Mieszkańcy bloku przy ulicy Sowińskiego zauważyli w krzakach ranną kobietę. - Okazało się, że kobieta w kryzysie bezdomności została pobita przez swojego partnera - przekazali strażnicy miejscy, którzy pomogli poszkodowanej.
Strażnicy z IV Oddziału Terenowego w miniony piątek, zaroślach przy jednym z bloków przy ulicy Sowińskiego zastali skuloną i wystraszoną kobietę.
Została pobita przez swojego partnera
"Miała widoczny obrzęk twarzy, który był wynikiem urazu. Na widok zbliżających się mężczyzn poszkodowana gwałtownie zasłaniała twarz rękami, zaczynała płakać, kulić się. Bała się, że sprawca pobicia jest w pobliżu" - przekazała w komunikacie straż miejska.
Gdy strażnicy nieco uspokoili kobietę, wyjaśniła, że "została pobita przez swojego partnera, z którym mieszka w pobliskim pustostanie". Mężczyzna miał zabrać jej dokumenty oraz pieniądze, które zarobiła, porządkując trawniki. Mimo że początkowo nie chciała, by wezwano pogotowie ratunkowe, w wyniku rozmów ze strażnikami kobieta zamieniła zdanie. Wezwano karetkę i po wstępnych oględzinach pobita została zabrana do szpitala.
Czytaj także: Kto i dlaczego w Polsce żyje w kryzysie bezdomności?
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24