- Ulicami Warszawy, po raz kolejny zawładnęły zombie. Dzikie hordy spragnione świeżych mózgów wypełzły w okolicach ogrodu saskiego, i zatrzęsły Marszałkowską, Chmielną i Nowym Światem, by pod kolumną Zygmunta stoczyć ostateczną bitwę z oddziałami wojska" - pisze Reporter 24 Brushevsky, który w sobotę ośmielił się zarejestrować pochód krwiożerczych zombie.