Od rana kierowcy testują nawą nawierzchnię na Trasie Łazienkowskiej, którą w weekend drogowcy wymienili na odcinku między al. Niepodległości i ul. Grójecką. - Kierowcy będą zadowoleni - ocenia Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Od piątkowego wieczora drogowcy remontowali kolejny odcinek Trasy Łazienkowskiej. Kierowcy od rana sprawdzają efekty ich pracy.- Jeździ się zdecydowanie lepiej. Kierowcy będą zadowoleni - relacjonuje Lech Marcinczak.
To drugi już odcinek z nową nawierzchnią. Przed tygodniem odnowiony został fragment trasy między pl. na Rozdrożu, a al. Niepodległości.
Długi weekend, długie frezowanie Remont Trasy Łazienkowskiej został rozłożony na kilka tygodni. W długi majowy weekend drogowcy chcą zmodernizować odcinek od Białobrzeskiej do pl. Na Rozdrożu. Tydzień później pojawią się na rondzie Jazdy Polskiej.
"Tak będzie taniej"
Do tego czasu kierowcy autobusów muszą uważać na uskoki, które powstały po wymianie nawierzchni.
Drogowcy tłumaczą, że taniej będzie zrobić wszystkie zatoki na raz, niż pojedynczo po każdym kolejnym etapie wymiany nawierzchni.
– Jest wtedy taniej o 30 procent. To opłaca się również bardziej dostawcy asfaltu, bo aby zrobić dla nas specjalną mieszankę musi przestawiać całą produkcję w zakładzie. W zatokach musi być wylana specjalna mieszanka o większej wytrzymałości – tłumaczy Adam Sobieraj, rzecznik ZDM.
as/par
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak/ tvnwarszawa.pl