Trzy samochody zderzyły się na wysokości sanktuarium, na jezdni w kierunku Mokotowa. Na kilkanaście minut w korku utknęli kierowcy chcący przedostać się z prawego brzegu Wisły. - To była drobna kolizja. Samochody otarły się tylko o siebie - podał reporter Tomasz Zieliński. I dodał, że bardzo szybko zostały ściągnięte do zatoki, by nie powodować utrudnień.
Według relacji świadków, kolizję spowodowała toyota, która wjechała w tył opla. Ten odbił się i uderzył w volkswagena. - Kierowcy nie wzywali nawet lawet, samochody po prostu odjechały po wyjaśnieniu co się stało - powiedział nasz reporter.
md/r
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl