Zrekonstruowali fragment Warszawy lat 30. Wejdziesz do niej smartfonem

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Marszałkowska/Jerozolimskie, lata 30. XX wieku
Marszałkowska/Jerozolimskie, lata 30. XX wiekuWirtualna Podróż
wideo 2/4
Marszałkowska/Jerozolimskie, lata 30. XX wiekuWirtualna Podróż

Wystarczy stanąć we wskazanym punkcie Warszawy i użyć smartfona, by zobaczyć, jak to miejsce wyglądało niespełna sto lat temu. Efekt niejednego zszokuje, bo na skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich z Marszałkowską zmieniło się prawie wszystko.

Minęło ponad 10 lat, od kiedy Tomasz Gomoła i Ernest Rogalski zrekonstruowali cyfrowo Warszawę z roku 1935. Przelot nad odtworzonymi wirtualnie Prudentialem, Halami Mirowskimi, Wielką Synagogą, Pałacem Saskim i secesyjnymi kamienicami Śródmieścia robił ogromne wrażenie (choć pojawiały się głosy, że idealizuje przedwojenną stolicę w duchu naciąganej tezy o Paryżu Północy). Dziś przekonać mogą się o tym nieliczni posiadacze płyty DVD, bo "Warszawa 1935" jest w sieci nieobecna. Film jest białym krukiem portali aukcyjnych.

Rozeszły się też drogi głównych twórców z firmy Newborn. Zrobili jeszcze drugą varsavianistyczną produkcję "Warszawa 1935 Wola" (jest dostępna na You Tube) na zlecenie PGNiG (pokazywała m.in. rotundy Gazowni Warszawskiej oraz Kercelak). I tyle.

- W zespole zaczęło zgrzytać, podjąłem decyzję, że odchodzę firmy, która wyprodukowała film - wspomina Ernest Rogalski. Dziś działa głównie w branży budowlanej, ale nie zarzucił całkiem aktywności w zakresie cyfrowej rekonstrukcji. Wraz z dawnymi współpracownikami zrobili kilka ciekawych rzeczy, m.in. VR-ową rekonstrukcję placu Piłsudskiego dla spółki Pałac Saski oraz elementy wystawy multisensorycznej "Retro Warszawa" dla Fabryki Norblina.

Teraz skupia się na Wirtualnej Podróży. Wraz z trzema osobami kończy pracę nad dwuminutowym filmem w technologii Virtual Reality 360. Wideo znajdzie się na YouTube i będzie dostępne za darmo. Będzie pokazywało skrzyżowanie Alej Jerozolimskich i ulicy Marszałkowskiej w latach 30. XX wieku.

Cyfrowa rekonstrukcja centrum WarszawyWirtualna Podróż

Jeden punkt wspólny z przedwojenną Warszawą

Dzięki smartfonowi film pozwoli przenieść się w czasie. Jednak żeby efekt zdziałał w pełni, trzeba będzie stanąć w konkretnym punkcie - przy windzie do przejścia podziemnego pod rondem Dmowskiego, w narożniku obok hotelu Metropol. Dlaczego akurat tam?

- Potrzebowaliśmy punktu odniesienia. A pobliski hotel Polonia był jednym obiektem w bliskiej odległości skrzyżowania, który pozostał w oryginalnej formie - tłumaczy Rogalski.

Stojąc w tym miejscu i obracając się w dowolny sposób, na ekranie swojego smartfona zobaczymy to samo miejsce, ale wyglądające tak, jak sto lat temu, z zachowaniem właściwej odległości do obiektów. Po ulicach będą jeździć auta i tramwaje odpowiednie dla epoki. Pora będzie poranna, pogoda - słoneczna, poburzowa, bo w kałużach ładnie odbija się miasto.

Obracasz się ze smartfonem, co widzisz?

Kierując telefon na Rotundę, zobaczymy kamienicę Lothego, nie byle jaką, bo z fasadą stylizowaną na Luwr. W narożniku dostrzeżemy restaurację Żywiec, a na dachu dwuskrzydłowy neon z prostym przekazem: PIJCIE PIWO ŻYWIECKIE. Ruch telefonem w lewo, a w rejonie "patelni" przed stacją metra Centrum objawia się wieża Dworca Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Po drugiej stronie Jerozolimskich widzimy wspomniany hotel Polonia, przyklejoną do niego równie okazałą kamienicą pod numerem 37 oraz znacznie skromniejszy budynek narożny - mieszkał w nim projektant dworca Henryk Marconi. Dalej obracamy się w lewo, a w miejscu wysokiej bryły Novotelu oczom ukazuje się piękna kamienica projektu Witolda Lanciego - na dole biuro Orbisu, na górze świetlna reklama radioodbiorników Telefunken.

Co poza technologią potrzeba, żeby wyczarować przedwojenną Warszawę? Tylko zdjęć. - Przy naszym doświadczeniu wystarczy jedno zdjęcie, jeśli jest detaliczne. Oczywiście im coś jest dalej, tym mniejsza potrzeba detalu. Ale jeśli "podchodzimy" pod sam budynek, musimy zdobywać bardzo dobre referencje, żeby oddać szczegóły - wyjaśnia Ernest Rogalski i dodaje, że wszystko powstaje bez użycia sztucznej inteligencji.

Cyfrowa rekonstrukcja centrum WarszawyWirtualna Podróż

Podejść i zagadnąć warszawiaka sprzed lat

Drugim punktem, który zamierza odtworzyć ze swoim zespołem, jest plac Bankowy. W tym wypadku "maszyna czasu" znajdzie się w okolicy Grubej Kaśki. A co dalej? Zależy od postępu technologicznego. - Jestem w stanie wyobrazić sobie, że za 20-30 lat będzie można nie tylko stać, ale przejść się Marszałkowską, a może nawet zaczepić kogoś, kto idzie chodnikiem, i z nim porozmawiać - rozmarza się Rogalski.

Dokładna data premiery filmu jest na razie nieznana, ale prawdopodobne jest lato tego roku. Postępy w pracy twórcy relacjonują na facebookowym profilu Wirtualna Podróż.

Autorka/Autor:Piotr Bakalarski

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wirtualna Podróż

Pozostałe wiadomości

W poniedziałek rano nie działały cztery stacje na centralnym odcinku pierwszej linii metra. Powodem był pozostawiony bagaż. Uruchomiono komunikację zastępczą.

Utrudnienia w metrze przez pozostawiony bagaż

Utrudnienia w metrze przez pozostawiony bagaż

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek, 22 lipca po raz kolejny ulicami Warszawy przejdzie Marsz Pamięci. To hołd dla ofiar akcji deportacyjnej przeprowadzonej w getcie warszawskim.

Marsz Pamięci przejdzie ulicami Warszawy

Marsz Pamięci przejdzie ulicami Warszawy

Źródło:
PAP

W niedzielę strażacy prowadzili poszukiwania 32-latka na Wiśle w okolicy Nowego Dworu Mazowieckiego. Niestety odnalezionego mężczyzny nie udało się uratować. Równie tragicznie zakończyła się akcja ratunkowa na jeziorze Zegrzyńskim w Nieporęcie, podczas której z wody wyciągnięto 33-letniego mężczyznę.

Jednego porwał nurt Wisły, drugi zniknął w jeziorze koło mola. Młodzi mężczyźni utonęli

Jednego porwał nurt Wisły, drugi zniknął w jeziorze koło mola. Młodzi mężczyźni utonęli

Aktualizacja:
Źródło:
tvnnwarszawa.pl, PAP

"Sprawcy uderzali i kopali 32-latka, powodując obrażenia twarzy" - opisuje wydarzenia z soboty Komenda Stołeczna Policji. Powodem bandyckiego ataku było zwrócenie uwagi na zbyt głośne zachowanie w tramwaju.

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Panoramę Warszawy z 46. piętra można podziwiać z budynku Varso Tower, wchodzącego w skład kompleksu biurowo-usługowego Varso Place. Na tvnwarszawa.pl pokazujemy najświeższe zdjęcia.

Tak wygląda Warszawa z 46. piętra

Tak wygląda Warszawa z 46. piętra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skala tej inwestycji - jak na owe czasy - była potężna. Powstały o niej piosenki, zagrała też w wielu filmach. Właśnie mija pół wieku odkąd warszawiacy po raz pierwszy przejechali Trasą Łazienkowską.

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Czerniakowskiej zderzyły się dwa samochody. Jeden przeleciał przez barierę energochłonną i zakończył jazdę na poręczy kładki dla pieszych. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Po zderzeniu wypadł z drogi i wjechał w kładkę dla pieszych

Po zderzeniu wypadł z drogi i wjechał w kładkę dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę w alei Krakowskiej doszczętnie spłonął samochód osobowy. Na szczęście podróżującym osobom udało się opuścić pojazd, przed rozwinięciem się pożaru.

"Zobaczył dym wydobywający się z komory silnika". Auto doszczętnie spłonęło

"Zobaczył dym wydobywający się z komory silnika". Auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na autostradzie A2 pod Grodziskiem Mazowieckim zapaliła się ciężarówka, przewożąca warzywa. Pojazd stanął w płomieniach, a nad okolicą unosił się gęsty dym. Do akcji gaśniczej ruszyli strażacy.

Ciężarówka w ogniu. Buchające płomienie i gęsty dym na autostradzie

Ciężarówka w ogniu. Buchające płomienie i gęsty dym na autostradzie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkaniec Garwolina przejął się losem małego dzika. Przygarnął do mieszkania w bloku zwierzę, która błąkało się po lesie. Sąsiedzi wezwali policję. Mężczyźnie grozi odpowiedzialność karna.

Przygarnął do mieszkania małego dzika. Sąsiedzi wezwali policję

Przygarnął do mieszkania małego dzika. Sąsiedzi wezwali policję

Źródło:
PAP

Stołeczni policjanci skontrolowali przewoźników na aplikację. Wykryli 11 naruszeń ustawy o transporcie drogowym lub przepisów porządkowych. Posypały się mandaty, zatrzymano siedem dowodów rejestracyjnych.

Policja kontrolowała taksówki na aplikację, posypały się mandaty

Policja kontrolowała taksówki na aplikację, posypały się mandaty

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Jest pierwsza wizualizacja toru łyżwiarskiego Stegny. Wiceprezydentka Warszawy Renata Kaznowska pokazała ją w mediach społecznościowych, informując jednocześnie o ogłoszonym przetargu na wybór wykonawcy modernizowanego obiektu.

Tak ma wyglądać tor łyżwiarski Stegny. Jest przetarg

Tak ma wyglądać tor łyżwiarski Stegny. Jest przetarg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Rejonowa w Otwocku bada okoliczności śmierci 11-miesięcznej dziewczynki, która zmarła w tamtejszym szpitalu. Z ustaleń reportera tvnwarszawa.pl wynikało, że w szpitalu zabrakło specjalistycznego sprzętu, dlatego do placówki wezwano zespół ratownictwa medycznego. Wykonana została już sekcja, ale śledczy wciąż czekają na jej wyniki.

W szpitalu nie było sprzętu, zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Prokuratura zabezpieczyła monitoring

W szpitalu nie było sprzętu, zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Prokuratura zabezpieczyła monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dokładnie w trzecią rocznicę tragicznego wypadku w samym centrum Warszawy zapadł wyrok na kierowcę porsche. Mężczyzna pojednał się z rodziną ofiary, a ta zgodziła na karę w zawieszeniu. Sędzia był jednak innego zdania i uznał, że Patryk D., który pędził Marszałkowską prawie 140 kilometrów na godzinę, musi trafić za kratki.

Pędził białym porsche, uderzył w pieszego o kulach. Wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku

Pędził białym porsche, uderzył w pieszego o kulach. Wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl