30 tysięcy złotych za naprawę rynien. Na policję zgłaszają się oszukani przez "gang dekarzy"

Czterech obywateli Rumunii w wieku od 29 do 42 lat usłyszało po dwa zarzuty oszustwa. Grozi im kara do ośmiu lat więzienia. Na podstawie decyzji sądu trafili do aresztu.

Pod koniec listopada informowaliśmy na tvnwarszawa.pl o zatrzymaniu "gangu dekarzy", który działał na terenie powiatu otwockiego oraz ościennych. Czterech obcokrajowców podawało się za mistrzów dekarskich. Wykonywali prace wycenione na kilkaset złotych, a po wszystkim żądali za usługę sum wielokrotnie wyższych. Wśród poszkodowanych przez gang osób był m.in. znany dziennikarz.

Zażądali 30 tysięcy złotych za naprawę rynien

Teraz rzecznik otwockiej policji komisarz Patryk Domarecki zdradził więcej szczegółów na temat przestępczej działalności "dekarzy" oraz okoliczności ich zatrzymania.

- Do komisariatu policji w Józefowie zgłosiła się seniorka, która poinformowała, że padła ofiarą oszustwa. Kobieta opowiedziała, jak grupa obcokrajowców zaoferowała wymianę i naprawę rynien za niewielką kwotę, jednak pod koniec pracy zażądali 30 tysięcy złotych. Finalnie kobieta straciła 28 tysięcy złotych. Policjanci rozpoczęli działania mające na celu ustalenie i zatrzymanie sprawców - przekazał Domarecki.

Kilka dni później w otwockiej komendzie zadzwonił telefon. - W słuchawce odezwał się kolejny mężczyzna, oszukany przez "gang dekarzy". Mężczyzna dzwonił z banku, gdy podejmował kolejną pulę pieniędzy dla oszustów. Zgłaszający poinformował, że jeden z oszustów przyjechał do banku razem z seniorem i czeka na przekazanie całej kwoty. Oficer dyżurny od razu wysłał na miejsce patrol policji, a w międzyczasie policjanci planowali akcję, by zatrzymać resztę oszustów na gorącym uczynku - zrelacjonował Domarecki.

Zarzuty i areszt

Funkcjonariusze zatrzymali w sumie czterech obywateli Rumunii w wieku od 29 do 42 lat. - Policjanci ustalili, że senior zdążył przekazać oszustom 12 tysięcy złotych, jednak fałszywi dekarze żądali kolejnych 22 tysięcy, wtedy zostali zatrzymani - doprecyzował rzecznik otwockiej komendy.

Policjanci zabezpieczyli od fałszywych dekarzy gotówkę w kwocie ponad 25 tys. zł. Obie sprawy zostały powiązane i mężczyźni usłyszeli po dwa zarzuty oszustwa. Grozi im kara do ośmiu lat więzienia.

Sąd Rejonowy w Otwocku podjął decyzję o areszcie dla czwórki podejrzanych.

- Policja nadal poszukuje kolejnych pokrzywdzonych, do tej pory do otwockiej jednostki zgłosiło się kilkunastu poszkodowanych, policjanci sprawdzają, czy padli ofiarami tej samej grupy oszustów - podsumował Domarecki.

Czytaj także: