Przejażdżka po Żabieńcu słono kosztowała 22-latka. Zakończył ją z 30 punktami karnymi i portfelem chudszym o 3700 złotych. Na najbliższe miesiące mężczyzna pożegnał się też z prawem jazdy.
Niebezpieczną jazdę 22-latka obserwowali i rejestrowali kamerą policjanci piaseczyńskiej drogówki. "Kierujący toyotą jadąc ulicą Asfaltową w Żabieńcu, najpierw zlekceważył znak poziomy P-4 'linia podwójna ciągła', następnie wyprzedzał na skrzyżowaniu, a przy tym wszystkim w obszarze zabudowanym poruszał się z prędkością 123 km/h, przy ograniczeniu do 50 km/h" - opisuje w komunikacie st. asp. Magdalena Gąsowska z Komendy Powiatowej w Piasecznie.
Jazdę 22-latka zakończyła interwencja policji. W związku z popełnionymi wykroczeniami mężczyzna dostał mandat karny w wysokości 3700 złotych oraz 30 punktów karnych. Stracił też prawo jazdy na trzy miesiące.
"Przepisy nie są jedynie zbiorem formalności"
Policjanci podkreślają, że niestosowanie się do obowiązujących przepisów drogowych może prowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń, zarówno dla samego kierującego, jak też innych uczestników ruchu.
"Przypominamy, że przepisy nie są jedynie zbiorem formalności - są one stworzone po to, by chronić zdrowie i życie nas wszystkich! Nadmierna prędkość, wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach i łamanie innych zasad ruchu drogowego to nie tylko ryzyko wysokich mandatów karnych, ale przede wszystkim ryzyko utraty zdrowia, a nawet życia" - przypomnieli w komunikacie.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Piaseczno