Jeden ze składów tramwajowych linii 15 najpierw na ulicy Władysława Andersa uczestniczył w kolizji z autobusem, a kiedy zjeżdżał do zajezdni, na placu Bankowym zderzył się z samochodem osobowym.
Do pierwszej kolizji z autobusem doszło na skrzyżowaniu ulicy Andersa, Stawki i Muranowskiej.
- W zdarzeniu nikt nie ucierpiał - poinformował st. kpt. Wojciech Kapczyński ze stołecznej straży pożarnej.
Pechowy tramwaj
Jak dowiedział się Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl, w kolizji na generała Władysława Andersa ucierpiał tramwaj linii 15. Uszkodzony został z przodu, z lewej strony.
Jednak to nie koniec przygód "pechowego" tramwaju. - Ten sam tramwaj linii 15, zjeżdżając po tej kolizji jako przejazd techniczny do zajezdni na Mokotowie, miał kolejne zderzenie. Do kolizji doszło na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Senatorskiej. Pierwszeństwo na tramwaju wymusił kierowca bmw - dowiedział się Węgrzynowicz.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl