Śledztwo w sprawie kradzieży woluminów z Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie zostało przeniesione do prokuratury okręgowej. Jak poinformował prok. Szymon Banna, decyzja zapadła ze względu na międzynarodowy wymiar sprawy.
Banna poinformował, że teraz śledztwem zajmują się specjaliści z wydziału do spraw wojskowych. Dodał, że w trakcie śledztwa rektor Uniwersytetu Warszawskiego zgłosił kolejne przypadki kradzieży, które miały miejsce od grudnia 2022 roku. Skradzione zostały dziesiątki oryginałów książek z biblioteki UW, zastąpionych atrapami.
Podobne przypadki kradzieży
- Choć skradzione książki nie są formalnie uznawane za zabytki, posiadają one wysoką wartość kulturową i unikatowy charakter. Specjalista z UW przeprowadził kwerendę zbiorów biblioteki, dostarczając spis pozycji wraz z ich szacunkową wartością kolekcjonerską. Aktualnie oszacowana wartość strat to około pół miliona euro, jednakże trwający audyt w bibliotece może skutkować zwiększeniem tej kwoty - wyjaśnił prokurator Banna.
Dodał, że podobne przypadki kradzieży miały również miejsce w krajach bałtyckich. - W styczniu bieżącego roku odbyło się spotkanie międzynarodowego zespołu prokuratorów w ramach Eurojust, który prowadzi ściganie sprawców podobnych przestępstw. Prokuratura Okręgowa w Warszawie aktywnie uczestniczyła w tym spotkaniu, zdalnie biorąc udział w dyskusji - przekazał.
Obecnie prokuratura zleciła ekspertyzy daktyloskopijne i genetyczne, a także kontynuuje przesłuchania świadków. - Postępowanie ma charakter rozwojowy i w jego ramach będziemy również aktywnie korzystać z możliwości współpracy z organami ścigania państw, w których dochodziło do podobnych przestępstw - zaznaczył rzecznik prokuratury.
Śledztwo w sprawie kradzieży w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie
2 listopada zostało wszczęte śledztwo w sprawie kradzieży woluminów, do której doszło w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie. Prokuratura informowała wtedy, że do kradzieży książek doszło w dniu 16 października 2023 roku w czytelni BUW przy ul. Dobrej 6 w Warszawie. "Książki zostały wypożyczone przez kobietę i mężczyznę i nie zostały zwrócone w całości. Pozostały tylko dwie z 10 zamówionych przez ww. książek oraz ich fascykuły" - przekazał wówczas prokurator Banna.
Rektor UW prof. Alojzy Z. Nowak w oświadczeniu wydanym dzień po rozpoczęciu śledztwa przekazał, że proceder kradzieży cennych pozycji z zasobów biblioteki trwał prawdopodobnie od grudnia 2022 do 16 października 2023 r., choć mógł być rozpoczęty jeszcze wcześniej. W BUW potwierdzono obecność osoby podejrzanej o kradzież w bibliotekach łotewskich. Rektor przekazał wówczas, że skradziono ok. 80 pozycji, ale audyt jeszcze trwa.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Fotokon/Shutterstock