Za ciasno na pasie startowym, piloci musieli przerywać lądowania

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Lotnisko Chopina w Warszawie będzie rozbudowane. "To nie jest konkurencja dla lotniska w Baranowie"
Lotnisko Chopina w Warszawie będzie rozbudowane. "To nie jest konkurencja dla lotniska w Baranowie"Marzanna Zielińska/Fakty TVN
wideo 2/3
Lotnisko Chopina w Warszawie będzie rozbudowane. "To nie jest konkurencja dla lotniska w Baranowie"Marzanna Zielińska/Fakty TVN

Kontroler ruchu lotniczego wydał zgodę na zajęcie pasa i start samolotu egipskiego przewoźnika. Chwilę później zgodę cofnął, samolot jednak stanął na pasie. W tym czasie do lądowania podchodziła inna maszyna, której pilot, aby uniknąć kolizji, na wysokości zaledwie 280 metrów musiał przerwać podejście w końcowej fazie lądowania. Z powodu wyłączenia jednego z pasów na Okęciu do podobnych sytuacji w ciągu ostatnich kilku dni dochodziło kilkukrotnie.

Procedura przerwania lądowania i odlotu na tzw. drugie okrążenie (z ang. go-around) w lotnictwie jest czymś naturalnym i nie powinna wpływać na płynność i bezpieczeństwo operacji lotniczych.

Kluczowe dla oceny bezpieczeństwa lotu są jednak okoliczności, w których załoga decyduje się na przerwanie podejścia do lądowania. W ostatnich dniach na Lotnisku Chopina samoloty kilkukrotnie odlatywały przed przyziemieniem.

Samolot blokuje drogę startową

W niedzielę po godzinie 16 do lądowania w Warszawie podchodzi boeing 737 polskiego przewoźnika, lecący z Hurgady. W tym samym momencie na płycie lotniska w kierunku pasa kołował airbus A320.

Według naszych ustaleń kontroler lotu najpierw wydał zgodę załodze na zajęcie pasa i start, po chwili jednak zgodę na start wycofał, w dalszym ciągu pozwalając na wjazd na drogę startową. Samolot zajmuje pozycję na pasie o godzinie 16.08.

Dokładnie o tej samej godzinie do Okęcia dolatuje boeing 737, który jest w końcowej fazie podejścia. Poruszająca się z prędkością około 290 kilometrów na godzinę maszyna znajduje się cztery kilometry od progu pasa. Na wysokości 280 metrów pilot przerywa lądowanie, samolot wznosi się i w bezpiecznej odległości przelatuje nad stojącym na pasie airbusem. Na "drugie okrążenie" odleciał także samolot lądujący za boeingiem.

- Procedura odejścia na drugi krąg jest standardowa w określonych sytuacjach z uwagi na bezpieczeństwo prowadzenia operacji lotniczych. Również w tym wypadku była niezbędna. W oparciu o obowiązujące przepisy decyzję o jej wdrożeniu podjął kontroler ruchu lotniczego z warszawskiej wieży. Umożliwiło to obydwu pilotom wykonanie zaplanowanych operacji w sposób bezpieczny i zgodnie z formalnymi procedurami – uspokaja Marcin Hadaj, rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.

Lotnisko Chopina w Warszawie i siedziba Polskiej Agencji Żeglugi PowietrznejPAŻP

Kilka godzin później ponownie doszło do przerwania lądowania. Pilot embraera z Frankfurtu w końcowej fazie podejścia odlatuje, bo na pas wjechał embraer E190 startujący do Zurichu.

O kolejnej tego typu sytuacji informację otrzymaliśmy na Kontakt 24. Jak napisała pasażerka poniedziałkowego wieczornego lotu z Madrytu, lądowanie zostało przerwane, ponieważ na pasie stał samolot transportowy (cargo). 

- Z powodów związanych z koniecznością zapewniania bezpieczeństwa operacji lotniczych w okolicy Lotniska Chopina oraz na lotnisku pilot samolotu otrzymał polecenie odejścia na drugi krąg. Chwilowe warunki na lotnisku uniemożliwiały wykonanie operacji lądowania w sposób, który regulują przepisy. To jedna z procedur bezpieczeństwa, która jest stosowana standardowo w podobnych sytuacjach – wyjaśnia Marcin Hadaj z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.

Zamknięty jeden pas, rekordowo duży ruch

Lotnisko Chopina to największy w kraju port lotniczy. Tylko w okresie ostatnich trzech miesięcy w Warszawie odprawiono 6,5 miliona pasażerów, co stanowi rekord w 90-letniej historii lotniska. Dziennie na Okęciu obsługiwanych jest ponad 500 operacji lotniczych (starty i lądowania).

Od 18 września jeden z dwóch pasów Lotniska Chopina jest wyłączony z użytkowania. Ruszyły prace remontowo-modernizacyjne, które potrwają około dwóch miesięcy.

"Cały ruch na lotnisku będzie odbywał się na drodze startowej numer trzy, czyli na kierunkach Piaseczno – Włochy, Ochota, Bemowo" - poinformowali przedstawiciele lotniska.

Lotnisko ChopinaFinn stock/Shutterstock

- W przypadku operacji lotniczych z dwóch pasów przyjęło się, że jeden służył do startów, drugi do lądowań. Wówczas praktycznie nie dochodziło do komplikacji z powodu blokowania pasa – mówi nam osoba z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, pragnąca zachować anonimowość. – O ile w ostatnich dniach w większości sytuacje kolizyjne były na bieżąco rozwiązywane, o tyle w przypadku gdy kontroler zezwolił na zajęcie pasa, gdy lądujący samolot jest już bardzo blisko, było niebezpiecznie – ocenia nasz rozmówca.

CPK i rozbudowa Okęcia

Pod koniec czerwca premier Donald Tusk ogłosił kontynuację budowy lotniska w Baranowie. Według harmonogramu zaprezentowanego przez przedstawicieli rządu budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego powinna zakończyć się w 2031 roku.

Do tego czasu, według zapowiedzi przedstawicieli Polskich Portów Lotniczych, Lotnisko Okęcie powinno być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie, co dla stołecznego portu jest liczbą krytyczną dla sprawnej obsługi pasażerów.  

Centralny Port Komunikacyjny - wizualizacjeCPK

Pod koniec kwietnia poinformowano o rozbudowie Okęcia. W ramach inwestycji wartej 2,4 miliarda złotych powiększony ma zostać terminal, płyty postojowe dla samolotów szerokokadłubowych oraz sortownia bagaży.

Jak dotąd rządzący nie przedstawili jasnej deklaracji dotyczącej przyszłości Lotniska Chopina po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Autorka/Autor:

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Finn stock/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl