38-letniemu Damianowi W. przedstawiono we wtorek zarzut zabójstwa "poprzez spowodowanie rany kłutej szyi skutkującej zgonem pokrzywdzonego". Sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na trzy miesiące. Ofiara została znaleziona w mieszkaniu na warszawskiej Woli w niedzielę.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 10.48. Jak informował wówczas sierżant sztabowy Rafał Markiewicz z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji, w jednym z mieszkań przy alei Prymasa Tysiąclecia w Warszawie, doszło do ataku nożownika. - Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze ujawnili ciało mężczyzny z ranami kłutymi - mówił.
Wskazywał, że policjanci szybko ustalili tożsamość sprawcy, który uciekł z miejsca zdarzenia. - Po niespełna godzinie od zgłoszenia dzielnicowi z Woli zatrzymali 38-letniego mężczyznę - dodał policjant.
Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz dowiedział się wówczas, że mężczyznę znaleziono w pobliskim parku.
Przyznał się do winy, grozi mu dożywocie
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz przekazała, że w poniedziałek odbyły się czynności z udziałem podejrzanego. - Usłyszał zarzut zabójstwa poprzez spowodowanie rany kłutej szyi skutkującej zgonem pokrzywdzonego - podkreśliła prokurator.
- Podejrzany został przesłuchany. W toku przesłuchania przyznał się do zarzucanemu mu czynu. Początkowo odmówił składania wyjaśnień, jednak podczas posiedzenia aresztowego zmienił swoje stanowisko - przekazała.
Wyjaśniła, że prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec 38-latka tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. - We wtorek Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli w Warszawie podzielił argumentację prokuratora i zastosował najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania - dodała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
38-letniemu Damianowi W. może grozić nawet dożywocie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl