Nielegalne e-papierosy wysyłał klientom paczkomatem

Mężczyzna wysyłał nielegalne e-papierosy za pomocą paczkomatów (zdj. ilustracyjne)
Izabela Leszczyna: ograniczamy miejsca, w których będzie można palić e-papierosy bez nikotyny
Źródło: TVN24
Stołeczni policjanci zatrzymali 33-latka, który sprzedawał e-papierosy bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Mężczyzna wpadł, kiedy w Łaziskach (Mazowieckie) za pośrednictwem paczkomatu próbował wysłać dwie przesyłki z nielegalnym towarem. Straty, na jakie naraził Skarb Państwa, to około 400 tysięcy złotych.

Wspólne działania policjantów Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Stołecznej Policji i Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim doprowadziły do zatrzymania mężczyzny podejrzanego o wprowadzanie do obrotu e-papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej.

Zdążył już nadać dwie przesyłki

- Policjanci w trakcie działań operacyjnych ustalili, że 33-latek wysyła klientom zamówiony towar poprzez paczkomaty. W momencie, kiedy podjechał i wkładał przesyłki do paczkomatu, zatrzymali podejrzanego. Okazało się, że 33-latek zdążył już nadać dwie przesyłki z e-papierosami, które policjanci, przy pomocy firmy wysyłkowej, zdalnie otworzyli i zabezpieczyli - przekazała Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji.

Kolejne e-papierosy bez polskich znaków akcyzy skarbowej policjanci znaleźli i zabezpieczyli w trakcie przeszukania mieszkania podejrzanego. - Po przeliczeniu zabezpieczonego towaru okazało się, że było to prawie 15,5 tysiąca sztuk e-papierosów zawierających ponad 200 litrów płynu objętego akcyzą. Swoim działaniem naraził Skarb Państwa na straty sięgające niemalże 400 tysięcy złotych - wyliczyła Adamus.

Po wykonaniu niezbędnych czynności w tej sprawie, 33-latek usłyszał zarzuty "przyjęcia celem odsprzedaży oraz przechowywania wyrobów tytoniowych bez wymaganych polskich znaków akcyzy i bez jakichkolwiek oznaczeń". Na czas trwającego postępowania wobec podejrzanego zastosowano policyjny dozór oraz poręczenie majątkowe w wysokości 20 tysięcy złotych.

Czytaj także: