Prawie dobę od ulewy zajęło udrożnienie przejazdu w zalanym tunelu drogowym w Ursusie. To był już ostatni fragment układu drogowego stolicy, który po poniedziałkowych ulewach pozostawał nieprzejezdny. Większość dróg, w tym trasę S8, łącznicą S2 z S79, a także łącznice S79 na węźle Marynarska - udało się otworzyć we wtorek po południu.
Rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Szymon Piechowiak przekazał wcześniej, że nocna ulewa i tworzące się zastoiska wody spowodowały, że GDDKiA musiała zamknąć S8 pomiędzy węzłami Marymoncka i Modlińska, łącznice węzłów Warszawa Lotnisko na S2 i Marynarska na S79. Wiadomo, że te trasy są już przejezdne. Drożne są także odcinki dróg krajowych w województwie mazowieckim.
Uruchomiona jezdnia w kierunku Poznania
- Aktualnie, po zejściu nadmiaru wody opadowej z głównej kanalizacji miejskiej, opróżniane są zbiorniki retencyjne przy S8. Wcześniej jej odpływ był ograniczony przez wodę spływającą z ulic miasta. Pracuje pięć pomp - wyjaśnił po godzinie 14 rzecznik GDDKiA. Dodał, że uruchomiona została jezdnia w kierunku Poznania. Policja blokowała wcześniej wjazd na S8 od węzła Warszawa Zachód do węzła Marki w kierunku Białegostoku.
Odblokowany jest przejazd z S7 na S2 w stronę Terespola. Nie było tam możliwości jazdy z S2 od strony Terespola na S79 w stronę Warszawy (w kierunku Sasanki) oraz z S2 kierunek (od Terespola) na S79 w stronę Radomia.
- Woda z kanalizacji jest odprowadzana do rzeki Raszynki. Poszerzyliśmy krąg poszukiwań w zakresie niedrożności rowu melioracyjnego, który łączy rzekę Raszynkę z prywatnym przebiegiem rowu - informował Piechowiak.
Przejezdny jest też zjazd z S79 w ulicę Marynarską oraz trasa w przeciwnym kierunku. - Sekcje pomp działają bez przerwy, odprowadzając wodę do systemu odwodnienia. Ich działanie wspomaga dodatkowa pompa - wyjaśniał rzecznik GDDKiA.
W tych miejscach pracowali strażacy i służby GDDKiA.
Najdłużej służby pracowały w Ursusie
"Ruch pojazdów na ulicach Warszawy został udrożniony, poza ulicą Cierlicką na odcinku od ul. Lalki, do ul. Kościuszki na warszawskim Ursusie" - informowała po godzinie 17 stołeczna policja na platformie X.
KSP zaznaczyła, że nie oznacza to zakończenia pracy policjantów. "W przypadku ponownych opadów jesteśmy gotowi, żeby zapewnić bezpieczeństwo. Każda informacja jest ważna, widząc zagrożenie, podziel się z policjantami swoimi obawami" - dodali funkcjonariusze.
Ruch pojazdów na ulicach Warszawy został udrożniony, poza ulicą Cierlicką na odcinku od ul. Lalki, do ul. Kościuszki na warszawskim Ursusie. Nie oznacza to zakończenia pracy policjantów. W przypadku ponownych opadów jesteśmy gotowi, żeby zapewnić bezpieczeństwo. Pamiętaj!!! Każda… pic.twitter.com/1bDNRlN7BG
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) August 20, 2024
Jak poinformował w środę rano komisarz Jacek Wiśniewski z KSP, ruch pod wiaduktem kolejowym w ciągu ulicy Cierlickiej udało się udrożnić około godziny 1.45. Przeprowadzono też oględziny pojazdów, które zostały w tym miejscu zalane.
Jak wyliczał po godzinie 7 Karol Kroć, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Warszawie, zalane były m.in.: wiadukty na trasie S2, trasa S79 przy Lotnisku Chopina, aleja Sikorskiego przy Dolince Służewieckiej, wiadukty przy Lazurowej, wiadukty przy alei 4 Czerwca 1989 roku oraz ulica Spisaka w Ursusie.
Tysiące zgłoszeń, najwięcej na Mazowszu
- Od poniedziałku do wtorkowego poranka w związku z frontem burzowym strażacy interweniowali 2,9 tys. razy. W poniedziałek było 2,5 tys. interwencji, a od północy do godziny 6 w całym kraju odnotowano 394 zgłoszenia, w tym 385 w Warszawie - przekazał Polskiej Agencji Prasowej rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.
- 19 sierpnia na terenie kraju odnotowano 2547 zdarzeń, związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz opadów deszczu. Najwięcej zdarzeń odnotowano w województwie wielkopolskim - 900, mazowieckim - 765, łódzkim - 290 oraz dolnośląskim - 221, poinformował.
Dodał, że od północy do godziny 6 we wtorek w całym kraju odnotowano 394 zgłoszenia, w tym w Warszawie 385.
- W województwie mazowieckim najtrudniejsza sytuacja jest na terenie Warszawy, gdzie mogło być blisko 1000 zgłoszeń, interwencji straży pożarnej - głównie do podtopień (...) około 200 interwencji dotyczy powiatu pruszkowskiego, a także Grodziska Mazowieckiego i Mińska Mazowieckiego - ponad 100 interwencji strażaków - podał.
Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: KSP