Skontrolowali 68 cudzoziemców, 22 chce ochrony w Polsce

Strażnicy graniczni kontrolowali cudzoziemców
Donald Tusk podkreśla, że cudzoziemcy popełniający przestępstwa będą deportowani
Źródło: Jacek Tacik/Fakty TVN

W Warszawie strażnicy graniczni jednego dnia skontrolowali 68 cudzoziemców, pięciu z nich musi opuścić Polskę. Od 22 osób przyjęli natomiast wnioski o ochronę międzynarodową.

Cudzoziemcy zostali zatrzymani w środę, 5 marca 2025 roku, na terenie stolicy w ramach standardowych kontroli legalności pobytu, które mają na celu zapobieganiu i przeciwdziałaniu nielegalnej migracji. Byli to obywatele Rosji, Serbii, Wietnamu, Gruzji, Kolumbii oraz Nigerii.

- Jeden z zatrzymanych Rosjan narodowości czeczeńskiej od roku przebywał w Polsce nielegalnie, jako osoba niepożądana na terytorium naszego kraju. Wobec niego został skierowany wniosek do sądu o umieszczenie w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców - informuje Dagmara Bielec, oficer prasowy Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.

ZOBACZ: Chciała się zameldować. Okazało się, że jej PESEL nie istnieje.

Warszawscy funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali również poszukiwanego przez prokuraturę obywatela Ukrainy. Mężczyzna, po zakończonych czynnościach, został przekazany policji.

Strażnicy graniczni kontrolowali cudzoziemców
Strażnicy graniczni kontrolowali cudzoziemców

Nakazy powrotu

Pozostali cudzoziemcy nie posiadali wiz lub przeterminowali dopuszczalny termin pobytu w strefie Schengen. Wobec wszystkich osób zostały wszczęte postępowania administracyjne w sprawie zobowiązania do powrotu, w pięciu przypadkach zakończone wydaniem decyzji, w których orzeczono zakaz ponownego wjazdu do państw strefy Schengen na okres od sześciu miesięcy do roku.

Wnioski o ochronę

Poza tym strażnicy graniczni przyjęli 22 wnioski od cudzoziemców o ochronę międzynarodową na terytorium Polski. Dotyczyły one głównie obywateli Ukrainy, Białorusi oraz Rosji i Wenezueli.

PRZECZYTAJ: Jeden miał przerobiony paszport gruziński, drugi francuski, należący do innej osoby.

Czytaj także: