Odcinkowe pomiary prędkości na warszawskich fragmentach trasy S8 prowadzone są od 23 listopada 2021 roku. Kamery zostały zainstalowane na dwóch odcinkach ekspresówki: pomiędzy Łabiszyńską w Warszawie a Szpitalną w Markach oraz między węzłem Warszawa Zachód a miejscowością Blizne Łaszczyńskiego. Zachowania kierowców śledzi łącznie 30 kamer, a ich montaż kosztował cztery miliony złotych.
Ogółem spadek, ale na prawym brzegu - wzrost
Poprosiliśmy Główny Inspektorat Transportu Drogowego o udostępnienie statystyk dotyczących liczby naruszeń prędkości na obu odcinkach w ciągu ostatnich dwóch lat. Ogółem widać wyraźny spadek liczby naruszeń rok do roku. W 2022 kamery zarejestrowały 39 651 przekroczeń prędkości. W ubiegłym roku było ich 32 718, co oznacza spadek o około 17 procent.
- Dążymy do tego, aby urządzenia w ogóle nie rejestrowały wykroczeń. Każda jazda z nadmierną prędkością jest potencjalnym zagrożeniem dla ruchu drogowego. Oba odcinki objęliśmy nadzorem, aby ten ruch uspokoić. We wskazanych miejscach dochodziło do wielu zdarzeń drogowych, które były spowodowane właśnie nadmierną prędkością - mówi Wojciech Król, rzecznik prasowy GITD.
Na krótszym, około pięciokilometrowym odcinku od węzła Warszawa Zachód do miejscowości Blizne Łaszczyńskiego widać wyraźny spadek liczby naruszeń w obu kierunkach. W 2022 roku na jezdni prowadzącej w stronę centrum odnotowano 18 650 wykroczeń, rok później - 13 904. W kierunku przeciwnym kamery zarejestrowały odpowiednio 16 043 naruszenia w 2022 roku i 10 574 w 2023.
Dane zebrane na drugim brzegu Wisły wskazują z kolei, że kierowcy na odcinku pomiędzy Warszawą a Markami przyspieszyli. W 2022 roku pomiędzy Łabiszyńską a podwarszawskimi Markami zarejestrowano zaledwie 1 884 wykroczenia, a w ubiegłym - już 4 369. Na jezdni prowadzącej z Marek w kierunku Żoliborza przekroczeń było odpowiednio - 3 074 i 3 871.
Wiele przyczyn
O wyjaśnienie tych różnic poprosiliśmy Annę Zielińską z Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przy Instytucie Transportu Samochodowego. Ekspertka wskazuje, że przyczyn może być wiele. - W jednym miejscu spadek liczby może być spowodowany na przykład większym natężeniem ruchu, co wpływa na większą ostrożność kierowców, podczas gdy w innym miejscu wzrost liczby naruszeń może wynikać z innych czynników, takich jak zmiana infrastruktury czy pogorszenie oznakowania drogowego. Przyczyna różnych wyników może być też bardziej prozaiczna, na przykład inny czas pracy urządzeń pomiarowych - wyjaśnia Zielińska.
Jak ocenia przedstawicielka ITS, dane z pomiarów mogą być również powiązane z zaostrzeniem kar za naruszenia przepisów oraz ze zmianami w taryfikatorze mandatów. Od stycznia 2022 roku mandat za przekroczenie prędkości o 30 km/h wynosi do 400 zł. Przy przekroczeniu prędkości od 31 do 40 km/h - co najmniej 800 zł, a dalej - o 41-50 km/h - 1000 zł; o 51-60 km/h - 1500 zł; o 61-70 km/h - 2000 zł; o 71 km/h i więcej - 2500 zł. Z kolei zgodnie z przepisami, które weszły w życie we wrześniu 2022 roku, ponowne wykroczenie tego samego typu w ciągu dwóch lat od ostatniego ukarania skutkuje dwukrotnością kary.
Anna Zielińska zastrzega jednak, że aby dokładnie ustalić związek między zmianami w przepisach a liczbą naruszeń w poszczególnych lokalizacjach, "konieczne jest przeprowadzenie pogłębionej analizy uwzględniającej różne czynniki, takie jak warunki drogowe, natężenie ruchu i stan oznakowania drogowego".
Do 35 procent wypadków dochodzi przez prędkość
Każdego roku na polskich drogach dochodzi do ponad 20 tysięcy wypadków drogowych. W 2023 roku, według nieoficjalnych jeszcze danych, zginęło w nich 1669 osób, a 22 944 zostały ranne. Rok wcześniej było to odpowiednio 1896 i 24 743 osoby. W 9 na 10 wypadków winni byli kierujący pojazdami. Młodzi kierowcy w wieku 18-24 lat mieli najwyższy wskaźnik liczby wypadków w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców. Przyczyną blisko 35 procent wypadków, które spowodowali, było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. Po zmianie przepisów o pierwszeństwie pieszych na przejściach, zabieraniu prawa jazdy za rażące przekroczenia prędkości oraz po podwyższeniu mandatów, statystyka kilku ostatnich lat pokazuje, że nastąpiła poprawa bezpieczeństwa na polskich drogach. Jeszcze w 2019 roku ofiar śmiertelnych było 2909, o blisko 1300 więcej niż w roku 2023.
Autorka/Autor: dg/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24