantów z policją. Służby pobiły między innego znanego aktywistę. Twierdzą, że 13 osób zatrzymano za "niepodporządkowanie funkcjonariuszom" i "drobne chuligaństwo".

Zablokowali główne skrzyżowanie w stolicy Gruzji. Protesty po przyjęciu "rosyjskiej ustawy"

Zablokowali główne skrzyżowanie w stolicy Gruzji. Protesty po przyjęciu "rosyjskiej ustawy"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Amerykański resort finansów nałożył sankcje na sieć podmiotów oraz osobę związaną z rosyjskim oligarchą Olegiem Dieripaską za usiłowanie "odmrożenia" należących do niego udziałów w spółce Strabag. Zamrożone aktywa magnata są wyceniane na ponad 1,5 miliarda dolarów.

Rosyjski miliarder próbował "odmrozić" swój majątek

Rosyjski miliarder próbował "odmrozić" swój majątek

Źródło:
PAP

W okolicach chorwackiego miasta Rovinj, położonego nad Adriatykiem, złowiono najbardziej trującą rybę świata Lagocephalus sceleratus - poinformował we wtorek dziennik "Politika".

Niebezpieczna ryba u brzegów Chorwacji

Niebezpieczna ryba u brzegów Chorwacji

Źródło:
PAP, vecernji.hr

Straż Graniczna opublikowała nagrania pokazujące, jak na przestrzeni tygodnia migranci znajdujący się po stronie białoruskiej próbują zniszczyć polski znak graniczny. Najpierw próbowano go podpalić, a teraz - we wtorek - przewrócić.

Najpierw próba podpalenia, teraz zniszczenia konarem. Interweniowała Straż Graniczna

Najpierw próba podpalenia, teraz zniszczenia konarem. Interweniowała Straż Graniczna

Źródło:
PAP

- Dziś, gdy odbudowujemy wymiar sprawiedliwości, nie możemy Krajowej Rady Sądownictwa opierać na ludziach, którzy mieli giętkie kręgosłupy i którzy w tym czasie awansowali - powiedział w "Faktach po Faktach" sędzia Bartłomiej Przymusiński, komentując proponowaną przez parlament nowelizację ustawy o KRS. Mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram przyznała, iż "liczy na to, że głos środowiska sędziowskiego będzie wysłuchany" i rozmowy na temat przepisów zostaną wznowione ponownie.

Krytyka noweli o KRS. "Przyjmujemy to z zaskoczeniem, bo wartościami nie można handlować"

Krytyka noweli o KRS. "Przyjmujemy to z zaskoczeniem, bo wartościami nie można handlować"

Źródło:
TVN24

Sędzia Beata Morawiec, była prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, która została wezwana przez Prokuraturę Krajową jako świadek w związku ze śledztwem dotyczącym wykorzystywania Pegasusa, stwierdziła w "Tak jest" w TVN24, że "prawdopodobnie" dowie się, iż była inwigilowana tym narzędziem. Przyznała, że nie jest tym zaskoczona i "tylko czekała, kiedy się o tym dowie". Stwierdziła, że poprzedni minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro uczynił z niej "chłopca do bicia".

Morawiec: Nie jestem zaskoczona. Czekałam tylko, kiedy się o tym dowiem

Morawiec: Nie jestem zaskoczona. Czekałam tylko, kiedy się o tym dowiem

Źródło:
TVN24

- Komisja badająca wpływ Rosji na życie publiczne w Polsce jest potrzebna, ale ona nie powinna dotyczyć jednego czy drugiego rządu, ale ostatnich 30 lat - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Marcin Ociepa z klubu PiS, były wiceminister obrony narodowej. Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z ramienia PSL-Trzeciej Drogi, stwierdził, że planowana komisja "przede wszystkim jest potrzebna polskiemu bezpieczeństwu". Jak dodał, ma to być komisja rządowa, składająca się z ekspertów "poza politycznym oddziaływaniem".

"Musimy dzisiaj stawiać pytania bardzo ostro i poważnie"

"Musimy dzisiaj stawiać pytania bardzo ostro i poważnie"

Źródło:
TVN24

Posłowie w środę po południu wysłuchają informacji ministra spraw wewnętrznych i administracji na temat działań podjętych w celu wyjaśnienia przyczyn i okoliczności pożarów, do których doszło w ostatnich dniach w różnych miejscach w Polsce. Wcześniej rzecznik Komendy Stołecznej Policji podinspektor Robert Szumiata mówił, że "na tę chwilę nie ma żadnych podstaw, aby te wszystkie pożary ze sobą łączyć". Głos w sprawie zabrali także prezydent, premier i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.  

Posłowie wysłuchają informacji na temat ostatnich pożarów

Posłowie wysłuchają informacji na temat ostatnich pożarów

Źródło:
PAP

Stolica którego państwa była gospodarzem zarówno zimowych, jak i letnich igrzysk olimpijskich: Francji, Kanady, Chin czy Rosji? Na to pytanie za 10 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" TVN odpowiadał pan Przemysław Tosza z Siemianowic Śląskich.

Która stolica była gospodarzem zarówno letnich, jak i zimowych igrzysk? Pytanie za 10 tysięcy

Która stolica była gospodarzem zarówno letnich, jak i zimowych igrzysk? Pytanie za 10 tysięcy

Źródło:
Milionerzy TVN

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Najbliżej rozbicia kumulacji było w Danii, Czechach i Niemczech. W Polsce padła wygrana trzeciego stopnia w wysokości ponad 860 tysięcy złotych.

Wyniki Eurojackpot z 14 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Eurojackpot z 14 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Najbliższej nocy nastąpią kolejne przeloty Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Będą one widoczne w Polsce. Tej nocy widowisko może okazać się szczególnie efektowne - w niektórych częściach kraju będziemy mieli okazję obejrzeć przejście stacji na tle przybywającego Księżyca.

Głowy do góry. Kolejne przeloty ISS nad Polską

Głowy do góry. Kolejne przeloty ISS nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, O kosmosie i astronautyce - Adam Hurcewicz, ISS Transit Finder, tvnmeteo.pl

Główny Inspektor Farmaceutyczny zdecydował o wycofaniu z obrotu serii leku na receptę o nazwie Oekolp forte. Powodem jest "stwierdzenie wyniku poza specyfikacją dla nieznanego zanieczyszczenia". Decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności.

Seria leku na receptę wycofana z aptek. "Nieznane zanieczyszczenie"

Seria leku na receptę wycofana z aptek. "Nieznane zanieczyszczenie"

Źródło:
GIF

- Na tę chwilę nie mamy wsparcia. Dziś było spotkanie w warszawskim ratuszu, nawet nie zostaliśmy na nie wpuszczeni - komentuje w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Marzena Orzechowska, która pracowała w hali przy Marywilskiej 44. Opowiada też, jak bardzo przeżywa całe zdarzenie. - W zasadzie nie podnosiłam się z łóżka. Dostałam od dzieci kwiaty i czekoladę. Wczoraj po prostu wstałam i napisałam do wszystkich, że działamy. Muszę stać na straży, wspierać moją mamę, z którą handlujemy od 28 lat - podkreśla.

"Byłam wrakiem, nie podnosiłam się z łóżka"

"Byłam wrakiem, nie podnosiłam się z łóżka"

Źródło:
tvn24.pl

Osiem osób zginęło, a kolejnych osiem zostało bardzo ciężko rannych w wypadku z udziałem autobusu i pickupa na Florydzie w USA. Dziesiątki poszkodowanych trafiły do szpitala z lżejszymi obrażeniami. Przyczyny zdarzenia nie są na razie znane.

Ofiary śmiertelne i dziesiątki rannych. Autobus zderzył się z pickupem

Ofiary śmiertelne i dziesiątki rannych. Autobus zderzył się z pickupem

Źródło:
Reuters, BBC, PAP

Sąd w Paryżu uniewinnił we wtorek reżysera Romana Polańskiego, oskarżonego przez brytyjską aktorkę Charlotte Lewis o zniesławienie. Aktorka złożyła pozew, gdy Polański, któremu publicznie zarzuciła, że zgwałcił ją, gdy miała 16 lat, nazwał te oskarżenia "ohydnym kłamstwem".

Zapadł wyrok w sprawie Romana Polańskiego. Charlotte Lewis: smutny dzień

Zapadł wyrok w sprawie Romana Polańskiego. Charlotte Lewis: smutny dzień

Źródło:
PAP, Reuters

Nie żyje kobieta, która została potrącona przez samochód ciężarowy. 24-latka przechodziła przez przejście dla pieszych na ul. Sienkiewicza w Słupsku (woj. pomorskie). Zginęła na miejscu.

24-latka potrącona przez samochód ciężarowy. Zmarła na miejscu

24-latka potrącona przez samochód ciężarowy. Zmarła na miejscu

Źródło:
PAP

W Jadachach (województwo podkarpackie) zderzyły się trzy samochody. W wypadku zginęło dwóch mężczyzn, a dwaj ranni żołnierze zostali przewiezieni do szpitali.

Tragedia na krajowej "dziewiątce". Dwie osoby nie żyją, dwóch rannych żołnierzy

Tragedia na krajowej "dziewiątce". Dwie osoby nie żyją, dwóch rannych żołnierzy

Źródło:
tvn24.pl

Narodowy Fundusz Zdrowia nie będzie karał aptek, jeśli farmaceuta odmówi wydania recepty na antykoncepcję awaryjną osobie niepełnoletniej. Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Marek Tomków napisał w serwisie X, że "dzięki temu farmaceuci mogą włączyć się do pilotażu bez obaw".

Komunikat w sprawie wydawania tabletki "dzień po"

Komunikat w sprawie wydawania tabletki "dzień po"

Źródło:
PAP

Z cukierni istniejącej od 1958 roku przy rondzie Wiatraczna w Warszawie zaginęła historyczna maszyna służąca do nabijania rurek bitą śmietaną. Potrzebowała naprawy i trafiła do "złotej rączki". Stamtąd już nie wróciła. Właściciel cukierni zgłosił sprawę policji.

Zaginęła historyczna maszyna do nabijania rurek bitą śmietaną

Zaginęła historyczna maszyna do nabijania rurek bitą śmietaną

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Nie żyje Netiporn Sanesangkhom, tajlandzka aktywistka polityczna działająca w antymonarchistycznej grupie. Według organizacji Thai Lawyers for Human Rights kobieta trafiła do aresztu między innymi za zniewagę króla. Miała 28 lat.

28-latka trafiła do aresztu za obrazę króla. Nie żyje

28-latka trafiła do aresztu za obrazę króla. Nie żyje

Źródło:
Reuters

Wikariusz z jednej z parafii na Podkarpaciu usłyszał zarzuty utrwalania nagiego wizerunku małoletniego, naruszenia jego nietykalności cielesnej oraz posiadania pornograficznych zdjęć z udziałem małoletniego. Duchowny trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

Ksiądz w areszcie. Pokrzywdzonych więcej niż jedno dziecko

Ksiądz w areszcie. Pokrzywdzonych więcej niż jedno dziecko

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W poniedziałek satyryk Michał Marszał na kilka godzin stracił dostęp do obserwowanego przez setki tysięcy osób konta w serwisie społecznościowym. - Ta sytuacja pokazuje, jak niesymetryczna jest relacja z platformami społecznościowymi - komentuje Magda Bigaj z Instytutu Cyfrowego Obywatelstwa.

"Uzależnieni od widzimisię". Jak media społecznościowe przejęły nad nami władzę?

"Uzależnieni od widzimisię". Jak media społecznościowe przejęły nad nami władzę?

Źródło:
tvn24.pl

- Na razie nie ma powodów sądzić, aby którykolwiek z tych pożarów z ostatnich kilkudziesięciu godzin w Polsce, z weekendu, był skutkiem działań sił zewnętrznych - powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. Dodał, że w żaden sposób nie zmniejsza to zagrożenia ewentualnym sabotażem i dywersją.

Tusk zabrał głos w sprawie pożarów

Tusk zabrał głos w sprawie pożarów

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent Andrzej Duda wyraził nadzieję, że w ramach komisji do spraw badania wpływów Rosji i Białorusi będą "odbywały się poważne przesłuchania". Jego zdaniem, jeśli nie padną tam niewygodne pytania, to "komisja będzie wyłącznie bytem propagandowym". Skomentował też ostatnie pożary w Polsce i słowa szefa MSZ na temat Antoniego Macierewicza.

Andrzej Duda w Katarze. "Zawsze byłem zwolennikiem tej komisji. Dziwię się tylko, że Tusk jest"

Andrzej Duda w Katarze. "Zawsze byłem zwolennikiem tej komisji. Dziwię się tylko, że Tusk jest"

Źródło:
TVN24, PAP

"Zrezygnowali z członkostwa?" - pytają zdumieni internauci, komentując popularne w sieci nagranie, na którym widać, jak ambasador Izraela przy ONZ niszczy jakieś dokumenty. Zdaniem komentujących ambasador włożył do niszczarki swój identyfikator i kartę do głosowania na forum ONZ. Ale to nieprawda.

"Wstydźcie się!" Co ambasador Izraela włożył do niszczarki?

"Wstydźcie się!" Co ambasador Izraela włożył do niszczarki?

Źródło:
Konkret24
Zniknął ksiądz, zniknęły pieniądze. Jego Ekscelencja milczy

Zniknął ksiądz, zniknęły pieniądze. Jego Ekscelencja milczy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Obszary upraw awokado mogą skurczyć się nawet o kilkadziesiąt procent do 2050 roku w związku z postępującymi zmianami klimatu - wynika z nowego raportu organizacji Christian Aid. - Produkcja awokado staje się coraz droższa, a koszty zostaną przeniesione na konsumentów, podnosząc cenę, jaką płacimy za nasze guacamole - wyjaśnia Honor Eldridge, ekspertka ds. zrównoważonej polityki żywnościowej i autorka książki "The Avocado Debate".

Lubiany owoc mocno podrożeje. "Koszty zostaną przeniesione na konsumentów"

Lubiany owoc mocno podrożeje. "Koszty zostaną przeniesione na konsumentów"

Źródło:
tvn24.pl

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

Maciej Wąsik, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, został przesłuchany na posiedzeniu komisji śledczej do spraw afery wizowej. Był pytany między innymi o to, kiedy dowiedział się o aferze. Po jego zeznaniach przewodniczący komisji Michał Szczerba ocenił, że były wiceszef MSWiA "próbował siebie przedstawić jako bezzębną postać, która niewiele mogła, niewiele wiedziała". Po nim zeznawała była wicepremier i była minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Przyznała, że czuje się "jednym ze współautorów Poland.Business Harbour", programu, który zakładał uproszczoną procedurę wizową dla firm, startupów i specjalistów IT.

"Próbował siebie przedstawić jako bezzębną postać". Wąsik zeznawał przed komisją śledczą

"Próbował siebie przedstawić jako bezzębną postać". Wąsik zeznawał przed komisją śledczą

Źródło:
TVN24, PAP

Neosędzia blokuje stosowanie kontroli operacyjnej w śledztwach, podważając uprawnienia nowego kierownictwa prokuratury - potwierdził rzecznik Prokuratury Krajowej. Jak pisze "Gazeta Wyborcza", chodzi o Stanisława Zduna, wiceszefa neo-KRS.

"Kolejna odsłona konfrontacji". Neosędzia odmawia stosowania kontroli operacyjnej. Prokuratura odpowiada

"Kolejna odsłona konfrontacji". Neosędzia odmawia stosowania kontroli operacyjnej. Prokuratura odpowiada

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl

Poznaliśmy laureatki i laureatów XV edycji konkursu Bizneswoman Roku, organizowanego przez Fundację Sukcesu Pisanego Szminką. Bizneswoman Roku to największy i najstarszy w Polsce konkurs nagradzający polskie przedsiębiorczynie, liderki i liderów działających na rzecz równości, różnorodności, włączania i ekologii. Patronem medialnym konkursu jest TVN Warner Bros. Discovery.

Konkurs Bizneswoman Roku. Poznaliśmy zwyciężczynie

Konkurs Bizneswoman Roku. Poznaliśmy zwyciężczynie

Źródło:
tvn24.pl

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl

Do 29 maja można wskazywać kandydatów do uhonorowania Medalem Wolności Słowa. - Marian Turski jest dla mnie przykładem, jaki dorobek dla wolności wypowiedzi i mądrych słów powinna mieć osoba wyróżniona tą nagrodą - powiedziała prezeska Fundacji Grand Press Weronika Mirowska, twórczyni Medalu Wolności Słowa, opowiadając w TVN24 o kulisach powstania pomysłu na przyznawanie tego wyróżnienia.

Medal Wolności Słowa. "Takich ludzi musimy widzieć, doceniać i wskazywać jako autorytety"

Medal Wolności Słowa. "Takich ludzi musimy widzieć, doceniać i wskazywać jako autorytety"

Źródło:
TVN24, Fundacja Grand Press

Ruszyło głosowanie internautów na zwycięzcę Nagrody Internautów XX edycji Grand Press Photo. Wyboru można było dokonać spośród 233 zdjęć, 56 autorów. Na oddanie głosu jest tydzień, do 21 maja do godziny 23:59. Wszystkich laureatów XX Grand Press Photo 2024 poznamy podczas gali dzień później, czyli 22 maja.

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

Źródło:
tvn24.pl