Skrócenie linii 527, przejazd autobusów przez Trocką, buspas na Radzymińskiej. To tylko część tematów, które poruszyli pasażerowie zaniepokojeni zmianami w komunikacji na Targówku po otwarciu metra. Na ich pytania odpowiadał dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego.
Propozycje nowych tras, które przedstawił ponad dwa tygodnie temu Zarząd Transportu Miejskiego, wzbudzają sporo wątpliwości. Przekonać można się o tym chociażby przeglądając zapis z czatu, jaki odbył się w poniedziałek.
PrzewodnikBrodno: Czy zdaje Pan sobie sprawę, że ZTM ZNACZNIE POGARSZA KOMUNIKACJĘ na większości obszarów, likwidując dogodne połączenia bezpośrednie, a zmuszając ludzi do kilkukrotnych przesiadek WYDŁUŻAJĄC CZAS DOJAZDU do większości dzielnic. ZTM ROBI WSZYTKO DLA STATYSTYK METRA, A LEKCEWAŻY POTRZEBY MIESZKAŃCÓW.
"Trudno nam zgodzić się z twierdzeniem, że przedłużenie metra utrudni podróż" - odpowiedział Wiesław Witek.
Skrócenie 527
Sporo pytań dotyczyło linii 527, która będzie już dojeżdżać na lewy brzeg, na Esperanto, a skończyć przejazd z Białołęki na Trockiej. Uczestnicy czatu chcieli wiedzieć, dlaczego trasa ma być skrócona, a także jaki będzie jej czas przejazdu.
Dyrektor odpowiedział między innymi, że na Skarbka z Gór planowane jest "zwiększenie liczby kursów – więcej odjazdów 527 w przypadku skrócenia". Przekonywał również, że z Bródna do centrum i na Muranów kursują tramwaje, dodał, że będzie metro. "527 z Grodziska do Trockiej ok. 25 minut" – napisał Witek.
Z kolei Joanna chciała wiedzieć, czemu ma być wycofana linia 170 z małej Radzymińskiej, gdzie "znajduje się wiele przedszkoli oraz szkół". "Proponujemy nową relację z osiedla Wilno do Dworca Wschodniego i dalej do Targowej. "Nowe" 156 dowiezie do metra Targówek" – przekonywał dyrektor ZTM.
"Skoro będzie mniej autobusów na ul. Radzymińskiej proponuje likwidację buspasa w kierunku Dw. Wilenskiego" – proponował z kolei themca.
"Nie planujemy likwidacji buspasa" – odpowiedział Witek. A Jojo zaproponował połączenie linii 345 z 262 w linie 262 całotygodniową na trasie linii 345.
"Ulice na Zaciszu uniemożliwiają kursowania autobusów przegubowych" - odpowiedział Wiesław Witek.
Gimi zwrócił jednak uwagę, że ulica Potulicka nie jest gotowa na autobusy przegubowe. "Czy wystąpili państwo do dzielnicy o jej dostosowanie?" – chciał wiedzieć. "Tak, wystąpiliśmy o przebudowę ulic do Urzędu Dzielnicy Targówek. Obecnie problem dla przegubów byłby np. na Potulickiej, Tużyckiej, Kościeliskiej, Tarnogórskiej" – wyliczył dyrektor.
"Co w razie awarii?"
Padło też pytanie o wycofanie linii 169 z ulicy 11 listopada i puszczenie jej na trasie Bródno Podgrodzie - Trocka. "Zmiana dla linii 169 to propozycja usprawnienia połączenia (razem z 369) osiedla Bródna do M2" - stwierdził Witek. derbianin1: A pomyślał ktoś, co będzie jak rano będzie awaria w metrze, a tu zjedzie się tyle autobusów do metra, a jedyną alternatywą będzie niewydolne 160?
"W przypadku awarii zawsze uruchamiamy linię zastępczą. Przykładem linia M1. Utrzymywanie na stałe takiej komunikacji nie jest racjonalne" – zaznaczył Witek.
Dyrektor przypominał też, że metro kursuje w szczycie częściej niż co trzy minuty, więc "na pewno nie można pisać o pogorszeniu komunikacji na Targówku".
Czat to był tylko pierwszy etap konsultacji. Zaplanowano również pięć spotkań z mieszkańcami Targówka, Białołęki i Pragi-Północ, na których pracownicy ZTM będą rozmawiać z mieszkańcami o planowanych zmianach.
ran/b
Źródło zdjęcia głównego: ZTM