Jak poinformował młodszy aspirant Patryk Domarecki, z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku sprawa miała swój początek w kwietniu ubiegłego roku, kiedy otwoccy kryminalni wspólnie ze stołecznymi funkcjonariuszami z wydziału do walki z przestępczością samochodową rozbili grupę podejrzaną o kradzieże oraz paserstwo samochodów.
"Członkowie grupy kradzione auta rozbierali na części, a następnie te elementy sprzedawali. Podczas realizacji policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 4 podejrzanych. Wtedy zostało wszczęte śledztwo przez Prokuraturę Rejonową w Otwocku oraz zostały zastosowane pierwsze areszty tymczasowe wobec podejrzanych" - wyjaśnił w komunikacie Domarecki.
Miesiąc później policjanci zatrzymali kolejnego członka grupy - 28-letniego mieszkańca powiatu wołomińskiego. "Praca śledczych nabrała tempa. Policjanci wykonywali oględziny miejsc przestępstw oraz odzyskanych pojazdów, powoływali biegłych oraz analizowali przeprowadzone ekspertyzy. Sprawa liczy ponad 60 tomów akt, a sam akt oskarżenia składa się z ponad 200 stron" - poinformował policjant.
Dodał, że w międzyczasie zatrzymane zostały jeszcze dwie osoby, z czego jedna usłyszała zarzuty.
34-latkowi postawiono 98 zarzutów
Finalnie zebrany materiał dowodowy umożliwił skierowanie aktów oskarżenia wobec sześciu zatrzymanych mężczyzn.
"34-letniemu mieszkańcowi powiatu wołomińskiego zarzuca się kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz pranie brudnych pieniędzy w kwocie nie mniejszej niż 500 tys. zł. Dodatkowo zarzuca się mu 98 czynów kradzieży lub usiłowania kradzieży samochodów. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności" - informuje Domarecki.
Jak podaje dalej, 28-latek z powiatu wołomińskiego jest oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy w kwocie nie mniejszej niż 487 tys. zł, oraz 96 czynów kradzieży, usiłowania kradzieży samochodów. Mężczyzna będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Jemu również grozi kara 15 lat więzienia.
25-latek miał ukraść 65 aut
Trzeciego podejrzanego, 25-latka z Warszawy, oskarżono o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy w kwocie nie mniejszej niż 255 tysięcy złotwych oraz kradzieży lub usiłowania kradzieży 65 aut.
"Przeciwko dwóm kolejnym mężczyznom w wieku 40 oraz 28 lat skierowano akt oskarżenia, w którym zarzuca się im, udział w zorganizowanej grupie przestępczej, pranie brudnych pieniędzy w kwocie nie mniejszej niż 200 tys. zł oraz 38 czynów paserstwa. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności" - podaje policjant.
Takie same zarzuty usłyszał ostatni podejrzany z tą różnicą, że 28-latek miał dopuścić się dwóch czynów paserstwa. Jemu również grozi kara 12 lat więzienia.
100 kradzieży w rok, 12,5 miliona strat
Domarecki wskazuje, że wszyscy mężczyźni ze swojej przestępczej działalności uczynili stałe źródło dochodu.
"Grupa przestępcza działała w latach 2022-2023. Podczas swojej przestępczej działalności jej członkowie dokonali blisko 100 kradzieży z włamaniem do pojazdów na terenie miasta stołecznego oraz powiatów ościennych, wyrządzając łącznie szkodę na kwotę ponad 12,5 mln zł" - podsumowuje policjant.
Autorka/Autor: dg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Otwock