Władze Woli i warszawscy radni apelują o zmiany w organizacji ruchu wprowadzonej na czas budowy nowej linii tramwajowej na Kasprzaka. Jak wskazują, od początku października mieszkańcy Odolan borykają się z ogromnymi korkami. Proponowanym przez nich rozwiązaniem jest utworzenie buspasa.
Na początku października budowa tramwaju na Kasprzaka wkroczyła w kolejny etap. Pociągnął on za sobą zmiany w ruchu drogowym. Tramwaje Warszawskie zapowiadały, że tymczasowa organizacja ma obowiązywać do końca roku. Dotyczy ona odcinka od Sowińskiego do Bema. Zamknięta została jezdnia Wolskiej w stronę centrum. Zmieniła się również liczba pasów na pozostałych ulicach w obszarze nowego placu budowy przy ulicy Kasprzaka.
Według władz Woli tymczasowa organizacja ruchu w sposób niewystarczający odpowiada na potrzeby komunikacji zbiorowej. Autobusy, podobnie jak auta osobowe, stoją w korkach. "Na utrudnienia narzekają mieszkańcy, dla których od dwóch tygodni wydostanie się samochodem z podziemnego garażu czy dalej z dzielnicy w stronę centrum staje się praktycznie niemożliwe" - twierdz warszawski radny i mieszkaniec Woli Mariusz Budziszewski, cytowany w komunikacie urzędu dzielnicy.
Burmistrz Woli proponuje buspas przez plac budowy
Burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski proponuje rozwiązanie stosowane wcześniej podczas budowy metra. Wówczas autobusy miejskie mogły na Górczewskiej przejeżdżać przez plac budowy. Jego zdaniem, można je również zastosować w trakcie przygotowania nowej linii tramwajowej. - Na przykład na nawierzchni ulicy Kasprzaka składowane są materiały budowlane w miejscu, gdzie obecnie mógłby powstać buspas - wskazuje.
W komunikacie urzędu dzielnicy podkreślono, że władze Woli oraz warszawscy radni "rozumieją, że takie inwestycje generują problemy, ale w dłuższej perspektywie przyczynią się do znacznego usprawnienia komunikacji miejskiej". "Nie zgadzają się jednak na to, aby na trzy miesiące całkowicie sparaliżować ruch w tej części Woli" - dodano.
Radny Budziszewski informuje, że pojawiła się propozycja powołania "specjalnego zespołu szybkiego reagowania". Jego zadaniem byłoby przyspieszenie procesu podejmowania decyzji w podobnych sytuacjach. - Aby zachęcić mieszkańców do pozostawienia aut w domach i podróżowania komunikacją miejską, przegubowce muszą poruszać się sprawnie, a nie stać w korku. Tylko wtedy jesteśmy w stanie zapewnić przepustowość ulic podczas takich remontów - podkreśla radny.
Do pomysłu odniósł się rzecznik Tramwajów Warszawskich Michał Dutkiewicz. - Co tydzień odbywa się spotkanie na którym obecni są m.in. przedstawiciele dzielnicy. Czekamy, w takim razie, na przedstawienie i omówienie tego pomysłu na tym spotkaniu - skomentował dla PAP Dutkiewicz.
Tramwaj na Kasprzaka
Na Kasprzaka powstaje około 2,3 kilometra nowych torów między ulicami Wolską i Skierniewicką. Dodatkowo tramwajarze zmodernizują około 1,2 kilometra istniejącego torowiska w ciągu Wolskiej i Kasprzaka. "Wybudowane zostaną nowe przystanki przy Płockiej, przy przystanku kolejowym Warszawa Wola oraz przy Ordona" - przypominały TW we wcześniejszych komunikatach.
Zapewniały też, że trasa na Kasprzaka nie tylko zapewni szybki dojazd do stacji metra Rondo Daszyńskiego i Rondo ONZ, ale będzie również cieszyć oczy mieszkańców. Podobnie jak w przypadku innych realizowanych obecnie inwestycji, tak i tutaj tramwajarze zamierzają zazielenić torowisko rozchodnikiem.
Realizacja inwestycji ma się zakończyć w połowie 2023 roku.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tramwaje Warszawskie