Stracił już ponad 40 tysięcy, ale nadal wierzy, że "amerykańska żołnierka na misji w Ukrainie" istnieje

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Beata Biel o oszustwach matrymonialnych "na żołnierzy"
Beata Biel o oszustwach matrymonialnych "na żołnierzy"tvn24
wideo 2/4
Beata Biel o oszustwach matrymonialnych "na żołnierzy"tvn24

"Miłość jest ślepa" - oszuści znają to powiedzenie i trafnie typują swoje ofiary na portalach randkowych czy społecznościowych - ostrzega rzeczniczka siedleckiej policji. Podaje przykład 37-latka, który chciał pomóc "amerykańskiej żołnierce na misji w Ukrainie" przez co stracił już 43 tysiące złotych, a mimo to nadal wierzy, że ona istnieje.

Kilka miesięcy temu na jednym z portali społecznościowych 37-latek skomentował zdjęcie kobiety. Ta odezwała się do niego w wiadomości prywatnej i zaczęli rozmowę.

"Kobieta napisała, że pochodzi ze Stanów Zjednoczonych i jest żołnierzem. Mężczyzna utracił telefon i na jakiś czas kontakt się między nimi zerwał, ale gdy tylko go odzyskał, kobieta napisała do niego ponownie, informując go, że wyjechała na misję do Ukrainy. Opowiadała, że wyjeżdżając na misję zabrała w zasadzie wszystkie swoje rzeczy, bo nie wie czy z tej wojny wróci. Pisała, że w wybuchach straciła już przyjaciół i nie chciałaby stracić swoich rzeczy, dlatego zaproponowała, że prześle 37-latkowi walizkę ze swoimi rzeczami, żeby ją przechował do czasu jej przyjazdu do Polski, bo planuje taki przyjazd gdyż ma polskie korzenie" - opisała przebieg wydarzeń  Ewelina Radomyska, oficer prasowa policji w Siedlcach.

PRZECZYTAJ: Ratowała "amerykańskiego generała" przed karą śmierci. Straciła blisko pół miliona złotych.

"37-latek utrzymywał i dalej utrzymuje kontakt z amerykańską żołnierką"

Mężczyzna zgodził się i podał swój adres. Po paru dniach otrzymał maila z informacją, że paczka jest w Szczecinie i trzeba za nią zapłacić cło w wysokości 5000 zł.

"Mężczyzna wykonał przelew na dane i nr konta otrzymany w mailu. Gdy zrobił tą wpłatę, otrzymał kolejnego maila, że paczka została prześwietlona i okazało się, że w tej walizce jest duża suma pieniędzy i z tego tytułu konieczna jest zapłata kary w kwocie 15500 zł. Mężczyzna zapłacił tę „karę” w dwóch transzach na kolejne rachunki bankowe i dane, które otrzymał w mailu" - poinformowała policjantka.

Po tej wpłacie firma powiadomiła go, że jedno z kont, na które przesyłał pieniądze zostało zablokowane i musi ponownie przesłać pieniądze na inne konto, więc mężczyzna ponownie przelał 7500 zł na inne konto. Następnie firma kurierska zwróciła się do niego, by zapłacił kolejne pieniądze w kwocie 10000 zł tytułem certyfikatu przeciwdziałania praniu pieniędzy, który rzekomo miał wydać urząd celny.

Mężczyzna ponownie przelał wskazaną kwotę na podane konto, po czym dostał kolejnego maila, informującego o konieczności opłaty za 49 dni przekroczenia przetrzymania paczki w urzędzie w kwocie 19600 zł. Tej kwoty już nie zapłacił, poprosił o kontakt telefoniczny z firmą lub ich adres. Wtedy otrzymał wiadomość z firmy ze zdjęciami dokumentów w postaci dowodu osobistego i paszportu mężczyzny, który po tym jak zapłaci tę ostatnią kwotę, skontaktuje się z nim w sprawie dostarczenia paczki. 37-latek nie wpłacił tej kwoty i nikt się z nim w sprawie tej paczki nie kontaktował.

"W ten sposób stracił 43000 zł. Przez cały ten czas 37-latek utrzymywał i dalej utrzymuje kontakt z "amerykańską żołnierką", która dopytuje o tę paczkę i prosi, by mężczyzna ją odebrał. Siedlczanin do tej pory nie otrzymał żadnej paczki, a jedynie otrzymuje maile z prośbą o kolejne przelewy, nie wierząc, że ma to związek z poznaną "żołnierką" - pisze policjantka.

"Żerują na uczuciach swoich ofiar"

"Przestępcy wykorzystują bardzo dobrze socjotechnikę i żerują na uczuciach swoich ofiar. Im bardziej ofiara jest gotowa współpracować tym więcej środków są w stanie od niej wyłudzić. Ofiara sama dokonuje wpłat gotówkowych na podany przez nich rachunek słupa lub rachunek zagraniczny" - przyznaje rzeczniczka.

• Przede wszystkim kieruj się zasadą ograniczonego zaufania - nigdy nie masz pewności, kto może znajdować się po "drugiej stronie”. • Nic w życiu nie przychodzi łatwo zwłaszcza duże pieniądze, które proponują Ci osoby obce. • Nie działaj impulsywnie i zastanów się przed wykonaniem operacji finansowej, czy aby na pewno taka paczka została do ciebie nadana, czy firma która prosi o opłaty istnieje i jakie są opłaty celne, kiedy, za co i ile wynoszą. • Zastanów się czy otrzymywane dokumenty np. certyfikaty nie są podrobione oraz czy nie bierzesz udziału w przestępstwie, jeżeli ktoś prosi cię o przelewy podając różne dane osób i rachunki bankowe. • Nigdy nie wysyłaj pieniędzy komuś, kogo nie znasz. Jeśli nie masz pewności co do wiarygodności osoby, która się z tobą kontaktuje, lepiej jest zachować ostrożność i zrezygnować z transakcji. • Jeżeli masz wątpliwości, co do wiarygodności otrzymanego maila możesz zgłosić podejrzenie oszustwa na adres https://incydent.cert.pl lub usunąć maila lub wrzucić go do spam-u.

Autorka/Autor:kz/gp

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl