Chłopiec na hulajnodze elektrycznej wjechał pod koła auta. Nagranie ku przestrodze

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl
10-latek na hulajnodze elektrycznej wjechał przed auto
10-latek na hulajnodze elektrycznej wjechał przed autoKomenda Powiatowa Policji w Piasecznie
wideo 2/4
10-latek na hulajnodze elektrycznej wjechał przed autoKomenda Powiatowa Policji w Piasecznie

10-latek na hulajnodze elektrycznej zlekceważył czerwone światło i wjechał wprost pod nadjeżdżające auto. Na szczęście w tym przypadku skończyło się na niegroźnych potłuczeniach. Policja, ku przestrodze, pokazała nagranie z tego zdarzenia. Do wypadków z udziałem dzieci na hulajnogach doszło też w ostatnich dniach między innymi w Płońsku, Jedlance i Białobrzegach. Ucierpiały w nich cztery osoby.

Do zdarzenia doszło 17 maja na ulicy Głównej w Piasecznie. - Uczniowie szkoły podstawowej po lekcjach wracali do domu. Jeden na rowerze, drugi na hulajnodze elektrycznej. Pochłonięci rozmową zlekceważyli czerwone światło i 10-latek nagle wyjechał na drogę wprost pod koła prawidłowo jadącej hondy - informuje w komunikacie st. asp. Magdalena Gąsowska, oficer prasowy policji w Piasecznie.

Chłopiec jechał w kasku

Na szczęście chłopiec miał na głowie kask, a prędkość, z jaką poruszał się pojazd, nie była zbyt duża. - Skończyło się na potłuczeniach i chwilach grozy, które przeżył nie tylko kierująca hondą, ale również chłopiec biorący udział w tym zdarzeniu - dodaje st. asp. Magdalena Gąsowska.

W trakcie rozmowy z policjantami 10-latek stwierdził, że widział czerwone światło. Okazało się też, że nie posiada karty rowerowej, a więc dokumentu uprawniającego go do poruszania się po drodze na hulajnodze elektrycznej.

Sprawa będzie miała swój finał w sądzie rodzinnym.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Hulajnogą po drodze ekspresowej. "Pokierowała go nawigacja".

Skończyło się tylko na niegroźnych potłuczeniachKomenda Powiatowa Policji w Piasecznie

W innych wypadkach ucierpiało czworo dzieci

W środę, 22 maja po godz. 16, dyżurny płońskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu z udziałem 11-latka, do którego doszło w Płońsku na ul. Grunwaldzkiej. Skierowani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że chłopiec kierując hulajnogą elektryczną poruszał się po chodniku. W pewnym momencie stracił panowanie nad hulajnogą i przewrócił się, uderzając głową o chodnik. Z obrażeniami został przewieziony karetką pogotowia do szpitala.

Również w środę oficer dyżurny radomskiej policji otrzymał informacje o wypadku w miejscowości Jedlanka. Jak ustalili pracujący na miejscu policjanci, 10-latek kierując hulajnogą elektryczną i poruszając się niewłaściwą stroną jezdni doprowadził do zderzenia z pojazdem marki Audi, którym kierowała 33-latka. Chłopiec został przewieziony do szpitala.  

We wtorek, 21 maja po godz. 16, doszło z kolei do potrącenia dwójki dzieci jadących elektryczną hulajnogą na ścieżce rowerowej przy ul. Rzemieślniczej w Białobrzegach. Jak ustalili policjanci, kierujący cuprą 45-latek, wyjeżdżając z posesji, na ścieżce rowerowej nie zauważył jadącej hulajnogi, w wyniku czego uderzył w poruszających się na niej chłopców w wieku 11 i 14 lat. Podczas tego zdarzenia 14-letni chłopiec, podróżujący jako pasażer, doznał obrażeń nogi, został on przewieziony do szpitala w Radomiu. Kierujący pojazdem był trzeźwy. Okoliczności i przebieg tego zdarzenia zbadają białobrzescy dochodzeniowcy.

Zasady bezpiecznej jazdy na hulajnodze

"Przypomnijmy swoim pociechom zasady poruszania się po drodze. Zadbajmy również o to, by dzieci, które skończyły 10. rok życia posiadały kartę rowerową, czyli dokument uprawniający je do kierowania rowerem czy też hulajnogą elektryczną" - apelują policjanci.

· Dopuszczalna prędkość, z jaką możemy poruszać się na hulajnodze elektrycznej to 20 km/h. Pamiętajmy jednak, że prędkość, z jaką się poruszamy, zawsze należy dostosować do warunków panujących na drodze. · Warto również wiedzieć, że osoby pomiędzy 10. a 18. rokiem życia muszą posiadać uprawnienia do kierowania hulajnogą elektryczną - kartę rowerową lub prawo jazdy kat. AM, A1, B1 bądź T. · Zakaz korzystania z hulajnogi elektrycznej po drodze dotyczy dzieci do 10. roku życia, wyjątek występuje w strefie zamieszkania, gdy dziecko znajduje się pod opieką osoby dorosłej. · Jadąc hulajnogą elektryczną, należy korzystać z drogi dla rowerów bądź pasa ruchu dla rowerów. W przypadku ich braku korzystamy z jezdni - TYLKO gdy ruch na niej odbywa się z dopuszczalną prędkością do 30 km/h. · Gdy dopuszczalna prędkość pojazdów na jezdni jest większa niż 30 km/h, brakuje drogi dla rowerów bądź pasa ruchu dla rowerów - jeździmy po chodniku lub drodze dla pieszych. Oczywiście musimy pamiętać o tym, by ustąpić pierwszeństwa pieszym, a także dostosować swoją prędkość do ich prędkości.

Autorka/Autor:pop/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Komenda Powiatowa Policji w Piasecznie

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl