Żółwim tempem po ślimakach. Ciężarówki ślizgały się na podjazdach. Zderzenie na S2

Zderzenie dwóch samochodów na S2
Tiry nie mogą podjechać na wiadukt nad Broniewskiego
Źródło: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl
Samochody ciężarowe miały problem z wjechaniem na ślimaki prowadzące na trasę mostu Północnego. Podobnie sytuacja wyglądała na wiadukcie nad ulicą Broniewskiego. Korki tworzyły się na Wisłostradzie i na S8. Na trasie S2 doszło z kolei do wypadku samochodowego.

Sytuację przy moście Północnym obserwował reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter. - Widziałem, jak dwa tiry nie mogły wjechać na ślimak prowadzący z Wisłostrady na most Północny, w kierunku na Tarchomin. W końcu im się udało, ale w kolejce stoją kolejne ciężarówki. Kierowcy mają taką strategię, że wjeżdżają na ślimak pojedynczo, ale i tak idzie to bardzo mozolnie – opisywał nasz reporter.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

Jak zaznaczał, trudności dotyczyły również wjazdu z Wisłostrady na trasę mostu w kierunku Młocin. - Tam również samochody się ślizgają. Głównie te ciężarowe, którym wjazd pod górę zajmuje kilka minut. Ale niektóre osobówki też mają problemy – relacjonował Szmelter.

Problemy z wjazdem powodowały bardzo duże utrudnienia w ruchu. - Cała Wisłostrada stoi aż do mostu Grota-Roweckiego – ostrzegał nasz reporter.

Problemy autobusów miejskich

Na trasie S8 sytuacja nie wyglądała lepiej. - Tiry nie mogą podjechać na wiadukt nad Broniewskiego w kierunku Łodzi. W tym momencie zablokowały już cały przejazd, nie można nim przejechać. Udaje się to jakoś tylko samochodom osobowym, które omijają stojące tiry slalomem, ale idzie to w żółwim tempie. Trasa S8 stanęła w korku – opisywał drugi reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński.

Oprócz tego pod trasą S8 doszło do kolizji z udziałem przegubowego autobusu nauki jazdy. - Kierowca tego autobusu prawdopodobnie skręcał z Broniewskiego w trasę S8 w kierunku Wisły, ale pojazd zgiął się w scyzoryk i delikatnie uderzył w barierkę energochłonną. Nie wygląda to na coś poważnego, jednak powoduje utrudnienia w ruchu – relacjonował Zieliński.

Problem z jazdą miały również autobusy miejskie, które utykały na podjeździe pod Belwederską.

Wcześniej Zieliński informował też o utrudnieniach na ulicy Dolnej. - Tam kłopot z podjechaniem pod górkę w stronę Puławskiej miały autobusy miejskie – ślizgały się. Na miejsce zostały skierowane pługosolarki, które rozwiązały problem – mówił Zieliński.

Wypadek na S2

Wieczorem, około godziny 20, doszło do zderzenia na trasie S2. - Na wysokości schroniska dla zwierząt Na Paluchu na jezdni w kierunku do alei Krakowskiej doszło do zderzenia dwóch samochodów: dostawczego iveco z osobowym volkswagenem. Passat zatrzymał się tyłem do kierunku jazdy, w trakcie zdarzenia zostały uszkodzone również bariery energochłonne. Mężczyzna z volkswagena został zabrany do szpitala, natomiast kierowca iveco jest na miejscu – przekazał Tomasz Zieliński.

Zablokowany był jeden pas ruchu w kierunku alei Krakowskiej. Na miejscu pracowała policja, wcześniej było tam również pogotowie ratunkowe.

Mróz nie odpuszcza, śnieg na drogach

Nawet 10 stopni poniżej zera pokazały termometry w poniedziałkowy poranek w Warszawie. Ale nie mróz jest największym problemem, a intensywne opady śniegu. Kierowcy muszą zwolnić, na ulicach jest ślisko, mimo że wyjechały na nie posypywarki. Silny wiatr niweczy efekty odśnieżenia.

Ratusz podał, że od rana pługoposypywarki przejechały już ponad pięć tysięcy kilometrów. "Kierowców prosimy o przepuszczanie pojazdów służb oczyszczania miasta – pozwoli to na bezpieczne odśnieżanie i posypywanie jezdni. Ze względów bezpieczeństwa apelujemy o zachowanie maksymalnej ostrożności. Kierowcy powinni też zwrócić szczególną uwagę na pojazdy komunikacji miejskiej" – apelowali urzędnicy.

Czytaj także: