W najbliższy weekend ratusz chce wytyczyć nowe buspasy - zapowiedział w rozmowie z reporterem TVN24 wiceprezydent Warszawy. Mają ułatwić kursowanie komunikacji miejskiej w czasie zamknięcia mostu Łazienkowskiego. Na razie autobusy tkwią w korkach na objazdach.Autobusy stoją, a zniecierpliwieni pasażerowie wysiadają i idą na piechotę do tramwajów. Taką sytuację zaobserwował nasz reporter na Saskiej Kępie.
Nowe buspasy mają pomóc pasażerom. Ratusz chce wytyczyć je tam, gdzie prowadzi objazd komunikacji miejskiej w związku z zamknięciem mostu Łazienkowskiego.
- Rozważamy opcję, aby buspas powstał w Al. Jerozolimskich od ronda de Gauille'a do zjazdu na Wał Miedzeszyński i dalej na samym Wale aż do Trasy Łazienkowskiej. Buspas powstałby również w odwrotnym kierunku - zdradził w rozmowie z reporterem TVN24 Jacek Wojciechowicz, wiceprezydent Warszawy. Czy zostaną na stałe? - Na razie to koncepcja awaryjna - zastrzegł Wojciechowicz.
Jak powiedział wiceprezydent, buspasy mają zostać wytyczone w najbliższy weekend.
Most zamknięty, komunikacja na objazdach
W związku z zamknięciem mostu Łazienkowskiego po pożarze trasy niektórych linii autobusowych zostały zmienione. Zmiany dotyczą linii: 138, 141, 143, 151, 182, 188, 411, 502, 514, 520, 523, 525 i N25.
Główny ciężar komunikacji miejskiej "wziął na siebie" most Poniatowskiego. ZTM, by usprawnić ruch pasażerski, przywrócił znaną z wakacji linię tramwajową 77, kursującą od ronda Wiatraczna do pl. Narutowicza. Od czwartku ZTM skieruje tam więcej składów, tramwaje będą też kursować częściej. W związku z tym ZTM zmuszony jest likwidacji linii nr 8.
jb/lulu