Droga rowerowa, szeroki chodnik i rezygnacja z jednego pasa na mokotowskim odcinku Puławskiej

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Puławska komfortowa tylko dla kierowców
Puławska komfortowa tylko dla kierowców
Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
Puławska komfortowa tylko dla kierowcówMateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Na niewiele ponad trzy tygodnie przed wyborami samorządowymi znalazły się pieniądze na projekt przebudowy Puławskiej na odcinku od Dolnej do Rakowieckiej. Rada Warszawy zdecydowała o wpisaniu do Wieloletniej Prognozy Finansowej 800 tysięcy złotych na ten cel. Jak podał w komunikacie Zarząd Dróg Miejskich, przebudowa ulicy "mogłaby" się zacząć w 2026 roku.

"Cały mokotowski odcinek ul. Puławskiej między Dolną i Rakowiecką wreszcie będzie także dla rowerzystów i rowerzystek. Oznacza to początek końca ogromnego rowerowego teleportu. Co ważniejsze - nie będzie przy tym zabawy w półśrodki. Ulica Puławska zostanie urządzona na nowo" - czytamy na facebookowym profilu Pełnomocnika Prezydenta m.st. Warszawy ds. komunikacji rowerowej Łukasza Puchalskiego.

Jak dodaje Puchalski, "zakładana jest rezygnacja z jednego z trzech pasów na jezdni. Dzięki temu znajdzie się miejsce na brakujący odcinek drogi dla rowerów i szeroki chodnik". Prace będą się wiązać z wieloma innymi zmianami w okolicy, m.in. przebudową sygnalizacji na skrzyżowaniach z ulicami Dolną, Dąbrowskiego, Madalińskiego czy Narbutta.

Przebudowa najwcześniej w 2026 roku

800 tysięcy złotych przekazane przez stołecznych radnych to środki, które pozwolą na razie na wybór projektanta. Zarząd Dróg Miejskich zapowiada, że projekt przebudowy powinien być gotowy w przyszłym roku. Sama przebudowa mogłaby zostać zrealizowana w 2026 roku.

- Piesi będą mieli do dyspozycji szerszy, wygodny chodnik, a rowerzyści bezpieczną drogę dla rowerów, oddzieloną zarówno od samochodów, jak i od pieszych. Puławska musi być wygodna – również dla pasażerów komunikacji miejskiej. Równocześnie możliwa będzie obsługa lokali usługowych, oczywiście nie zapominamy też o zieleni ulicznej - mówi, cytowany w komunikacie ZDM, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

"Puławską trzeba urządzić na nowo – przebudowując jezdnię, przesuwając krawężniki, latarnie i odwodnienie, planując nowe elementy przestrzeni ulicy w sposób spójny i bezpieczny" - podkreśla ZDM. I przyznaje: to duża inwestycja, która będzie kosztować co najmniej kilkanaście milionów złotych. Oprócz tego to co najmniej rok utrudnień dla kierowców.

Trudny okres dla Mokotowa

Mieszkańcy Mokotowa przeżywają obecnie trudny okres związany z inwestycjami drogowych i transportowymi o znaczeniu mocno wykraczającym poza tę dzielnicę. Zgodnie z planem miasta są one ułożone w kolejności, by uniknąć spiętrzenia utrudnień. Od dwóch lat trwa budowa tramwaju na Wilanów. Puławska stanowi więc główny objazd dla przebudowywanych ulic Belwederskiej i Spacerowej. Na jezdni na czas prac wytyczono buspas, którym linie autobusowe z Wilanowa i Dolnego Mokotowa mogą ominąć utrudnienia. W tym czasie Tramwaje Warszawskie przeprowadziły prace związane z wymianą torowiska położonego na półkilometrowym odcinku. Takie prace były możliwe, ponieważ nie przeszkadzały w tymczasowej funkcji tej ulicy.

Koniec prac na Spacerowej i Belwederskiej to jednak nie koniec robót na Puławskiej. Kolejnym etapem będzie budowa torowiska na Rakowieckiej. Umowa podpisana przez tramwajarzy jesienią zeszłego roku zobowiązuje wykonawcę do przebudowy Rakowieckiej do lata 2025 roku. Będzie to oznaczać również konieczność poprowadzenia objazdów inwestycji prawdopodobnie po wschodniej jezdni Puławskiej.

"W tym czasie będziemy mogli przygotować dokumentację projektową i po zakończeniu inwestycji tramwajowej zająć się przebudową samej Puławskiej, gdy przestanie ona już pełnić rolę głównego objazdu" - zapowiadają drogowcy.

Wstępnym założeniem jest rezygnacja z jednego z trzech pasów ruchu na jezdni. Taka zmiana pozwoli na wyznaczenie minimum trzymetrowego chodnika z większą ilością zieleni niż obecnie. Miejsce na odseparowaną od chodnika drogę dla rowerów znalazłoby się tam, gdzie dziś są latarnie, sygnalizatory studzienki odwadniające jezdnię, które trzeba będzie przesunąć. Zmiana układu drogowego i przeprowadzenie ruchu rowerowego przez kolejne skrzyżowania – Dolna, Dąbrowskiego, Madalińskiego, Narbutta – oznacza oczywiście przebudowę sygnalizacji.

W znowelizowanej Wieloletniej Prognozie Finansowej znalazły się też z pieniądze na inne inwestycje dla rowerzystów. Zrealizowane zostaną ostatnie etapy rowerowej Trasy Łazienkowskiej, czyli budowa brakującego odcinka trasy między Agrykolą a ulicą Czerniakowską. Z kolei Zarząd Zieleni m.st. Warszawy otrzymał pieniądze na budowę kładki pieszo-rowerowej nad Portem Czerniakowskim. Dzięki temu domknięta będzie trasa od metra Politechnika do Wisły i tras po prawej stronie rzeki.

Koszmar pieszych i zmarnowana okazja do przebudowy

O trudnej sytuacji na tym odcinku Puławskiej informowaliśmy już na tvnwarszawa.pl. Puławska między Dolną a Goworka to od dawna koszmar pieszych. Chodnik jest "wąwozem", którego ściany stanowią zaparkowane auta z jednej i kamienice z drugiej strony. W miejscach, gdzie do sklepu prowadzi kilka schodków, przejście robi się tak wąskie, że wyzwaniem jest minąć się z osobą idącą z naprzeciwka. Sytuacja komplikuje się dodatkowo, gdy jest to rowerzysta. Teoretycznie nie powinno go tam być, ale cyklistom Puławska na tym odcinku nie oferuje nic poza jezdnią.

CZYTAJ TAKŻE: Mieszkańcy Mokotowa nie odpuszczają. Chcą zmian na głównej arterii

Zdaniem miejskich aktywistów, impulsem do zmian mogła być budowa tramwaju do Wilanowa. Tak się jednak nie stało.

Według Melani Łuczak, radnej Mokotowa ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, to już druga zmarnowana okazja do przebudowy Puławskiej. - Pierwszą była pandemia, kiedy ruch samochodowy zamarł i można było wprowadzać zmiany, jak robiono to w innych miastach - twierdziła radna w rozmowie z tvnwarszawa.pl. Przypomniała też, że od kilku lat w szufladach ratusza leży projekt Zielonej Puławskiej, który zakładał zwężenie jezdni z trzech do dwóch pasów i więcej drzew. - Odbyły się nawet konsultacje społeczne, w których mieszkańcy zwracali uwagę, jak potrzebna jest infrastruktura rowerowa i godne warunki dla pieszych - wspominała.

We wrześniu zeszłego roku informowaliśmy, że po trwających rok pracach na Puławskiej sytuacja pieszych i rowerzystów nie poprawiła się. Przebudowa torowiska między placem Unii Lubelskiej a Racławicką miała związek z budową linii do Wilanowa. Krytycy takiej formy remontu zarzucali wówczas drogowcom zignorowanie postulatów mieszkańców. Gdy po 12 miesiącach tramwaje powróciły na Puławską, urzędnicy byli dopytywani o to, dlaczego lepiej mają tylko kierowcy, a piesi i rowerzyści wciąż zostali potraktowani po macoszemu. - Gdyby nam nie zabrano dziewięciu miliardów złotych, to każdy z tych remontów mógłby być remontem całościowym - odpowiedział wówczas prezydent Trzaskowski. - Musimy decydować, czy przeprowadzamy remont jezdni i tak, jak tutaj (na rondzie Radosława - red.) robimy jeszcze krawężniki i na nowo również drogi rowerowe, czy nas na to po prostu nie stać - dodał. Potem szacował, że kompleksowe zmiany na Puławskiej pochłonęłyby kolejne miliony, "o ile nie dziesiątki milionów".

Autorka/Autor:katke

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Pełnomocnik Prezydenta m.st. Warszawy ds. komunikacji rowerowej

Pozostałe wiadomości

Dyrektorka szkoły na warszawskim Ursynowie, która prowadziła w lekcję pod wpływem alkoholu, została zdegradowana. Postępowanie w sprawie nauczycielki prowadzą też policja oraz rzecznik dyscyplinarny.

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wykonano pierwszy na świecie wspomagający przeszczep wątroby. Chorej poszkodowanej w wypadku wszczepiono fragment wątroby od dawcy na 11 dni, podczas których odbudował się jej własny organ. Wówczas ten przeszczepiony można było usunąć.

Pionierska operacja. Przeszczepiono fragment wątroby, by potem go usunąć

Pionierska operacja. Przeszczepiono fragment wątroby, by potem go usunąć

Źródło:
PAP

Jest coraz więcej wypożyczalni sprzętu wodnego i coraz więcej miejsc, gdzie można zrobić patent motorowodny nawet w jeden dzień, ale w tym czasie nie da się zdobyć doświadczenia - tłumaczył prezes Legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Krzysztof Jaworski. Dodaje, że przyczynami tragedii na wodzie są często bezmyślność i brak odpowiedzialności. Równocześnie, jak podkreśla, nad wodą rodzice często nie potrafią upilnować dzieci i ciągłe zgłaszanie ich zaginięcia stało się po prostu "plagą" przez co służby są stawiane na nogi wtedy, kiedy nie powinny.

"Bezmyślność" nad wodą i zachowanie rodziców, które stało się "plagą". Ratownik wylicza

"Bezmyślność" nad wodą i zachowanie rodziców, które stało się "plagą". Ratownik wylicza

Źródło:
PAP

W piątek w Borzęcinie Dużym kierowca potrącił dwóch 12-letnich chłopców. Jeden z nich zginął na miejscu. 26-latek kierujący autem był pijany. W sobotę wieczorem sąd zadecydował o aresztowaniu podejrzanego.

Areszt dla kierowcy, który potrącił 12-latków w Borzęcinie Dużym

Areszt dla kierowcy, który potrącił 12-latków w Borzęcinie Dużym

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Grupa kilkunastu osób z inicjatywy Ostatnie Pokolenie zablokowała aleję Wilanowską w Warszawie. Były utrudnienia w ruchu. Po kilkunastu minutach aktywistki i aktywiści zostali usunięci przez policję.

Aktywiści klimatyczni znów w akcji. Zablokowali ważną ulicę

Aktywiści klimatyczni znów w akcji. Zablokowali ważną ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Strażnicy graniczni interweniowali na pokładzie samolotu, który miał odlecieć z Lotniska Chopina do Wenecji. Powodem był agresywny pasażer, który nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej i nie stosował się do poleceń personelu.

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od czwartku mieszkańcy Pragi Południe i Rembertowa mają do dyspozycji wygodne i bezpieczne przejścia przez tory kolejowe. Zabiegali o nie od wielu lat. Przeprawy ułatwią dojście m.in. do rezerwatu przyrody Olszynka Grochowska.

Przez lata przechodzili przez tory w niedozwolonym miejscu. W końcu doczekali się bezpiecznego przejścia

Przez lata przechodzili przez tory w niedozwolonym miejscu. W końcu doczekali się bezpiecznego przejścia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policja z Płocka zatrzymała 35-latka, który próbował ukraść alkohol z jednego z marketów na terenie miasta. Mężczyzna groził nożem ochroniarzowi, pracownikom sklepu, a potem również funkcjonariuszom. Został obezwładniony. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Chciał ukraść alkohol. Groził nożem pracownikom sklepu i policjantom

Chciał ukraść alkohol. Groził nożem pracownikom sklepu i policjantom

Źródło:
PAP

Wprowadzaniu stref czystego transportu w polskich miastach powinien towarzyszyć rozwój transportu zbiorowego - uważa rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego Piotr Siergiej. Punktualne, czyste i szybkie autobusy czy pojazdy szynowe spowodują, że chętniej zrezygnujemy z jazdy samochodem.

Strefa Czystego Transportu to "martwy przepis"? Aby działała, "musi rozwijać się komunikacja publiczna"

Strefa Czystego Transportu to "martwy przepis"? Aby działała, "musi rozwijać się komunikacja publiczna"

Źródło:
PAP

Na ławie oskarżonych zasiądzie Tomasz G., który spowodował tragiczny wypadek w Gostyninie. Mężczyzna śmiertelnie potrącił kobietę prowadzącą wózek z 9-miesięcznym dzieckiem. Był pod wpływem alkoholu.

Był pijany, jechał za szybko, potrącił kobietę z dzieckiem. Jest akt oskarżenia

Był pijany, jechał za szybko, potrącił kobietę z dzieckiem. Jest akt oskarżenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

43 pingwiny z warszawskiego zoo tymczasowo zmieniły lokum. Zajęły część wybiegu po niedźwiedziach polarnych na czas budowy nowego domu.

Warszawskie pingwiny przeprowadziły się na wybieg niedźwiedzi

Warszawskie pingwiny przeprowadziły się na wybieg niedźwiedzi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zgodnie z nowymi zasadami obowiązującymi w schronisku na Paluchu zainteresowani przyjęciem zwierzaka pod swój dach muszą najpierw zadzwonić do Biura Przyjęć i Adopcji. Zdaniem wolontariuszy to niepotrzebnie wydłuży proces adopcji i w efekcie doprowadzi do spadku ich liczby. Zarzutów wobec zmian wprowadzanych przez dyrekcję placówki jest więcej.

Wolontariusze krytykują zmiany w schronisku, obawiają się spadku liczby adopcji zwierząt

Wolontariusze krytykują zmiany w schronisku, obawiają się spadku liczby adopcji zwierząt

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Ciężkie, połamane konary starego drzewa zwisały nad chodnikiem na Pradze Południe. Zagrażały przechodniom i zaparkowanym obok samochodom. Na miejscu interweniowały służby.

Grube konary zwisały tylko na skrawkach kory

Grube konary zwisały tylko na skrawkach kory

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do Zarządu Zieleni Warszawy wpływa sporo zgłoszeń dotyczących konieczności wykoszenia lub wstrzymania koszenia trawników. - Racje dostrzegamy po obu stronach - przyznają miejscy ogrodnicy. Tłumaczą też, dlaczego w niektórych częściach miasta widać kawałki łąki, a w innych krótko przycięte trawniki.

Od lat ograniczają koszenie. Ciągle muszą tłumaczyć dlaczego

Od lat ograniczają koszenie. Ciągle muszą tłumaczyć dlaczego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości co do obowiązującej od początku lipca w Warszawie strefy czystego transportu. Chodzi o interpretację przepisów umożliwiających wjazd do miasta samochodom wszystkich seniorów, którzy mają ukończone 70 lat. RPO zwrócił się do drogowców o wyjaśnienia.

Strefa czystego transportu. Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości

Strefa czystego transportu. Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości

Źródło:
PAP

Kilka rzeźb warszawskiego artysty Łukasza Krupskiego można oglądać przy kościele św. Aleksandra na placu Trzech Krzyży. Stanęły tam w ramach plenerowej wystawy "Magia spotkania", i zostaną do 10 października.

Plac Trzech Krzyży jak grecka agora. Przed kościołem stanęła plenerowa wystawa rzeźby

Plac Trzech Krzyży jak grecka agora. Przed kościołem stanęła plenerowa wystawa rzeźby

Źródło:
tvnwarszawa.pl