Dominik A., zdaniem śledczych, z bardzo dużą prędkością zjechał hondą na przeciwległy pas i zderzył się czołowo z mercedesem. Wypadku nie przeżył pasażer, który z nim jechał, a pasażerka z drugiego auta została ciężko ranna. A. prowadził pod wpływem alkoholu i mimo obowiązującego sądowego zakazu. Po wypadku próbował uciec.
Prokuratura Rejonowa w Siedlcach skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie wypadku, do którego doszło 29 czerwca zeszłego roku na ulicy Warszawskiej w tym mieście. Zdaniem śledczych Dominik A. tego dnia kierował hondą i w pewnym momencie zjechał na przeciwległy pas ruchu, "doprowadzając do zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku samochodem osobowym marki Mercedes".
Pasażer nie przeżył, kierowca uciekł. Zatrzymali go świadkowie
Prokuratura podała, że w wypadku zginął pasażer, który jechał z A. Z kolei pasażerka prawidłowo jadącego mercedesa doznała obrażeń, które "spowodowały naruszenie czynności narządów jej ciała na okres przekraczający siedem dni".
"Dominik A. wydostał się z samochodu o własnych siłach, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Przez cały czas, aż do zatrzymania przez patrol policji, towarzyszyli mu jednak świadkowie zdarzenia, którzy uniemożliwili oskarżonemu skuteczną ucieczkę" - czytamy dalej w komunikacie prokuratury.
ZOBACZ: Rok na drogach Warszawy i Mazowsza.
Z opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego wynika, że wyłączną przyczyną wypadku było "rażąco nieprawidłowe zachowanie kierującego samochodem marki Honda Dominika A., polegające na jeździe bez należytej ostrożności z prędkością znacznie większą od dopuszczalnej".
Prędkość, alkohol i zakaz prowadzenia
Śledczy ustalili, że kierowany przez A. pojazd w momencie zdarzenia "poruszał się z prędkością nie mniejszą niż 121 kilometrów na godzinę, co skutkowało utratą przez oskarżonego panowania nad pojazdem, zjechaniem na połowę jezdni przeznaczoną dla pojazdów jadących w kierunku przeciwnym i zderzeniem z prawidłowo jadącym mercedesem".
Ustalono także, że Dominik A. znajdował się w stanie nietrzeźwości. Z opinii wynika, że stężenie alkoholu etylowego we krwi oskarżonego w chwili zdarzenia wynosiło 0,86 promila.
Dominik A. odpowie przed sądem za spowodowanie w stanie nietrzeźwości wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia, a także za złamanie sądowego zakazu prowadzenia aut. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
W sprawie tej A. pozostaje tymczasowo aresztowany.
Autorka/Autor: katke/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Siedlce