Samochód osobowy wypadł z jezdni na Przyczółkowej. Auto dachowało, po czym utknęło w rowie. Jedna osoba została poszkodowana.
Do zderzenia doszło po godzinie 11 w rejonie skrzyżowania Przyczółkowej i Drewny. - Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował. Po wszystkim znalazł się w rowie. Pojazdem podróżowały dwie osoby: kobieta i mężczyzna. Mężczyzna o własnych siłach opuścił pojazd, natomiast kobieta znajdowała się po naszym dojeździe na miejsce pod opieką zespołu ratownictwa medycznego - informuje Bogdan Smoter z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Na miejscu zdarzenia pracują policjanci, którzy wyjaśniają okoliczności sprawy. Wcześniej były tam także trzy zastępy straży pożarnej. Usunięciem rozbitego auta ma zająć się pomoc drogowa. - Kierująca renault straciła panowanie nad pojazdem na łuku drogi i dachowała. Jechała ulicą Przyczółkową od strony Konstancina w kierunku Warszawy - mówi Bartłomiej Śniadała z Komendy Stołecznej Policji. I dodaje, że kobieta była trzeźwa. Została przewieziona do szpitala.
Jak przekazała nam straż pożarna, zdarzenie nie powoduje utrudnień w ruchu. Oba pasy jezdni są drożne.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl