Na moście Grota-Roweckiego doszło do kolizji. Na miejsce przyjechała policja i straż pożarna. Przez kilkadziesiąt minut były duże utrudnienia w kierunku Żoliborza.
- Auta, które się zderzyły to opel, volkswagen, peugeot i toyota, jedno z nich stoi w poprzek - podawał zaraz po zdarzeniu Lech Marcinczak z tvnwarszawa.pl.
Na miejscu pracowała straż pożarna, policja i karetka pogotowia.
Piotr Świstak z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji poinformował, że funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o zderzeniu, ale tylko dwóch samochodów. - Wpłynęło do nas o 18.50. Nikomu nic się nie stało, kierujący byli trzeźwi - powiedział.
- Wszystko wydarzyło się na jezdni od Marek do Żoliborza. Były duże utrudnienia w ruchu. Nieprzejezdne były dwa pasy: jeden tranzytowy i jeden nietranzytowy, na który stoi karetka - ostrzegał Marcinczak.
Około 21 utrudnienia się zakończyły.
kw/b