Łoś pokonujący ruchliwą Modlińską - film z taką sceną otrzymaliśmy w poniedziałek na Kontakt 24. - Nie wyglądał na zdezorientowanego, przeszedł bez problemu - przekazał nam Jarek, autor nagrania.
Autor filmu przekazał, że sytuacja z łosiem miała miejsce w poniedziałek około godziny 8.25. - Przechodził na wysokości rozwidlenia Modlińskiej, w kierunku Legionowa. Na moment wstrzymał ruch, ale kierowcy zachowali się cierpliwie i go przepuścili - relacjonował Jarek. - Jeżdżę tamtędy codziennie, ale nie spotkałem jeszcze łosia przechodzącego przez wszystkie sześć pasów jezdni. Nie wyglądał na zdezorientowanego, przeszedł bez problemu. Wszystkim spieszyło się do pracy, ale akurat on był spokojny - opisywał. Dodał, że nie widział, aby na miejscu działały służby. - Po przekroczeniu ulicy po prostu udał się w swoją stronę - zakończył nasz czytelnik.
Waży nawet 300 kilogramów
W ostatnich latach łosie pojawiają się na obrzeżach miast. Nie płoszą ich ludzie, nic nie robią sobie z ruchu ulicznego. Jak zauważają przyrodnicy, nie mają tu naturalnych wrogów, takich jak wilki czy niedźwiedzie.
- Nie wolno do niego podchodzić i głaskać go, łoś często waży 300 kilogramów i mógłby człowieka stratować. Poza tym, jeśli dojdzie do wypadku samochodowego z udziałem tego zwierzęcia, najczęściej kończy się to dla niego i dla kierowcy tragicznie - komentował w lipcu Przemysław Kobacki, łowczy okręgowy z Polskiego Związku Łowieckiego w Łodzi. Ekspert zabierał wówczas głos po doniesieniach o łosiu, który spaceruje w Koluszkach w województwie łódzkim.
Źródło: Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jarek / Kontakt 24