Leżał na podłodze, był zdezorientowany i nie mógł wstać

Karetka pomocy medycznej
Drugi człowiek lekiem na samotność seniorów. Wolontariusze poszukiwani
Źródło: TVN24
Zaniepokojona brakiem kontaktu z bratem kobieta poprosiła pracowników ośrodka pomocy społecznej o sprawdzenie, co się stało. Na miejsce pojechali dzielnicowy i pracownik socjalny. Okazało się, że 65-latek leżał na podłodze i nie mógł wstać. Wymagał pilnej pomocy medycznej.

Z 65-letnim mieszkańcem gminy Trojanów nie mogła się skontaktować jego siostra, która mieszka w innej miejscowości. Zaniepokojona zaalarmowała ośrodek pomocy społecznej. - Informacja trafiła też do dzielnicowego, który razem z pracownikiem socjalnym pojechał pod wskazany adres - przekazuje podkomisarz Małgorzata Pychner z garwolińskiej policji.

PRZECZYTAJ: "Pomocy, mama jest nieprzytomna i nie rusza się".

Okazało się, że 65-latek był w złej kondycji. Leżał na podłodze, był zdezorientowany i nie mógł wstać o własnych siłach. Dzielnicowy wraz z pracownikiem socjalnym udzielili mu pierwszej pomocy. Wezwali też ratowników medycznych.

65-latek trafił do szpitala.

- Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża już niebezpieczeństwo - dodaje podkom. Małgorzata Pychner.

ZOBACZ: Zaginął w Poznaniu, odnalazł się w Warszawie. Nie wiedział, jak tu trafił.

Czytaj także: