Martwego 31-latka znalazła matka. Trzy osoby usłyszały zarzuty, w tym zawodnik MMA

Zabójstwo w Miasteczku Wilanów (zdjęcie ilustracyjne)
Zabójstwo w Miasteczku Wilanów (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: DarSzach / Shutterstock

Dwóch mężczyzn i kobieta usłyszeli zarzuty dokonania zabójstwa 31-letniego mieszkańca Wilanowa. Wśród nich jest 23-latek, znany zawodnik mieszanych sztuk walki.

Do zdarzenia doszło ponad miesiąc temu w jednym z mieszkań przy ulicy Sarmackiej w warszawskim Wilanowie.

- W nocy z 19 na 20 lutego Shamed E., Andrzej P. i Klaudia R. wspólnie z pokrzywdzonym 31-latkiem spożywali alkohol i narkotyki. Około godziny 16 matka pokrzywdzonego próbowała wejść do jego mieszkania, co się nie udało. Weszła dopiero z pomocą ochrony budynku. W salonie znalazła leżącego na podłodze syna, który nie dawał oznak życia. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, przystąpiono do resuscytacji. Lekarz stwierdził zgon 31-latka - przekazał nam prokurator Piotr Antoni Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Lekarz wstępnie wykluczył udział osób trzecich. Do śmierci 31-latka miało dojść na skutek zażywania środków odurzających. Wówczas prokuratura wszczęła śledztwo z artykułu 155 Kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci.

Zwrot w sprawie

Zwrot w sprawie nastąpił w trakcie zleconej przez prokuraturę sekcji zwłok 31-latka. - Podczas sekcji biegły lekarz stwierdził, że do zgonu doszło w wyniku mechanizmu gwałtowanego uduszenia poprzez nacisk na szyję. W związku z tym zatrzymano trzy osoby, które wtedy przebywały w mieszkaniu: Andrzeja P., Klaudię R. i Shamada E. Przedstawiono im zarzuty działania wspólnie i w porozumieniu w zamiarze ewentualnym popełnienia zabójstwa - wyjaśnił prokurator Skiba.

Decyzją sądu cała trójka została tymczasowo aresztowana. - Aktualnie oczekujemy na wyniki badań toksykologicznych, genetycznych zabezpieczonego materiału genetycznego - dodał przedstawiciel warszawskiej prokuratury.

Do sprawy zabezpieczono również między innymi monitoring oraz nośniki elektroniczne, w tym telefony.

Jak udało nam się potwierdzić, 23-letni Shamad E., obywatel Federacji Rosyjskiej, z pochodzenia Czeczen zamieszkujący na stałe w Polsce, to zawodnik mieszanych sztuk walki, był związany z federacją KSW.

Czytaj też: Poparzony Leon umierał tydzień. Wyrok w sprawie śmierci czterolatka

Więzienie dla matki i ojczyma po śmierci czterolatka
Źródło: TVN24
Czytaj także: