Manifestacja przed Sejmem. "Mamy prawo protestować"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Szósty dzień protestów
Szósty dzień protestówTVN24
wideo 2/4
Szósty dzień protestówTVN24

We wtorek protestujący zebrali się przed Sejmem. Z kolei w Ursusie, przy jednym z biur poselskich PiS, zapalono znicze. To kolejne demonstracje po tym, jak w czwartek Trybunał Przyłębskiej orzekł o niekonstytucyjności przepisów dotyczących aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu.

Po oświadczeniu wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, po godzinie 19 protestujący znów zaczęli gromadzić się przed Sejmem.

Zabrali ze sobą transparenty z hasłami: "Twoja wina, Twoja wina, Twoja bardzo wielka wina", "Pis off", "Rząd na bruk" czy "Piekło kobiet". Słychać było też okrzyki "Myślę, czuję, decyduję", a także "Mamy prawo protestować". Część uczestników ubrała maseczki z emblematem czerwonej błyskawicy. Niektórzy tańczyli.

Ulice Matejki i Wiejska zostały wyłączone z ruchu. Wzdłuż barierek odgradzających teren Sejmu stanęli policjanci trzymający w rękach białe kaski i tarcze. Policjanci informowali uczestników protestu o narażeniu się na odpowiedzialność karną. W odpowiedzi ze strony protestujących płyną okrzyki: "To jest wojna", "Zdejmij mundur, przeproś matkę".

Protest przed SejmemLech Marcinczak / tvnwarszawa.pl

Wcześniejszy protest

Wcześniej protestujący zebrali się przed Sejmem przed godziną 14. Część demonstrujących zablokowała wjazd do budynku parlamentu od Wiejskiej. Policja ustawiła barierki, żeby demonstranci nie podchodzili bliżej budynku parlamentu.

- Dzisiaj przedstawicielki Strajku Kobiet zapraszają na wydarzenia organizowane w całej Polsce. Między innymi tu, przed Sejm. Kilka godzin pojawiło się takie wezwanie do wszystkich tych, którzy chcą wziąć udział w proteście, także w nawiązaniu do tego, co działo się dzisiaj przed południem w gmachu parlamentu - powiedział przed godziną 16 we wtorek na antenie TVN24 Jan Piotrowski, który był przed Sejmem.

- Na razie to jest około 200 osób, ale jak podkreślają organizatorzy, spodziewają się znacznie większej liczby uczestników tego protestu. W związku z tym, że prawdopodobnie dopiero kiedy większość osób skończy pracę, to przyjdzie tutaj, przed budynek parlamentu. Przed chwilą protestujący odczytywali tutaj nazwiska tych wszystkich posłów Zjednoczonej Prawicy, ale także posłów innych ugrupowań podpisanych pod wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego, na podstawie którego trybunał wydał decyzję, która stała się przyczyną tych właśnie protestów - dodał.

Przed godziną 18 reporterka TVN24 Małgorzata Mielcarek przekazała, że protest został oficjalnie zamknięty przez Martę Lempart z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. - Ludzie powoli rozchodzą się sprzed Sejmu. Kolejny protest ma odbyć się w środę - poinformowała Mielcarek.

Znicze w Ursusie

Protestujący pojawili się również w Ursusie, gdzie przed biurem poselskim Mariusza Kamińskiego zapalono znicze. Jak czytamy na stronie wydarzenia na Facebooku "Zapalmy znicz pod domem Krystyny Pawłowicz", organizatorzy nawoływali, aby spotkać się przed biurem poselskim posła PiS Mariusza Kamińskiego przy ul. Powstańców Warszawy. "Prosimy zabrać ze sobą znicze. Podczas całego wydarzenia prosimy o przestrzeganie przepisów prawa" - czytamy na stronie wydarzenia.

Protestujący mieli też transparenty z napisami: "Gdzie jest Krysia?". Skandowali również, że bronią praw kobiet.

To kolejne tego typu demonstracja we wtorek. Rano przeciwnicy decyzji TK w sprawie aborcji zablokowali plac Wilsona.

We wtorek obraduje też Sejm, na którego posiedzeniu od początku nie zabrakło burzliwych dyskusji na temat trwających w kraju protestów. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki wezwał Straż Marszałkowską i wykluczył z obrad Sławomira Nitrasa i Klaudię Jachirę. Po przerwie obrady wznowiono, początkowo w obecności Straży Marszałkowskiej, która pilnowała porządku.

Relacja z obrad jest dostępna tutaj>>

Kolejny dzień protestów

Z kolei w poniedziałek około północy na placu Trzech Krzyży zakończył się trwający od godz. 16 protest przeciwko orzeczeniu w sprawie aborcji. Tysiące protestujących blokowało centrum miasta i ulice w wielu warszawskich dzielnicach. W czasie protestu doszło do przepychanek. Policja użyła gazu.

Przed północą na placu Trzech Krzyży - gdzie sprzed siedziby PiS przy Nowogrodzkiej, ok. godz. 23 udała się część protestujących - policja ogłosiła, że zgromadzanie jest nielegalne i wezwała tłum do rozejścia się. Ostatecznie, po interwencji funkcjonariuszy, protestujący opuścili plac.

Wielotysięczne protesty przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego trwają od czwartku. To skutek orzeczenia TK, który stwierdził, że niezgodny z konstytucją jest przepis ustawy z 1993 r. zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

Autorka/Autor:katke/ran

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Na budowie bemowskiego odcinka drugiej linii metra dokonano archeologicznego odkrycia. Odnaleziono fragmenty wiejskiej chałupy z czasów Jagiellonów, ceramikę kuchenną i ekskluzwną czy kości zwierzęce. Znaleziska to ślady podwarszawskich osad, które funkcjonowały tu w XV wieku.

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawie dwa promile alkoholu miał kierowca samochodu, który dachował na trasie S17 w miejscowości Żabianka koło Garwolina (Mazowieckie). W wyniku wypadku ranny został pasażer auta. Kierującemu grożą trzy lata więzienia.

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczyła, że anulowanie kandydatury profesor Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej na rektora "jest przedwczesne". W piątek, kilka dni przed wyborami, rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong nałożył na swoją kontrkandydatkę karę dyscyplinarną, która - w jego ocenie - uniemożliwiała jej start w wyborach. W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Zdrowia.

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Bulwary od Wybrzeża Kościuszkowskiego po Gdańskie są zabytkiem. Nie przejęło się tym trzech młodych mężczyzn, którzy postanowili pokryć sprayem aż dziewięć metrów muru. Na widok strażników miejskich zaczęli uciekać.

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowali stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Przekonywał, że jej pieniądze są zagrożone, a on ma je ochronić. Zmanipulowana podczas rozmowy 87-latka z Bielan, przekazała oszustom oszczędności swojego życia. Straciła 160 tysięcy złotych.

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietrzeźwy kierowca wybrał się w niedzielę nad ranem na zakupy. Jazdę po Ciechanowie szybko zakończył na hydrancie, z którego po uderzeniu auta "woda lała się strumieniami". 21-latek zdarzenie zgłosił jednak uczciwie policji. Badanie wykazało, że miał 1,5 promila.

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Na trasie S2, za węzłem Lotnisko, w porannym szczycie zderzyły się trzy samochody osobowe. Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz ustalił, że w kolizji nikt nie ucierpiał. Były jednak spore utrudnienia.

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miejscy ogrodnicy razem z mieszkańcami posadzili w Warszawie pierwszy mikrolas, wykorzystując metodę japońskiego botanika. Zieleniec powstał u podnóża Kopca Powstania Warszawskiego.

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali 23-latka, który uszkodził przypadkowe auto. Podczas przesłuchania mężczyzna tłumaczył, że "ze złości". Grozi mu pięć lat więzienia.

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawscy strażnicy miejscy z patrolu rzecznego pomogli 60-latkowi, który próbował postawić żagiel na kajaku. Niestety wpadł do wody i miał problem, by wrócić do kajaku.

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka minut utrudnień dla pasażerów i strachu o życie małego psa, który wyswobodził się z obroży i wpadł na tory metra na stacji Kondratowicza. Zdarzenie skończyło się szczęśliwie, ale Metro Warszawskie apeluje do opiekunów czworonogów o prawidłowe i odpowiedzialne przewożenie pupili.

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska wezwała policję do handlarza truskawkami, który wystawił nielegalnie swoje stoisko na placu Defilad. Mężczyzna zagroził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle". Został zatrzymany.

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Źródło:
tvnwarszawa.pl