Na jednej z praskich posesji odnaleziona została tablica upamiętniająca egzekucję 50 Polaków w trakcie II wojny światowej. Pochodzi ona prawdopodobnie z serii przygotowanej przez rzeźbiarza Karola Tchorka. Sprawie przygląda się już urząd Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
O odkryciu tablicy poinformowali w środę przedstawiciele Stowarzyszenia Historyczno-Badawczego Triglav. Jego wiceprezes Piotr Duda powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że jeden z członków stowarzyszenia zauważył jej fragment na opuszczonej posesji na Pradze Południe. - Zaczęliśmy się zastanawiać, skąd ona tam się wzięła. Pojawiły się domysły (po podanej na tablicy dacie i liczbie ofiar - red.), że może pochodzić z Ochoty, spod Dworca Zachodniego albo z Pragi, gdzie na ulicy Białołęckiej też było miejsce egzekucji - zaznaczył Duda.
Dodał także, że stowarzyszenie sprawdziło dostępne inwentarze tablic Tchorka i ta odnaleziona na Pradze nie występuje w tej lokalizacji. - Pytanie, czy jest to jej pierwotne umiejscowienie i rzeczywiście jest to miejsce egzekucji z ulicy Białołęckiej, czy później przez rozbudowę infrastruktury została tam przeniesiona - powiedział Duda.
Sprawą zajmą się konserwatorzy zabytków
Członkowie stowarzyszenia powiadomili urząd Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. - Nasi pracownicy dokonali dziś (w piątek - red.) wizji lokalnej tablicy Tchorka odnalezionej na praskiej posesji. Najprawdopodobniej w najbliższym czasie można spodziewać się wszczęcia procedury wpisania jej do rejestru zabytków - przekazał naszej redakcji Andrzej Mizera, rzecznik MWKZ.
O sprawę zapytaliśmy także Stołecznego Konserwatora Zabytków Michała Krasuckiego. Jak zapowiedział w rozmowie z tvnwarszawa.pl, pracownicy jego biura również zamierzają przyjrzeć się sprawie. Po ustaleniu, gdzie tablica obecnie się znajduje, chcieliby obejrzeć, w jakim jest stanie i potwierdzić jej autentyczność. Krasucki nie wyklucza też, że miasto będzie zainteresowane zabezpieczeniem i jej ewentualnym pozyskaniem.
Na Facebooku Krasucki przekazał, do dziś zachowało się 165 spośród 400 tablic Tchorka. "Wiele z nich było demontowanych i zastępowanych innymi w latach 90." - przypomniał.
Stowarzyszenie twierdzi, że upamiętnienie pasuje do dwóch miejsc egzekucji, które były dokonane w latach 1943 - 44, w okresie rządów Franza Kutschery, dowódcy SS i policji dystryktu warszawskiego. Pierwsza z nich miała miejsce 17 listopada 1943 przy Kopińskiej koło nasypu kolejowego przy Dworcu Zachodnim - rozstrzelano w tym miejscu kilkudziesięciu więźniów Pawiaka. Tablica została przypadkowo zniszczona podczas przebudowy torów. Obecnie ofiary egzekucji upamiętnia wolno stojąca tablica nowego typu, ustawiona przy Alejach Jerozolimskich, nieopodal Dworca Zachodniego.
Druga egzekucja miała miejsce również 17 listopada 1943 roku, przy Białołęckiej na Pradze. W niemieckim obwieszczeniu podano nazwiska 43 rozstrzelanych. Z informacji przekazanych przez konspiracyjną komórkę z Pawiaka wynikało jednak, że tego dnia wywieziono na śmierć 80 więźniów (w tym pięć kobiet). Być może część ofiar stracono w ruinach getta.
Tablice Tchorka upamiętniają poległych w czasie okupacji
Tablice powstały w 1949 roku w efekcie konkursu ogłoszonego przez SARP. Stworzone zostały na podstawie projektu Karola Tchorka i upamiętniają będące w Warszawie miejsca walk i męczeństwa z czasów II wojny światowej. Tablice były stawiane w różnych punktach Warszawy począwszy od lat 50. XX wieku. Wiele z nich uległo jednak zniszczeniu w trakcie wyburzeń domów oraz modernizacji i rozbudowy miejskiej sieci komunikacyjnej. W 2013 roku w granicach administracyjnych Warszawy znajdowało się ponad 160 tablic Tchorka.
Tablice pamiątkowe Tchorka wykonane są z szarego piaskowca. Występują w formie tablic-płaskorzeźb, zazwyczaj wmurowanych w ściany budynków, lub w postaci wolno stojących monolitów. Część tablic naściennych została wmurowana we fragmenty zachowanych murów z czasów wojny i okupacji (zazwyczaj są to fragmenty ścian nieistniejących już budynków).
Centralnym motywem tablic wykonanych według oryginalnego projektu Tchorka jest symbol krzyża maltańskiego. Tarczę w środku krzyża zdobi napis: "Miejsce uświęcone krwią Polaków poległych za wolność ojczyzny". W kilkunastu wypadkach napis na tarczy występuje także w nieco innych wariantach. Pod symbolem krzyża maltańskiego wyryty jest krótki napis zawierający podstawowe informacje na temat upamiętnianego wydarzenia.
Na początku października 2021 roku znaczna liczba tablic została zdewastowana. Członkowie warszawskiego Klubu "Gazety Polskiej" na ponad stu tablicach nakleili plakietki z pianki ze słowem "Niemcy", zasłaniając w ten sposób wyryte w piaskowcu fragmenty inskrypcji ze słowem "hitlerowcy". W ocenie stołecznego konserwatora zabytków użyty przez aktywistów klej zostawił trwałe ślady na piaskowcu, powodując konieczność konserwacji tablic.
Tablice Tchorka to zabytki. "Pomimo że nie figurują jeszcze w rejestrze zabytków, to od 1949 r. tak mocno wpisały się w krajobraz historyczny miasta, że trudno sobie bez nich wyobrazić pielęgnowanie pamięci o Warszawie okupacyjnej i Powstaniu Warszawskim" - napisał stołeczny konserwator Michał Krasucki.
Tak wyglądała jedna ze zniszczonych w ubiegłym toku tablic:
Źródło: PAP / tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Facebook / Stowarzyszenie Badawczo-Historyczne Triglav