Drogowcy podsumowali we wtorek postępy na budowie odcinka trasy ekspresowej S7 między węzłami Lesznowola - Tarczyn Północ. To ostatni, wciąż przygotowywany fragment nowej ekspresówki, łączącej Warszawę z Grójcem. Według Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad, wykonawca zrealizował już około 64 procent inwestycji. Na trasie głównej ułożona została już nawierzchnia i wykonywane jest oznakowanie poziome. Zdaniem GDDKiA, prace w ciągu głównym zbliżają się ku końcowi. Na węzłach Tarczyn Północ., Antoninów oraz Złotokłos realizowane są roboty bitumiczne wraz z oznakowaniem poziomym. Trwają również roboty wykończeniowe na mostach. Budowane są ekrany akustyczne i wygrodzenie trasy. Wykonywane są także prace w zakresie budowy kanalizacji deszczowej i zbiorników retencyjny
OGLĄDAJ PROGRAM "7 ŻYĆ" O BEZPIECZEŃSTWIE NA POLSKICH DROGACH >>>
Pogoda może spowolnić tempo prac
- Prowadzenie robót uzależnione jest od warunków atmosferycznych, ponieważ poszczególne asortymenty prac wymagają dotrzymania reżimu technologicznego. Termin zakończenia prac związanych z oddaniem do ruchu ciągu głównego S7 Lesznowola - Tarczyn Północ jest uzależniony od pogody oraz procedur odbiorowych - podkreśliła Tarnowska.
Aby roboty mogły się rozpocząć, niezbędne okazało się między innymi przebudowanie czynnych linii elektroenergetycznych, co wiązało się z ich czasowym wyłączeniem. Trzeba było skoordynować dwóch gestorów (PSE i PGE), których sieci były w różnych lokalizacjach. - Ze względu na ówcześnie panujące warunki atmosferyczne, termin rozpoczęcia przebudowy kolizji musiał być zmieniany. Dopiero przebudowanie ich umożliwiło rozpoczęcie prac, w sumie, na około 2,4 kilometra ciągu głównego S7 - wyjaśniła rzeczniczka.
Zaznaczyła, że zgodnie z umową zakończenie wszystkich prac przewidziane jest w pierwszym kwartale 2024 roku. Dodatkowo do końca III kwartału 2024 roku wykonawca wyremontuje 17 kilometrów obecnego przebiegu drogi krajowej numer 7, od Sękocina Starego do Rembertowa.
Wykonawca oczekuje dodatkowych pieniędzy
- W procedowaniu są roszczenia wykonawcy, w których oczekuje on wydłużenia czasu na ukończenie lub dodatkowych środków finansowych. Termin może zostać przesunięty w sytuacji, gdy wykonawca uzasadni, że w czasie realizacji nastąpiły okoliczności, na które nie miał wpływu, a uniemożliwiły prowadzenie robót - przekazała Tarnowska.
W III kwartale 2020 roku GDDKiA musiała rozwiązać umowę z pierwotnym wykonawcą robót tego odcinka (firmą IDS-BUD).- Mimo wielokrotnych wezwań wykonawca ten, nie zrealizował prac objętych kontraktem, a mobilizacja sprzętu i kadry nie rokowała, by inwestycja została skutecznie zakończona - przypomina rzeczniczka.
- Jednocześnie podjęliśmy działania i przygotowaliśmy ogłoszenie przetargu na dokończenie niezrealizowanych prac. W czerwcu 2021 roku podpisaliśmy umowę z nowym wykonawcą odpowiedzialnym za kontynuację robót, firmą Intercor - dodała.
Trasa S7 Warszawa - Grójec
Nowa trasa ekspresowa rozpoczyna się na węźle Warszawa Lotnisko na Południowej Obwodnicy Warszawy i kończy na istniejącej obwodnicy Grójca. Ma dwie jezdnie po trzy pasy ruchu do węzła Lesznowola, a dalej do obwodnicy Grójca po dwa pasy ruchu. Dostęp do nowej drogi zapewnią węzły: Zamienie, Lesznowola, Antoninów, Złotokłos, Tarczyn Północ i Tarczyn Południe. Ruch lokalny będzie obsługiwany poprzez budowane drogi serwisowe. Ponadto powstają obiekty inżynierskie, urządzenia ochrony środowiska (np. ekrany dźwiękochłonne) i bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Inwestycja była podzielona była na trzy zadania. "A" to odcinek od węzła Warszawa Lotnisko do węzła Lesznowola o długości 6,6 km, "B" - od węzła Lesznowola do węzła Tarczyn Północ o długości 14,8 km i "C" - od węzła Tarczyn Północ do początku obwodnicy Grójca w ciągu istniejącej drogi ekspresowej S7 o długości 7,9 km.
Na otwarcie czeka już tylko środkowy odcinek trasy od Lesznowoli do Tarczyna
Autorka/Autor: kk/gp
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: GDDKiA