Na jakim etapie jest budowa parku nad tunelem POW? "Decyzja kierunkowa o uszczegółowieniu porozumienia"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Tak ma wyglądać park (fragment filmu dzielnicy)
Tak ma wyglądać park (fragment filmu dzielnicy)
urząd dzielnicy
Tak ma wyglądać park (fragment filmu dzielnicy)urząd dzielnicy

Przy okazji sporu o tranzyt przez Ursynów powrócił też temat parku linearnego nad tunelem POW. Wciąż nie wiadomo, jak ma on wyglądać, a ratusz i GDDKiA przerzucają się odpowiedzialnością za to, że projekt stoi w miejscu.

O tym, że nad tunelem powinien powstać park, mieszkańcy Ursynowa wypowiedzieli się ponad 4 lata temu. Dzielnica zorganizowała wtedy konsultacje, podczas których mieli okazję wyrazić swoje oczekiwania co do przyszłości terenu, który właśnie zaczynał być placem budowy. Zdecydowali, że chcą miejsca do rekreacji – z ławkami, zielenią, placami zabaw, skateparkiem i pawilonami. Dzielnica pochwaliła się nawet wizualizacją przyszłego parku, a o to, by stała się ona rzeczywistością, miał zadbać miejski Zarząd Zieleni.

W 2015 roku udało się w tej sprawie zawrzeć wstępne porozumienie, ale od kilku lat w sprawie parku nic nie ruszyło się do przodu. W ubiegłym roku informowaliśmy na tvnwarszawa.pl, że miasto nie zdołało się porozumieć z drogowcami budującymi tunel. Wtedy okazało się również, że na budowę parku po prostu brakuje pieniędzy.

Temat wypłynął ponownie przy okazji sporu o pomysł na otwarcie dwóch ursynowskich węzłów drogowych, zanim gotowy będzie tunel pod dzielnicą. Jego objazd miałby przebiegać przez ulice Indiry Gandhi i Jana Rosoła, czemu stanowczo sprzeciwili się radni Ursynowa podczas zwołanej w poniedziałek nadzwyczajnej sesji. W stanowisku, które jednogłośnie poparli, pojawiła się również wzmianka na temat parku: "Rada Dzielnicy Ursynów z niedowierzaniem i niepokojem przyjmuje informacje, które pojawiły się w doniesieniach medialnych, jakoby brak akceptacji ze strony m.st. Warszawy propozycji GDDKiA [dotyczącej objazdu tunelu - red.], oznaczał brak zgody na przekazanie terenu nad tunelem POW pod budowę tzw. parku linearnego. Rada Dzielnicy Ursynów domaga się od GDDKiA zaprzeczenia, iż takowe stwierdzenia miały miejsce. Taki sposób prowadzenia rozmów przez instytucje publiczne byłby niedopuszczalny i stanowiłby naruszenie powszechnie obowiązujących standardów. Budowa parku nad tunelem POW jest dla mieszkańców dzielnicy Ursynów i m.st. Warszawy priorytetowa, a jego realizacja nie będzie możliwa bez przejęcia przez m.st. Warszawa terenu nad tunelem" - czytamy w stanowisku.

"Miasto nie przekazało jednoznacznego stanowiska"

Obecny na posiedzeniu rady Jarosław Wąsowski z GDDKiA stanowczo temu zaprzeczył. - W żaden sposób nie uzależniamy przekazania tego, co jest nad tunelem, od rozmów, które są prowadzone w zakresie organizacji ruchu - powiedział przedstawiciel drogowców. Zaznaczył przy tym, że miastu brakuje precyzji w kwestii tego, jak ma wyglądać teren nad tunelem POW. - Wielokrotnie prosiliśmy o jednoznaczne stanowisko zarówno władz miasta, jak i dzielnicy. Nie wiem dlaczego, ale go nie otrzymaliśmy - zaznaczył Wąsowski. I stwierdził, że GDDKiA prosiła o informacje dotyczące między innymi rozwiązań technicznych. - To ma bezpośrednie przełożenie na rozwiązania w tunelu, chociażby konstrukcyjne – podkreślił.

Z kolei Robert Kempa zwrócił uwagę, że Zarząd Zieleni podjął z drogowcami próbę dialogu w sprawie parku. - Zarząd Zieleni występował do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Astaldi (wykonawca tunelu - red.) z pytaniem, jakie warunki należałoby spełnić - powiedział w trakcie dyskusji burmistrz Ursynowa. - Jesteśmy gotowi na przygotowanie porozumienia, które uściślałoby to z grudnia 2015, bo chcielibyśmy jeszcze w tym roku określić zasady współpracy. To Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad doskonale wie, co możemy zrobić na tym terenie, a czego nie - stwierdził.

Ostatecznie do uchwalonego stanowiska w sprawie tymczasowej organizacji ruchu - będącego głównym punktem obrad - zgłoszono poprawkę, która została przyjęta. Wzywa ona GDDKiA do jak najszybszego zawarcia porozumienia z miastem, które umożliwi wybudowanie parku po zakończeniu budowy zgodnie z koncepcją wyłonioną w konsultacjach z mieszkańcami Ursynowa.

Park nad tunelem POWurząd dzielnicy

Autor poprawki, radny Antoni Pomianowski w jednej z facebookowych dyskusji na otwartej grupie "Obywatele Ursynowa" napisał między innymi, że to "Zarząd Zieleni m.st. Warszawy kompletnie 'położył' temat parku". - Kiedy poprosiliśmy o korespondencję dotyczącą parku, okazało się, że na wszelkie pytania generalnej dyrekcji Zarząd Zieleni odpowiadał po kilku miesiącach – stwierdził w rozmowie z tvnwarszawa.pl. Jak dodał, powołując się na treść korespondencji, w ubiegłym roku GDDKiA była gotowa na konsultacje. Ale do decyzji drogowcom potrzebna była robocza wersja projektu budowlanego. - Zarząd Zieleni odpowiedział wtedy, że może podjąć jakiekolwiek działania dopiero po zakończeniu inwestycji (budowy POW - red.) i przekazaniu terenu - mówi radny. - W tym przypadku idą po linii najmniejszego oporu. Zamiast szukać rozwiązań, które umożliwią stworzenie tego projektu, przytaczają argumenty, które są wymówką, żeby nic nie robić – ocenił Pomianowski.

Poprosiliśmy Zarząd Zieleni o ustosunkowanie się do tych zarzutów. Anna Stopińska, rzeczniczka prasowa ZZ poinformowała, że w listopadzie 2017 GDDKiA zgodziła się na pierwszy etap zagospodarowania terenu nad tunelem, który miałby polegać na rezygnacji z odtworzenia tego, co było w tym miejscu przed rozpoczęciem budowy i wykonaniu w zamian innych prac, zgodnych z opracowaną wcześniej koncepcją. Drogowcy postawili jednak warunek: miasto, na potrzeby wyceny prac dodatkowych lub zamiennych, miało przedstawić dokumentację o szczegółowości projektu budowlanego. Miała ona zawierać wszystkie elementy, które mogą w przyszłości powstać na terenie nad tunelem POW.

Takiej dokumentacji miasto wtedy nie miało i nie zamówiło. "W opinii Zarządu Zieleni m.st. Warszawy wykonywanie takiego projektu było nieuzasadnionym uszczupleniem środków przeznaczonych na realizację zadania inwestycyjnego" - przekazała Stopińska.

Jak wynika z przekazanych przez nią informacji, Zarząd Zieleni wykonał kolejny ruch w sprawie parku dopiero w 2019 roku, kiedy to wystąpił o udostępnienie kopii uzgodnionej dokumentacji budowlanej tunelu. "Wystąpienie to obejmowało również wniosek o kopię zakresu planowanego odtworzenia terenu i o udzielenie informacji, jakie obszary odtwarzanego terenu zostaną objęte gwarancją. Wnioskowaliśmy przy tym o wskazanie zakresu oraz warunków tej gwarancji. W tym samym piśmie zawarta była również prośba o wskazanie warunków technicznych pozwalających na zagospodarowanie terenu nad tunelem POW zielenią urządzoną" - czytamy w odpowiedzi ZZ.

"Decyzja kierunkowa o uszczegółowieniu porozumienia"

Jeszcze zanim otrzymaliśmy odpowiedź Zarządu Zieleni, w mediach społecznościowych miejscy urzędnicy ogłosili tymczasem, że podczas wtorkowego spotkania z przedstawicielami GDDKiA, które dotyczyło tranzytu, osiągnięto coś na kształt porozumienia w sprawie parku. "W wyniku ostatnich rozmów z GDDKiA zapadła kierunkowa decyzja o przekazaniu terenu nad budowanym tunelem POW w użytkowanie miasta. To oznacza, że jako Warszawa wreszcie będziemy mogli na dobre rozpocząć prace projektowe nad planowanym parkiem linearnym" - napisał na twitterze prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Zapytaliśmy ratusz o to, co zmienia "decyzja kierunkowa". - W 2015 roku zawarto porozumienie pomiędzy GDDKiA i miastem, które było wstępne i należało je uszczegółowić. Ten dokument nie stwierdzał jednak, że ten teren na pewno zostanie miastu przekazany – wyjaśniła Karolina Gałecka, rzeczniczka ratusza. Tak więc "decyzja kierunkowa" to jedynie kolejna deklaracja. Do konkretnych działań w sprawie budowy parku droga ciągle daleka. - Miasto musi przejąć teren, aby móc rozpocząć projektowanie. Nie możemy prowadzić żadnych prac na nieswoim terenie, to jest niedopuszczalne. Deklaracja drogowców to dla nas sygnał, że możemy przygotować się do tych prac – podkreśliła Gałecka. Jak dodała, kolejne porozumienie też musi jeszcze zostać uszczegółowione. Ma to nastąpić "do końca roku".

W podobnym duchu wypowiada się przedstawicielka drogowców. - Spotkanie było inicjatywą do przyspieszenia rozmów zmierzających do zawarcia umowy o przekazaniu - poinformowała Ewa Jasińska z warszawskiego oddziału GDDKiA.

Ale zastrzegła, że najpierw musi... skończyć się budowa tunelu. Potrzebne jest też zatwierdzenie organizacji ruchu dla odbudowywanych nad tunelem dróg oraz związanej z nimi infrastruktury. - W tym zakresie Warszawa oczekuje licznych zmian stanu istniejącego, jak na przykład organizacji ruchu w obrębie ronda na skrzyżowaniu alei KEN i ulicy Płaskowickiej, które są często sprzeczne z rozwiązaniami zatwierdzonymi wydaną decyzją ZRID w projekcie budowlanym i stawiają GDDKiA w sytuacji, w której oddanie lub odtworzenie tych elementów staje się utrudnione - przekonuje Jasińska.

Jednocześnie przedstawicielka drogowców podkreśliła, że Warszawa i GDDKiA przystąpiły do finalizowania rozmów "ze względu na zbliżający się termin oddania tunelu", a także "mając na uwadze interes publiczny".

"Pierwsze nasadzenia w 2022 roku"

Entuzjazm po spotkaniu wyraził burmistrz Kempa. "GDDKIA pozytywnie zaskoczyła, bo widzą możliwość podpisania [porozumienia - red.] nawet w październiku" - napisał na Facebooku. Przekazał, że w przyszłym tygodniu dyrektorka - koordynatorka ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni Justyna Glusman oraz Zarząd Zieleni spotkają się z drogowcami. Według Kempy, podpisanie porozumienia umożliwi ogłoszenie przetargu na projekt parku wiosną 2021 roku.

"Jak tylko nastąpi wydanie terenu, pierwsze nasadzenia zieleni, najważniejsze ciągi piesze i wybrane obiekty małej architektury zostaną wykonane w 2022" - przekazał burmistrz Ursynowa.

Autorka/Autor:Dariusz Gałązka

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: urząd dzielnicy

Pozostałe wiadomości

Skontaktował się z nami czytelnik, który był świadkiem jazdy mężczyzny na monocyklu z dzieckiem na rękach w pobliżu Hal Banacha w Warszawie. Oboje nie mieli kasków. Jakby tego było mało, dziecko podczas jazdy było karmione.

Mężczyzna z małym dzieckiem na jednym monocyklu. "Aż mnie ciarki przeszły"

Mężczyzna z małym dzieckiem na jednym monocyklu. "Aż mnie ciarki przeszły"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Reporter TVN24 Paweł Łukasik był w poniedziałek rano nad Wisłą, monitorując alarmująco niski poziom rzeki. Wówczas zauważył tam przedmiot przypominający broń. Na miejsce przyjechała policja. Funkcjonariusz w woderach wyciągnął przedmiot z wody. 

Przedmiot przypominający broń leżał na dnie Wisły

Przedmiot przypominający broń leżał na dnie Wisły

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Wisła jest kapryśna. Zawsze jest szansa, że może znowu coś odsłonić - mówi doktor habilitowany Hubert Kowalski, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, który brał udział w pracach archeologicznych prowadzonych na rzece od 2009 roku. Po kilku latach badaczom udało się wydobyć marmury, których nie zdołano wywieźć podczas potopu szwedzkiego.

Kapryśna Wisła już raz oddała zabytki z czasów potopu szwedzkiego

Kapryśna Wisła już raz oddała zabytki z czasów potopu szwedzkiego

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Zakończyła się wspólna kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Rzecznika Praw Pacjenta w Mazowieckim Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlic w Otwocku zlecona po śmierci 11-miesięcznej pacjentki. Kontrolerzy ustalili, że w placówce brakowało podstawowego sprzętu, a personel nie podjął w odpowiednim czasie działań adekwatnych do stanu zdrowia dziecka. Na szpital nałożono karę finansową.

11-miesięczna dziewczynka zmarła w szpitalu. Kontrola wykazała szereg uchybień

11-miesięczna dziewczynka zmarła w szpitalu. Kontrola wykazała szereg uchybień

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ruszają zapisy na ostatni cykl szkoleń straży miejskiej "Bezpieczna Warszawianka" i "Bezpieczny Warszawiak". Profesjonalni instruktorzy pokażą uczestnikom, jak unikać zagrożeń, jak się bronić czy udzielać pierwszej pomocy.

"Nie uczymy atakować, uczymy, jak odpierać atak i jak go unikać"

"Nie uczymy atakować, uczymy, jak odpierać atak i jak go unikać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Parku Szymańskiego na warszawskiej Woli traktor wjechał na fontannę umieszczoną w poziomie chodnika. Konstrukcja nie wytrzymała, a pojazd zapadł się do środka. Służby pracują nad wyciągnięciem ciągnika, co może nie być proste. Jak dowiadujemy się w urzędzie dzielnicy firma, do której należy pojazd nie miała pozwolenia na wjazd na teren parku.

Traktor wjechał na fontannę. "Wpadł do środka na głębokość około metra"

Traktor wjechał na fontannę. "Wpadł do środka na głębokość około metra"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Lipska (Mazowieckie) zatrzymali w piątkowy poranek kierowcę auta dostawczego, który przekroczył dozwoloną prędkość. Okazało się, że dostawca pieczywa był nietrzeźwy, a w trasę wyruszył trzy godziny wcześniej.

Dostawca pieczywa nietrzeźwy jechał autem, wpadł podczas kontroli

Dostawca pieczywa nietrzeźwy jechał autem, wpadł podczas kontroli

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Starym Mieście w Warszawie przechodnie zaalarmowali strażników miejskich o nieprzytomnej kobiecie, która leży przy schodach ruchomych. Funkcjonariusze ruszyli na pomoc 47-latce, która - jak się okazało - miała poważnie uszkodzoną dłoń.

Leżała przy ruchomych schodach z głową opartą o ścianę

Leżała przy ruchomych schodach z głową opartą o ścianę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek rano przed Belwederem spłonął plecak. Na miejscu zdarzenia policjanci zatrzymali 57-latka, który jest podejrzany o wzniecenie pożaru.

Incydent przy Belwederze. "Mężczyzna podpalił plecak i zostawił przy ogrodzeniu"

Incydent przy Belwederze. "Mężczyzna podpalił plecak i zostawił przy ogrodzeniu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na warszawskim bazarze Wolumen doszło do sprzeczki pomiędzy sprzedającymi. Jeden z nich został ranny. Policja zatrzymała dwie osoby.

Awantura na bazarze. Jedna osoba zabrana do szpitala, dwie na komendę

Awantura na bazarze. Jedna osoba zabrana do szpitala, dwie na komendę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 40-latka podejrzanego o śmiertelne pobicie kolegi. Do zatrzymania doszło po dziewięciu miesiącach od zdarzenia, bo początkowo przyjęto, że była to śmierć z przyczyn naturalnych. W śledztwie ustalono, że było inaczej.

Pokój zamknięty od środka, na podłodze ciało. Długo myśleli, że to naturalna śmierć

Pokój zamknięty od środka, na podłodze ciało. Długo myśleli, że to naturalna śmierć

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę na Woli. Tuż przy bazarze Olimpia postrzelono mężczyznę. Policja zaapelowała do świadków zdarzenia o kontakt. Wciąż trwają poszukiwania sprawcy.

Strzał w kierunku policjantów i ranny przechodzień. Apel policji

Strzał w kierunku policjantów i ranny przechodzień. Apel policji

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Mężczyzna, którego ciało znaleziono w sobotę w mieszkaniu wikariusza na plebanii parafii w Drobinie, to 29-letni mieszkaniec województwa łódzkiego. Prokuratura wszczęła śledztwo, a biskup płocki powołał specjalny zespół do wyjaśnienia sprawy. Wikariusz został już odwołany i opuścił parafię.

Ciało mężczyzny w mieszkaniu wikariusza. Trwa śledztwo, biskup powołał zespół do wyjaśnienia sprawy

Ciało mężczyzny w mieszkaniu wikariusza. Trwa śledztwo, biskup powołał zespół do wyjaśnienia sprawy

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Jak zobaczyłem podręcznik do pierwszej klasy, gdzie dzieciom tłumaczy się, co to jest LGBT, lesbijki, geje i tak dalej, że to są ludzie, którzy się kochają, że to są nowoczesne rodziny, to przerażenie bierze - mówił w niedzielę na dożynkach w Kowali-Stępocinie poseł PiS Marek Suski. "Plecie, co mu ślina na język przyniesie. Wstyd" - skomentował poseł PO z Radomia Konrad Fryszak.

Marek Suski na dożynkach. "Plecie, co mu ślina na język przyniesie"

Marek Suski na dożynkach. "Plecie, co mu ślina na język przyniesie"

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci wyjaśniają sprawę włamania i kradzieży w jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w Jędrzejniku. Sprawcy, prawdopodobnie wchodząc przez okno, wynieśli sprzęt o wartości niemal 20 tysięcy złotych.

Włamanie do strażaków ochotników, skradziono sprzęt wart prawie 20 tysięcy złotych

Włamanie do strażaków ochotników, skradziono sprzęt wart prawie 20 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca busa potrącił śmiertelnie rowerzystę, który przejeżdżał przez przejście dla pieszych. Szczegóły zdarzenia wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora.

Tragiczny wypadek na przejściu dla pieszych, nie żyje rowerzysta

Tragiczny wypadek na przejściu dla pieszych, nie żyje rowerzysta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali pijanego kierowcę forda. Jak podali, mężczyzna miał dwa promile alkoholu w organizmie. Okazało się też, że ma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. W jego ujęciu pomogło anonimowe zgłoszenie.

Prowadził auto po pijanemu, policjanci dostali anonimowe zgłoszenie

Prowadził auto po pijanemu, policjanci dostali anonimowe zgłoszenie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

31-letnia kobieta poprosiła policję o pomoc w związku z zachowaniem agresywnego partnera, który miał ją uderzyć. Policjanci zatrzymali nie tylko agresora, ale także poszkodowaną, bo - jak się okazało - była poszukiwana.

Wezwała policję do agresywnego partnera, sama też została zatrzymana

Wezwała policję do agresywnego partnera, sama też została zatrzymana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca auta osobowego dachował w Łomiankach. 29-latek prowadził samochód pod wpływem alkoholu, został zatrzymany.

Pijany kierowca dachował w Łomiankach

Pijany kierowca dachował w Łomiankach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragedia w jednym z legionowskich bloków. Jak informują służby, w spalonym mieszkaniu znaleziono ciało.

Ogień w bloku, zginęła jedna osoba

Ogień w bloku, zginęła jedna osoba

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia stanęli w sobotę rano w wyschniętym korycie Wisły. Woda sięgała im do kostek. Akcją chcieli zwrócić uwagę na skutki zmian klimatycznych i brak reakcji rządzących.

Aktywistki weszły do wyschniętej Wisły

Aktywistki weszły do wyschniętej Wisły

Źródło:
tvnwarszawa.pl