Na kilkadziesiąt minut wstrzymano odprawy na stołecznym Lotnisku Chopina. Powód? Wybuch walizki jednego z pasażerów. Rzeczniczka lotniska wyjaśnia, co się wydarzyło.
W czwartek rano radio RMF FM przekazało informację o wybuchu bagażu na stołecznym lotnisku. Do zdarzenia doszło w nocy. O sprawę zapytaliśmy Annę Dermont, rzeczniczkę Lotniska Chopina.
- W bagażu jednego z pasażerów podróżujących do Wiednia nastąpiło rozszczelnienie hermetycznie zamkniętego pojemnika, w wyniku którego doszło do zniszczenia walizki - elementów zapięcia - powiedziała nam rzeczniczka.
Interweniowali strażacy, nikt nie ucierpiał. Jak dodała Anna Dermont, z uwagi na standardowe w takiej sytuacji procedury konieczne było czasowe wstrzymanie odpraw pasażerskich.
- Sytuacja wróciła do normy po kilkudziesięciu minutach. Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo pasażerów, załogi oraz wszystkich osób pracujących na lotnisku, dlatego apelujemy o uważne zapoznawanie się z zasadami przewozu towarów w bagażu rejestrowanym - przekazała.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock