Zamknęli ulicę, bo grozi zawaleniem. Na remont czeka prawie 10 lat

Bonifraterska: zminą minie 10 lat od zamknięcia
Źródło: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
Końcowy odcinek Bonifraterskiej przy forcie Traugutta zamknięto, bo jezdnia groziła zawaleniem. Od tego czasu nie przejechał nią żaden samochód ani autobus. Wszystko wskazuje na to, że zimą będziemy "świętować" 10-lecie zamknięcia.

W grudniu 2005 roku północny odcinek ulicy Bonifraterskiej wraz z pętlą autobusową został zamknięty dla ruchu. Decyzję podjął inspektor nadzoru budowlanego. Jezdnia zbudowana tuż obok fosy fortu, w jednym miejscu została oparta na konstrukcji podziemnych tuneli. Ceglane mury nie wytrzymały ciężaru przejeżdżających tędy autobusów (kursowały tędy linie łączące Żoliborz ze Starym Miastem). Sytuacja groziła katastrofą.

Nikt się nie przyznaje

Już wtedy wiadomo było, że remont nie będzie ani prosty, ani szybki. Fort razem z kazamatami wpisany jest do rejestru zabytków, ewentualne prace musiałby więc nadzorować konserwator. Nie wiadomo było jednak nawet, kto miałby się nimi zająć - Zarząd Dróg Miejskich uważał, że mury powinien wyremontować Miejski Ośrodek Sportu, który zarządzał fortem i jego otoczeniem. MOS na remont nie miał pieniędzy.

W 2012 roku udało się przygotować dokumentację niezbędną do ewentualnego remontu, ale prace nie ruszyły. Jedyna zmiana, jaka miała tam miejsce, to wytyczenie drogi dla rowerów, a dziś sytuacja wcale nie jest prostsza. Fort ma od kilku lat prywatnego właściciela. Otoczenie fortyfikacji, na którym działa klub sportowy Varsovia, jest w gestii Zarządu Terenów Publicznych. Droga nadal należy do ZDM, ale wszystkie te instytucje w sprawie remontu zgodnie odsyłają do dzielnicy Śródmieście.

Płaski wiadukt nad murami

- Wiemy, jak ma wyglądać ta ulica – zapewnia w rozmowie z tvnwarszawa.pl zastępca burmistrza dzielnicy Paweł Suliga. I tłumaczy: - Musi tam powstać coś na kształt płaskiego wiaduktu. Jezdnia będzie oczywiście na tym samym poziomie, co dziś, ale zostanie podparta, by już nie obciążała murów.Kiedy? Tego nie wiadomo. To inny projekt, niż ten z 2012 roku. - Wciąż jest w uzgodnieniach. Jak tylko się skończą, będziemy starać się o pieniądze na realizację - zapowiada Suliga.Nie wiadomo też, czy na odbudową ulicę i otwartą pętle wrócą autobusy. Gdy ją zamykano, z Żoliborza na Stare Miasto kursowały linie 195, 122 i 116. Dziś jeździ tylko to ostatnia. Specjalnie dla niej drogowcy umożliwili skręt w lewo, z Andersa w Muranowską.

- Jeśli po przywróceniu ruchu na Bonifraterskiej ta możliwość zniknie, to 116 prawdopodobnie wróci na starą trasę. Na pętli z kolei mogłaby kończyć się trasa jednej z linii, które dziś zawracają przy Konwiktorskiej - mówi Wiktor Paul z Zarządu Transportu Miejskiego.

roody

Bonifraterska jest zamknięta prawie 10 lat

Czytaj także: