Kaczyński: stawię się w prokuraturze, jeśli będzie wezwanie

[object Object]
Jarosław Kaczyński o ewentualnym wezwaniu na przesłuchanie RMF FM
wideo 2/35

Jeśli prokuratura wezwie mnie na przesłuchanie, to stawię się. Jestem obywatelem jak każdy inny - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w RMF. Odniósł się do zawiadomienia złożonego w prokuraturze w sprawie budowy wieżowca dla spółki Srebrna i przesłuchania austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera.

Prezes PiS pytany, czy jeśli prokuratura zdecydowałaby o wszczęciu śledztwa i wezwała go na przesłuchanie, to stawi się na nie, Kaczyński odpowiedział: - Oczywiście, jakie mam inne wyjście? Jestem obywatelem jak każdy inny.

Kaczyński w sprawie Srebrnej nie ma sobie nic do zarzucenia

Dopytywany, czy w sprawie planów budowy wieżowca i rozmów z Birgfellnerem ma sobie coś do zarzucenia, Kaczyński odparł, że nie.

- Nie będę mówił o tym, jaki mam stosunek do bohatera tych wydarzeń, natomiast mogę powiedzieć jedno: chciałem zrobić coś bardzo pożytecznego z punktu widzenia, już nawet nie tylko mojego obozu politycznego, ale po prostu Polski, nieco zrównoważyć sytuację na rynku idei, instytucji, które mogą wspierać różnego rodzaju idee - powiedział Kaczyński.

Dodał, że gdyby powstał budynek przy ul. Srebrnej, to "Instytut Lecha Kaczyńskiego stałby się fundacją bardzo silną".

- Śledztwo w moim przekonaniu sensu nie ma, ale to jest już decyzja prokuratury. I ja nie chcę w żadnym wypadku na nią wpływać. Tutaj mamy po prostu do czynienia z przykładem pewnej nierzetelności, ale nie z mojej strony, ale ze strony osoby, która jest dzisiaj traktowana jako swego rodzaju bohater, czy nawet ofiara - mówił Kaczyński.

Na uwagę, że Birgfellner czuje się oszukany, odparł, że może powiedzieć, iż nie zgadza się z tym sądem. - A całą resztę bardzo chętnie powiem w prokuraturze - zaznaczył.

Podczas wywiadu nie padło pytanie ani o kopertę z 50 tys. złotych, ani o księdza Rafała Sawicza. W lutym ubiegłego roku duchowny miał złożyć podpis na dokumencie umożliwiającym rozpoczęcie budowy wieżowca przez spółkę Srebrna, powiązaną z Jarosławem Kaczyńskim i Instytutem.

Gerald Birgfellner miał zeznać w prokuraturze, że wyłożył 50 tysięcy złotych w gotówce, które przeznaczone były dla księdza Sawicza właśnie za złożenie tego podpisu.

Sprawa Srebrnej i taśm

W końcu stycznia "Gazeta Wyborcza" opublikowała zapisy i nagrania rozmowy z lipca 2018 roku m.in. prezesa PiS z Geraldem Birgfellnerem, która dotyczy planów budowy w Warszawie wieżowca przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna.

Pod koniec stycznia w prokuraturze Austriak złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oszustwa przez Kaczyńskiego. Zarzuca mu braku zapłaty za złożone biznesmenowi zlecenie związane z przygotowaniami do inwestycji.

W piątek Birgfellner po raz czwarty zeznawał w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie.

Jacek Dubois relacjonował piątkowe przesłuchanie Birgfellnera
Jacek Dubois relacjonował piątkowe przesłuchanie Birgfellneratvn24

"Nie jest tak, że się ja kogoś pozbywam"

Prezes PiS pytany był również, czy wystawiając w wyborach do Parlamentu Europejskiego ministrów, m.in. szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego, nie "pozbywa się najlepszych zawodników".

- Wiem, że mi jest przypisywana władza, której nie mam. Dobrze, że nie mam aż takiej, bo to zawsze jest niezdrowe. To nie jest tak, że się ja kogoś pozbywam albo nie pozbywam. Te osoby chciały kandydować i w związku z tym kandydują - odpowiedział Kaczyński.

Zapytany, czy nie boi się osłabienia rządu, bo do Brukseli wyjechałyby bardzo ważne osoby, Kaczyński przyznał, że rząd będzie trochę inny.

- My mamy zasoby kadrowe dość poważne i wydaje mi się, że one rosną i możemy zaryzykować tego rodzaju posunięcie, a wydaje mi się, choć oczywiście nie mogę tego rozstrzygać za innych, że te osoby do polskiej polityki za pięć lat wrócą - dodał.

Pytany, kto zastąpi Brudzińskiego, prezes PiS odpowiedział, że "nie chce mówić o rzeczach przyszłych i niepewnych". Wyraził jednak pewność, że wicepremier Beata Szydło i Joachim Brudziński wejdą do Parlamentu Europejskiego. - Jeśli chodzi o osoby, które wejdą w ich miejsce, to jest kwestia - jeszcze w tej chwili - w jakiejś mierze przynajmniej otwarta - mówił.

Rafalska na listach do PE? "Nie jest wykluczone, że tak będzie"

Kaczyński pytany, czy na liście kandydatów do Parlamentu Europejskiego znajdzie się minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, odpowiedział: - Minister Rafalska nie jest w tej chwili kandydatką takiego pierwszego rzutu, ale nie jest wykluczone, że tak będzie.

Kaczyński: nie obawiam się powrotu Tuska

Lider PiS odniósł się do ewentualnego powrotu byłego premiera, obecnie szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska na polską scenę polityczną. Przyznał, że "nie obawia się tego w najmniejszym stopniu".

- Nie wierzę w cudowne możliwości polityków i to mówię o wszystkich politykach. Nikt nie jest cudotwórcą, są pewne sytuacje, które jedni lepiej, inni gorzej potrafią wykorzystać, ale przede wszystkim jest sytuacja społeczna, medialna. Tutaj - nie przecząc, że Donald Tusk ma, szczególnie w sferze retorycznej, pewne umiejętności, może nawet talenty - to nie zmieni sytuacji, ona będzie zależała od innych czynników - powiedział prezes PiS.

Na stwierdzenie, że w większości opozycja oczekuje powrotu Tuska i wiąże z nim nadzieje, uważając, że będzie to klucz do pokonania PiS, Kaczyński powiedział: - Nadzieja umiera ostatnia.

- Nie przecząc, że poszczególni politycy są sprawniejsi, mniej sprawni, mogą zdziałać więcej lub mniej, to jednak decyduje przede wszystkim sytuacja. I jest to powiedzenie świętej pamięci Kazimierza Górskiego: "gra się tak, jak przeciwnik pozwala". Przeciwnik nie będzie pozwalał na wiele - podkreślił prezes PiS.

"Nie warto dzielić opinii publicznej na tak ostro zwalczające się bloki"

Pytany, czy jego zdaniem dążenie w Polsce do starcia dwóch bloków politycznych jest dobre, Kaczyński odpowiedział, że "podstawową wartością w polityce państwa demokratycznego, w demokracji parlamentarnej jest stabilność".

- Tylko z naszego punktu widzenia uspokojenie sytuacji politycznej jest czymś, co nam bardzo służy. Natomiast ze strony naszych przeciwników taka deklaracja byłaby mało wiarygodna - stwierdził.

Jak mówił, poglądy m.in. dziennikarzy, czy niektórych polityków, zgodnie z którymi "wszystko powinno się zmieniać" i powinny powstawać nowe partie, to są postulaty związane z "jakimiś osobistymi ambicjami" i są one "wielkim nieporozumieniem".

Prezes PiS stwierdził, że w Polsce "nie warto dzielić opinii publicznej i społeczeństwa na tak ostro zwalczające się bloki". - To mówię jasno - podkreślił.

Dodał jednak, że "elektoraty obydwu partii są dosyć zbliżone, więc trzeba budować bariery, żeby móc zachować wpływy, czy ewentualnie je rozwijać".

"Nie zmienia się premiera, który wygrał wybory"

Kaczyński pytany, czy jeśli PiS wygrałoby tegoroczne wybory, postawiłby na tego samego premiera, odpowiedział: - Usiądziemy wtedy w gronie kierownictwa partii, pewnie komitetu politycznego i będziemy rozmawiać.

- Ale nie zmienia się premiera, który wygrał wybory. Jeżeli chodzi o premiera, to ja tutaj takich możliwości nie widzę - zaznaczył.

Natomiast, jeśli chodzi o ministrów, to - dodał szef PiS - będzie ocena poszczególnych osób.

- Uważam, że ten rząd jest rządem dobrym (...). Generalnie rzecz biorąc jestem zadowolony z tego rządu, co nie oznacza, że nie ma różnego rodzaju mankamentów, bo oczywiście mankamenty są zawsze, zawsze można je znaleźć i dobra opozycja jest po to, żeby takie mankamenty znajdować i pokazywać, a nie po to, żeby prowadzić wojnę totalną pod hasłem "ulica i zagranica" - powiedział Kaczyński.

"Ludzie o pokolenie młodsi przejmują ster"

Powiedział, że nie rozpatruje wariantu, w którym sam miałby być premierem.

- Trudno w życiu społecznym powiedzieć coś na pewno, ale ja zdaję sobie sprawę, że za chwile będę miał 70 lat. Oczywiście bywali i dużo starsi politycy pełniący różne wysokie funkcje, i w tej chwili są na scenie światowej nawet dużo, dużo starsi, ale ja też wiem, że w Polsce takiej tradycji gerontokratycznej nie ma. W Polsce kariery polityczne kończyły się na ogół w okolicach siedemdziesiątki, o ile nie przerwała ich przedtem śmierć albo jakieś inne wydarzenia - mówił szef PiS.

- Biorę to pod uwagę. To nie oznacza, że się w tej chwili gdzieś wybieram, że chcę odchodzić, ale też uważam, że to, że ludzie o pokolenie ode mnie młodsi przejmują ster, czy już przejęli w wielu wypadkach ster, to jest zjawisko dobre - powiedział Kaczyński.

Prezes PiS: lepiej nie wznawiać dyskusji, póki nie ma ostatecznych wyników

Zapytany, czy na kilka tygodni przed dziewiątą rocznicą katastrofy smoleńskiej nie smuci go, że śledztwo w tej sprawie nie jest zakończone, w Polsce nie ma nadal wraku samolotu, a efekt prac podkomisji smoleńskiej jest "marny, ponieważ niewiele się wydarzyło" od roku, Kaczyński odpowiedział: - Troszkę się wydarzyło, tylko sądzę, że kierownictwo komisji podjęło taką decyzję, że będzie te sprawy publikowało (...) dopiero wtedy, kiedy będzie oczywiście pewne, że wszystko, co trzeba było zrobić, zrobiono i co można było zrobić zrobiono, i ten efekt będzie przedstawiony społeczeństwu.

- Jaki on będzie - tego w tej chwili nie mogę powiedzieć, natomiast wiem, że te prace trwają i że tam po drodze pewne ustalenia następowały, ale nie były rzeczywiście ogłaszane, bo naprawdę lepiej już nie bulwersować opinii publicznej, nie prowadzić do tego, żeby ta dyskusja była wznawiana, ten spór był wznawiany, póki nie ma jakichś ostatecznych wyników - powiedział.

Zauważył, że kiedy były ujawniane jakieś "fragmenty, jakieś domniemania, poszlaki, to powodowało to tylko różnego rodzaju niedobre, właśnie bulwersujące społeczne reakcje i nic z tego nie wynikało z punktu widzenia celu, jakim jest ustalenie prawdy".

- A nawet być może to przeszkadzało w ustaleniu prawdy i w związku z tym nie ma sensu w ten sposób działać - podkreślił Kaczyński.

Pytany, czy w związku z tym nadal ma zaufanie do Antoniego Macierewicza, odpowiedział, że tak.

- Uważam, że on idzie po niesłychanie trudnej drodze - powiedział Kaczyński.

Nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy wierzy, że do Polski wróci wrak samolotu Tu-154 M. Ocenił, że zaraz po katastrofie badania wypadku przebiegały "w sposób całkowicie nieprawidłowy".

- I oczywiście to jest w wielkiej mierze wina Rosjan, ale w niemałej mierze także wina tych, którzy wtedy Polską rządzili - ocenił prezes PiS.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu wiozącego delegację na uroczystości katyńskie w Smoleńsku zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.

Autor: js//plw/kwoj / Źródło: PAP, RMF FM

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Meldunki, które napływają z granicy, z naszego hubu w Jasionce potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej - powiedział na początku posiedzenia rządu premier Donald Tusk, odnosząc się do informacji o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy.

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył, że jego kraj jest gotów podpisać porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi o minerałach - informuje agencja Reutera. Szef rządu zapewniał, że amerykańska pomoc ma dla Kijowa kluczowe znaczenie.

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Źródło:
Reuters, PAP

Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapowiedział, że Rada Ministrów odniesie się do decyzji Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. - Jest potrzeba powrotu do rozmów ukraińsko-amerykańskich - powiedział szef resorty obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Wiceminister obrony Cezary Tomczyk ocenił z kolei, że decyzja amerykańskiej administracji to "zła wiadomość".

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

Źródło:
Radio ZET, PAP, TVN24

Reakcja rynków walutowych na cła prezydenta USA Donalda Trumpa na towary importowanie z Kanady, Meksyku i Chin była umiarkowana - wskazali eksperci PKO BP. Zdaniem ekonomistów zmienność rynkowa i idąca za nią awersja do ryzykownych aktywów może wzrosnąć.

Rynki reagują po decyzji Trumpa

Rynki reagują po decyzji Trumpa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Samochody, paliwo, awokado czy syrop klonowy. To tylko niektóre z produktów, które mogą podrożeć w USA po decyzji prezydenta Donalda Trumpa o wprowadzeniu ceł. Taryfy zapłacą bowiem nie państwa nimi objęte, ale amerykańskie firmy, które sprowadzają komponenty, surowce i produkty z Meksyku czy Kanady. Dodatkowe koszty mogą być szybko przerzucone na konsumentów.

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Źródło:
BBC

Uzbrojone grupy w Sudanie dokonują gwałtów i napaści seksualnych na dzieci, najmłodsze ofiary miały rok - informuje UNICEF. Od początku 2024 roku zgłoszono już około 300 tego typu zdarzeń. - Strony konfliktu w Sudanie muszą położyć kres przemocy seksualnej - zaapelowała Catherine Russell, dyrektor generalna UNICEF.

Roczne dzieci wśród ofiar gwałtów. Ten raport "powinien wstrząsnąć sumieniem świata"

Roczne dzieci wśród ofiar gwałtów. Ten raport "powinien wstrząsnąć sumieniem świata"

Źródło:
PAP

Donald Trump wygłosi przemówienie podczas połączonej sesji obu izb amerykańskiego Kongresu. Na żywo wystąpienie oglądać będzie można na antenie TVN24 i w TVN24 GO. Początek transmisji w środę o godzinie 3 w nocy.  

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
ABC News

Funkcjonariusze CBA w czasie zorganizowanej rano akcji zatrzymali kolejne osoby, w związku ze śledztwem dotyczącym uczelni Collegium Humanum. Wśród zatrzymanych jest dwóch byłych komendantów głównych straży pożarnej, ich były zastępca i były dyrektor ds. kształcenia studentów Akademii Pożarniczej. Jak nieoficjalnie dowiedział się dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński, chodzi o generałów Andrzeja Bartkowiaka i Mariusza Feltynowskiego. - Oficerowie masowo byli przez byłe kierownictwo straży wysyłani na studia w tej uczelni - dodaje Zieliński.

CBA zatrzymała m.in. dwóch byłych szefów straży pożarnej i zastępcę. Kolejna akcja w sprawie Collegium Humanum

CBA zatrzymała m.in. dwóch byłych szefów straży pożarnej i zastępcę. Kolejna akcja w sprawie Collegium Humanum

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Serbii Aleksandar Vučić nazwał "idiotką" reporterkę państwowej telewizji, która relacjonowała trwające w kraju demonstracje. Po fali krytyki wydał oświadczenie z przeprosinami, jednak miejscowi dziennikarze odrzucili je zapowiadając, że "nie będą ani śledzić, ani relacjonować aktywności głowy państwa dopóki nie otrzymają stosownych przeprosin".

Prezydent nazwał dziennikarkę "idiotką", media zapowiadają bojkot jego aktywności

Prezydent nazwał dziennikarkę "idiotką", media zapowiadają bojkot jego aktywności

Źródło:
PAP

Rząd Zjednoczonej Prawicy "zatrzymał" pakt migracyjny na polskiej granicy, on jako "jako kandydat na prezydenta" składał projekty ustaw - przekonywał Karol Nawrocki na konferencji programowej. Nie ma racji. Oto przykłady, jak wprowadzał w błąd opinię publiczną.

Nawrocki na konferencji programowej. Nieprawdy i manipulacje

Nawrocki na konferencji programowej. Nieprawdy i manipulacje

Źródło:
Konkret24

Mamy do czynienia z sytuacją, w której gangi działające na terytorium innych państw, Gruzji czy Ukrainy, próbują przenieść swoją działalność do Polski - przekazał szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Zapewnił, że zapowiedziane przez premiera i resort deportacje "będą trwały".

Siemoniak o deportacjach: będą trwały

Siemoniak o deportacjach: będą trwały

Źródło:
Program Trzeci Polskiego Radia, PAP

Nowe amerykańskie cła mogą uderzyć w niemal połowę dużych kanadyjskich miast - wynika z raportu Kanadyjskiej Izby Handlowej. Na negatywne skutki taryf Donalda Trumpa najbardziej narażone są ośrodki związane z sektorem naftowym oraz motoryzacyjnym.

Szacują straty po cłach Trumpa. Prawie połowa miast zagrożona

Szacują straty po cłach Trumpa. Prawie połowa miast zagrożona

Źródło:
PAP

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła pięciopunktowy plan dozbrajania Europy, który ma zmobilizować do 800 miliardów euro na obronę. - Zestaw propozycji koncentruje się na tym, w jaki sposób wykorzystać wszystkie dźwignie finansowe - wyjaśniła. Zapewniła, że Europa jest "gotowa do tego, by stanąć na wysokości zadania".

Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Źródło:
TVN24, PAP

Roger Cook, premier Australii Zachodniej, nazwał J.D. Vance'a "głupcem". Swoją opinią na temat wiceprezydenta USA polityk podzielił się podczas forum liderów w Perth. - Przepraszam. Zawsze trzeba mieć jakiś nieprofesjonalny moment, prawda? To był mój - dodał następnie polityk. Sala odpowiedziała na jego słowa śmiechem.    

J.D. Vance nazwany "głupcem" przez premiera Australii Zachodniej. "Nieprofesjonalny moment"

J.D. Vance nazwany "głupcem" przez premiera Australii Zachodniej. "Nieprofesjonalny moment"

Źródło:
ABC, The Guardian

Linda McMahon, miliarderka, która wspierała kampanie Donalda Trumpa, została sekretarzem Departamentu Edukacji. Według mediów od samego początku ma zająć się likwidacją tego resortu, czego domaga się prezydent Stanów Zjednoczonych. CNN informuje, że pracownicy departamentu już otrzymali propozycje odpraw.

Hojnie wspierająca Trumpa miliarderka została szefową Departamentu Edukacji. Ma zlikwidować swój resort

Hojnie wspierająca Trumpa miliarderka została szefową Departamentu Edukacji. Ma zlikwidować swój resort

Źródło:
ABC News, CNN

Papież Franciszek przespał całą noc i kontynuuje odpoczynek - przekazał we wtorek rano Watykan. Dzień wcześniej papież miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej.

Papież "dobrze spał po dwóch epizodach niewydolności oddechowej"

Papież "dobrze spał po dwóch epizodach niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

Serbia ma otrzymywać rocznie 2,5 miliarda metrów sześciennych rosyjskiego gazu - przekazał w poniedziałek prezes państwowego przedsiębiorstwa gazowego Srbijagas Duszan Bajatović. Umowa pomiędzy krajami ma obowiązywać przez co najmniej 30 lat.

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Źródło:
PAP

Szczecińska prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie podglądania nagiej osoby i utrwalania wizerunku bez jej zgody. Służby zatrzymały mężczyznę, który usłyszał już zarzuty. Przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył krótkie wyjaśnienie.

Robił zdjęcia nagiej osobie bez jej wiedzy. Usłyszał zarzuty

Robił zdjęcia nagiej osobie bez jej wiedzy. Usłyszał zarzuty

Źródło:
tvn24.pl

Rok bezwzględnego więzienia i czteroletni zakaz prowadzenia pojazdów - taki wyrok orzekł Sąd Rejonowy w Starachowicach wobec 42-latka, który kilka dni wcześniej zablokował ciężarówką drogę krajową nr 42. Kierowca próbował zawrócić, jednak wpadł do rowu. Był pijany.

Pijany zablokował ciężarówką drogę krajową. Kilka dni później usłyszał wyrok

Pijany zablokował ciężarówką drogę krajową. Kilka dni później usłyszał wyrok

Źródło:
KPP Starachowice

Do szpitala przetransportowany został 82-latek, który podczas prac na działce został poparzony. Ubranie mężczyzny zajęło się od ogniska. Jego wołanie o pomoc usłyszał policjant, który o zdarzeniu powiadomił służby ratunkowe.

Usłyszał wołanie o pomoc, 82-latek się palił

Usłyszał wołanie o pomoc, 82-latek się palił

Źródło:
tvn24.pl

Pracownicy łódzkiego zoo w ostatnich miesiącach szukali przyczyny problemów zdrowotnych orangutanów mieszkających w ogrodzie. Okazało się, że małpy były dokarmiane przez odwiedzających, między innymi naleśnikami - co nagrały kamery monitoringu. Pracownicy zoo przypominają, że dokarmianie zwierząt, mimo najlepszych intencji, może być bardzo dla nich szkodliwe.

Karmiła orangutany naleśnikami. Zoo pokazuje film i alarmuje

Karmiła orangutany naleśnikami. Zoo pokazuje film i alarmuje

Źródło:
tvn24.pl

1104 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Dwóch na trzech Brytyjczyków uważa, że winę za bezprecedensową kłótnię w Białym Domu ponosi prezydent USA Donald Trump, a mniej niż co dziesiąty twierdzi, że zawinił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Brytyjczycy obwiniają Trumpa za kłótnię w Białym Domu

Brytyjczycy obwiniają Trumpa za kłótnię w Białym Domu

Źródło:
PAP

Były wiceszef MSWiA Maciej Wąsik nie stawił się przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. Członkowie komisji zdecydowali o przygotowaniu wniosku do Sądu Okręgowego w Warszawie o nałożenie kary pieniężnej. Na dziś zaplanowane jest także przesłuchanie byłego szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, w przeszłości też szefa CBA, Mariusza Kamińskiego. Obaj wezwani zamieścili wcześniej w tej sprawie oświadczenia.

Wąsik nie przyszedł na komisję. Będzie wniosek o karę

Wąsik nie przyszedł na komisję. Będzie wniosek o karę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Były szef CBA Ernest Bejda poinformował, że Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku komisji śledczej do spraw Pegasusa o ukaranie go karą grzywny oraz przymusowe doprowadzenie przez policję na wtorkowe przesłuchanie.

Bejda: sąd nie uwzględnił wniosku w mojej sprawie

Bejda: sąd nie uwzględnił wniosku w mojej sprawie

Źródło:
PAP

Doniesienia o podsłuchach przy użyciu systemu inwigilacji izraelskiej firmy Paragon Solutions wywołały oburzenie we Włoszech. Wśród podsłuchiwanych miał być ksiądz Mattia Ferrari, który kontaktował się telefonicznie między innymi z papieżem. - Jeśli ksiądz Mattia był podsłuchiwany, słuchano także papieża Franciszka i to wiele razy - podkreślił dziennikarz Nello Scavo.

Papież Franciszek był podsłuchiwany? Media o systemie podobnym do Pegasusa

Papież Franciszek był podsłuchiwany? Media o systemie podobnym do Pegasusa

Źródło:
PAP, ANSA
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zainteresowanie tegorocznymi kursami na juhasów i baców przerosło oczekiwania organizatorów; wpłynęły 62 zgłoszenia i nie wszyscy chętni zostali przyjęci. Koordynatorka projektu Sabina Cygan podała, że pytania dotyczące kursów napływały z całej Polski, również po zakończeniu rekrutacji.

Chcą pracować z owcami. Telefony z całej Polski

Chcą pracować z owcami. Telefony z całej Polski

Źródło:
PAP

Oszuści podszywają się pod Bank Pekao i kuszą fałszywymi inwestycjami - ostrzegł zespół cyberbezpieczeństwa Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). W komunikacie zaapelowano do klientów banku i napisano, że "cyberprzestępcy próbują was okraść".

"Próbują was okraść". Ostrzeżenie dla klientów dużego banku

"Próbują was okraść". Ostrzeżenie dla klientów dużego banku

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyje Jack Vettriano. Ceniony na całym świecie szkocki malarz został znaleziony martwy w swoim apartamencie na południu Francji - informuje BBC. Miał 73 lata.

Nie żyje Jack Vettriano. Popularny malarz został znaleziony martwy w swoim francuskim mieszkaniu

Nie żyje Jack Vettriano. Popularny malarz został znaleziony martwy w swoim francuskim mieszkaniu

Źródło:
BBC, Reuters

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Australia szykuje się na uderzenie cyklonu tropikalnego Alfred. Według prognoz żywioł niosący porywisty wiatr i ulewy ma dotrzeć do wschodniego wybrzeża kraju w czwartek lub piątek. Lokalne służby wyznaczyły strefę ostrzegawczą, a także rozpoczęły ewakuację mieszkańców najbardziej zagrożonych terenów.

Strefa ostrzegawcza i pierwsze ewakuacje. "Jest to coś, co powinniśmy traktować poważnie"

Strefa ostrzegawcza i pierwsze ewakuacje. "Jest to coś, co powinniśmy traktować poważnie"

Źródło:
ABC News, BOM

"Głupota ludzka nie ma granic" - tak jeden z internautów skomentował zdjęcie opublikowane przez Nadleśnictwo Trzcianka. Widać na nim akwarium, które ktoś pozostawił nad jeziorem. Zbiornik po brzegi wypełniony jest butelkami. "Śmieci zalewają nasze lasy, nieużytki, jeziora i rzeki. Ilości odkrytych w ostatnich miesiącach dzikich wysypisk są porażające" - piszą leśnicy.

"Strażnicy leśni odkryli nowy gatunek: butelki akwariowe"

"Strażnicy leśni odkryli nowy gatunek: butelki akwariowe"

Źródło:
TVN24

Inwazyjne ostrygi z Pacyfiku mogą w przyszłości zasiedlić Bałtyk. Badania szwedzkich naukowców pokazały, że ostryżyce japońskie stosunkowo łatwo przystosowują się do warunków panujących w naszym morzu, chociaż pochodzą z zupełnie innego środowiska. Zasiedlanie nowych regionów ułatwiają im postępujące zmiany klimatyczne.

Intruz z Pacyfiku może opanować Bałtyk

Intruz z Pacyfiku może opanować Bałtyk

Źródło:
University of Gothenburg, HELCOM

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl