Wiadukt nad Globusową otwarty. Ma wytrzymać pół wieku

Wiadukt nad Globusową otwarty
Wiadukt nad Globusową otwarty
Źródło: tvnwarszawa.pl
W poniedziałek wczesnym rankiem pierwsi kierowcy przejechali wiaduktem nad ulicą Globusową we Włochach. Konstrukcja została zbudowana niemal w całości od nowa. Bez generalnego remontu ma wytrzymać co najmniej 50 lat.

- Inwestycja trwała rok, czyli tak, jak się zobowiązywaliśmy. Cieszę się, że została zakończona - powiedział w poniedziałek, stojąc obok odbudowanego wiaduktu, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. - Zmiany nastąpiły także w okolicy, na ulicy Potrzebnej postawiliśmy prawie 80 latarni - dodał.

Prace były prowadzone przez rok z utrzymaniem ruchu na ulicy Globusowej. Zamknięty był natomiast ciąg Świerszcza i Potrzebnej. Pierwsze auta mogły tędy przejechać w poniedziałek, dokładnie o 4.55.

Wiadukt nad ulicą Globusową
Wiadukt nad ulicą Globusową
Źródło: C.Warś / UM Warszawa

Wiadukt powstał w połowie lat 60.

Jak przypomniała Karolina Gałecka, wicedyrektorka Zarządu Dróg Miejskich, stary obiekt pochodził z 1964 roku i przez sześć dekad remontowany był tylko doraźnie (wzmacniano go trzykrotnie: w 1979, 1995 i 2001 roku).

- Obiekt został praktycznie wybudowany od podstaw, co prawda zostały pierwotne fundamenty, ale cała reszta, włącznie z płytą pomostu i przyczółkami, jest nowa. To mały wiadukt, ale ma duże znaczenie dla mieszkańców Włoch - mówiła Gałecka.

Na pytanie, jak określono żywotność konstrukcji, odpowiedziała: - Liczymy, że kolejnych 50 lat ten wiadukt nie będzie potrzebował generalnego remontu. Oczywiście infrastruktura drogowa i obiekty inżynierskie będą wymagały napraw utrzymaniowych. Natomiast generalny remont, tak zakładamy, nie wcześniej niż za 50 lat.

Na wiadukcie przewidziano rezerwę na ścieżkę rowerową, ale droga dla rowerów w ciągu Potrzebnej i Świerszcza jest dopiero projektowana.

Czerwony pas - przyszła ścieżka rowerowa
Czerwony pas - przyszła ścieżka rowerowa
Źródło: tvnwarszawa.pl

Teraz czas na wiadukt ma Białołęckiej

Karolina Gałecka zapowiedziała, że po remoncie wiaduktu na Marywilskiej i Globusowej drogowcy biorą się za podobny obiekt wzdłuż Białołęckiej, nad Płochocińską.

- Kończymy projektowanie, czekaliśmy bardzo długo, bo około dwóch lat, na decyzję środowiskową. Chciałabym jeszcze w tym roku ogłosić przetarg na wykonawcę, żebyśmy mogli wejść na budowę w przyszłym roku razem ze Stołecznym Zarządem Rozbudowy Miasta, który planuje prace na Białołęckiej - podsumowała wicedyrektorka ZDM. O remoncie Białołęckiej pisaliśmy niedawno szerzej na tvnwarszawa.pl.

Czytaj także: