Kolejne tramwaje Hyundaia już w Warszawie. "Najpierw płynęły dookoła świata statkiem"

Jak przekazał reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz, nowe tramwaje dotarły do zajezdni na Woli w nocy ze środy na czwartek. - Dopiero, gdy widać je w transporcie robią wrażenie. Na drodze wydają się większe niż normalnie, kiedy jadą po torach - opisywał Węgrzynowicz. Zauważył też, że przewóz pojazdów ciężarówkami to spore przedsięwzięcie, które wymaga czasowego blokowania ulic i skrzyżowań.

W sumie - jak poinformowały Tramwaje Warszawskie na Facebooku - dotarły trzy nowe wagony, które dołączyły do dwóch pierwszych. "Kończymy pogłębione testy nowych pojazdów i wszystko idzie zgodnie z planem" - zapewniła spółka. "Nowe wagony są częścią większego zamówienia na 123 pojazdy. Kupiliśmy aż trzy rodzaje tramwajów o różnej długości, w wersji jednokierunkowej i dwukierunkowej. W najdłuższym tramwaju będzie mogło podróżować nawet 240 osób" - czytamy dalej. Nowe tramwaje Hyundai są niskopodłogowe i klimatyzowane.

Nowe wagony są częścią większego zamówienia złożonego w koreańskiej firmie. Zakontraktowano 123 pojazdy, ale umowa zawiera opcję na 90 kolejnych. Dwa pierwsze tramwaje, wyruszą na stałe trasy jeszcze tej jesieni. Tramwaje Warszawskie rozważają dwie linie, na których mogłyby kursować nowe składy. Jak wskazywał nam rzecznik spółki Maciej Dutkiewicz, pod uwagę brana jest 17 z PKP Służewiec na Winnicę i 9 z Ronda Wiatraczna na aleję Krakowską. Rozważane są tylko długie linie, które przecinają całe miasto, a ta pierwsza to najdłuższa trasa w Warszawie, bo liczy 23 kilometry. - Ostatecznie jednak to Zarząd Transportu Miejskiego wybierze linię, na której pojawią się nowe składy - zapowiadał Dutkiewicz.