W jego plecaku znaleźli plastry fentanylu. Znowu Żuromin

Kolejne zatrzymanie za nielegalne posiadanie fentanylu
Śmiertelne żniwo fentanylu. Fragment "Uwagi!" TVN
Źródło: "Uwaga!" TVN
Żuromińscy policjanci zatrzymali mężczyznę, u którego w plecaku znaleziono plastry z fentanylem. Nawet minimalne przedawkowanie tej substancji może być śmiertelne. 39-latek miał tego tyle, że wystarczyłoby na ponad 250 porcji. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających. W położonym na północy Mazowsza Żurominie to nie pierwsze zatrzymanie ws. handlu fentanylem.

Jak poinformowała w piątek rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska, we wtorek wieczorem żuromińscy policjanci zatrzymali do kontroli samochód osobowy. Funkcjonariusze podejrzewali, że w aucie mogą znajdować się zakazane substancje.

Przyznał się do posiadania fentanylu

- W pojezdzie było trzech mężczyzn. W trakcie przeszukania funkcjonariusze ujawnili trzy opakowania po pięć plastrów z fentanylem oraz kilka pociętych fragmentów plastrów, a także blisko kilogram krajanki tytoniowej – powiedziała rzeczniczka.

Mundurowi zatrzymali podróżujących autem dwóch mieszkańców Żuromina w wieku 37 i 39 lat oraz 48-letniego gdańszczanina. - Ustalono, że tytoń należał do 37-latka, dlatego za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem. Zarówno on, jak i mieszkaniec Gdańska, po przesłuchaniu, zostali zwolnieni – powiedziała policjantka.

Kolejne zatrzymanie za nielegalne posiadanie fentanylu
Kolejne zatrzymanie za nielegalne posiadanie fentanylu
Źródło: KPP w Żurominie

Z kolei 39-letni mieszkaniec Żuromina usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środka odurzającego w postaci fentanylu. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. W piątek Sąd Rejonowy w Mławie aresztował mężczyznę.

Rzeczniczka zapowiedziała, że żuromińscy policjanci będą szczegółowo ustalać, w jaki sposób 39-latek wszedł w posiadanie plastrów z fentanylem. Mundurowi nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Nielegalny handel fentanylem w Żurominie

Śledztwo dotyczące nielegalnego handlu fentanylem w Żurominie prowadzi obecnie Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim, która przejęła postępowanie od Prokuratury Rejonowej w Mławie (Mazowieckie).

Handlarze fentanylu czują się w Żurominie jak królowie życia. Zwłaszcza "Duch" zachowuje się jak nietykalny
Źródło: Marzanna Zielińska/Fakty TVN

Z końcem czerwca mławska prokuratura rejonowa informowała, że prowadzonym tam śledztwem, dotyczącym nielegalnego obrotu fentanylem, objęto na ówczesnym etapie sprawy sześć osób. W ramach tego postępowania jeszcze w maju zatrzymano dwóch mieszkańców Żuromina w wieku 34 i 35 lat, którym przedstawiono zarzuty uczestniczenia w handlu znaczną ilością środków odurzających w postaci kilkudziesięciu plastrów zawierających fentanyl. Już wtedy policja, jak również mławska Prokuratura Rejonowa, informowały, że sprawa ma charakter rozwojowy.

Komenda Główna Policji pod koniec czerwca podała, że w związku z nielegalnym obrotem fentanylem zatrzymano kolejne cztery osoby, w tym mieszkańców Żuromina oraz województwa lubelskiego, a także zabezpieczono ponad 300 plastrów zawierających ten opioid. Wszystkim zatrzymanym Prokuratura Rejonowa w Mławie przedstawiła następnie zarzuty.

Sprawa "żuromińskiego ducha"

W przypadku 55-letniego Jarosława D., zwanego "żuromińskim Duchem" były to zarzuty uczestniczenia w obrocie znaczną ilością środków odurzających i odpłatne ich udzielanie w latach 2014 - 2024, a także o uczynienie z tego procederu stałego źródła swego dochodu. Z kolei 53-latka z województwa lubelskiego usłyszała zarzut udzielania, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, znacznej ilości środków odurzających w postaci plastrów zawierających fentanyl. Podobne zarzuty, przy czym obejmujące inny sposób działania i w innych latach, przedstawiono również 36-letniej mieszkance Żuromina i 52-latkowi z województwa lubelskiego.

W przypadku dwóch podejrzanych mężczyzn, 55-letniego Jarosława D. oraz 52-latka, Sąd Rejonowy w Mławie zastosował tymczasowy areszt na trzy miesiące. Sąd nie zdecydował na stosowanie tego środka zapobiegawczego wobec 53-latki - z uwagi na skrajnie zły stan jej zdrowia, a także wobec 36-latki - jako matki małoletniego dziecka, które w przypadku tymczasowego aresztowania kobiety, pozostawałoby bez należytej opieki. Sąd ocenił ponadto, że areszt w tym przypadku nie jest niezbędny, ponieważ podejrzana złożyła szczegółowe wyjaśnienia.

Zgodnie z art. 56. ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, kto dopuszcza się przestępstwa związanego z obrotem znaczną ilością środków odurzających, substancji psychotropowych czy też nowych substancji psychoaktywnych, podlega grzywnie i karze pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.

Sto razy silniejszy od morfiny

Fentanyl to silny opioidowy lek przeciwbólowy, który można otrzymać wyłącznie na receptę. Od początku tego roku Główny Inspektorat Sanitarny zanotował 48 przypadków zatruć tą substancją. W lutym po fentanylu zmarły trzy osoby w Żurominie, a pod koniec zeszłego roku jedna w Poznaniu. Od 17 czerwca Centrum e-zdrowia monitoruje codziennie preskrypcję leków psychotropowych i narkotycznych, w tym fentanylu, bo w obrocie jest coraz więcej takich recept.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Kiedy rozum śpi, budzą się demony". Po fentanyl sięgają nastolatki, a bardzo łatwo go przedawkować i umrzeć Uzależnienie od fentanylu to pandemia, która ma setki tysięcy ofiar. To lek przeciwbólowy sto razy silniejszy od morfiny. Uzależnia na śmierć. - Ma bardzo, bardzo silne działanie uzależniające. No bo jeżeli działa silniej, tak bardzo silnie jak 50-krotność działania heroiny, no więc również jego potencjał uzależniający jest błyskawiczny - informował tvn24.pl Paweł Walendziak, terapeuta uzależnień z Kliniki Leczenia Uzależnień i Psychoterapii "Patromed".

Czytaj także: