Dziewięć zastępów, podnośniki i kilka godzin działań. Nocny pożar zabytkowej kamienicy na Pradze
Link skopiowany do schowka.
Kilka godzin płonęła kamienica przy Stalowej na Pradze. Ogień pojawił się na samej górze budynku, trawił dach zabytku.
Do pożaru doszło w niedzielę wieczorem.
- Informację o pożarze dostaliśmy o 21.11. Zgłoszenie dotyczyło pożaru dachu opuszczonej kamienicy przy Stalowej 73. To budynek murowany z cegły znajdujący się bezpośrednio przy wejściu do stacji metra Szwedzka. Po przyjeździe na miejsce zastępów straży pożarnej okazało się, że doszło do pożaru poszycia dachowego - podsumował akcję w poniedziałek rano Mariusz Hantulski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Zapalił się dach kamienicy
Gasili pożar z wysokości
Jak dodał, budynek był niezamieszkały, a okna zamurowane lub zakratowane. - W pierwszej kolejności strażacy polali prądy wody z wysokości - z podnośników i drabin mechanicznych. Równolegle trwało sprawdzenie stanu tego budynku celem przeszukania wszystkich pomieszczeń. Nikogo nie znaleźliśmy w środku, pożar został ugaszony przed godziną 1 w nocy. Na miejscu pracowało łącznie dziewięć zastępów gaśniczych i dwa z drabinami jako wsparcie - dodał Hantulski.
Jak dodał strażak, na miejscu był także administrator budynku, ale też policja, pogotowie gazowe oraz nadzór budowlany.
Wcześniej informację o pożarze potwierdził redakcji Kontaktu 24 Maciej Jabłoński ze stołecznej straży pożarnej. Mówił, że zbudynku wyprowadzono cztery osoby, wszystkie były przytomne i trafiły pod opiekę pogotowia ratunkowego.